Ponad 25 tys. pielgrzymów dotarło we wtorek pieszo na Jasną Górę. Szli w kilkunastu pielgrzymkach z całego kraju. Ponad połowa to pątnicy z Warszawy. Największą grupę stanowią uczestnicy 301. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej, zwanej matką polskich pielgrzymek.
Pielgrzymka ta jest najstarszą i największą z pięciu, jakie co roku organizowane są ze stolicy na Jasną Górę. Jej trwające kilka godzin wejście do sanktuarium uznawane jest za ukoronowanie przypadającego w sierpniu szczytu pielgrzymkowego w Częstochowie. W tym roku pielgrzymka liczyła ok. 8 tys. osób.
14 sierpnia, dzień przed przypadającą nazajutrz uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, na Jasną Górę przybywa najwięcej pielgrzymów. Oprócz pieszych pielgrzymów rzesze wiernych docierają do Częstochowy samochodami, pociągami i autokarami.
W środę pielgrzymi wezmą udział w rozpoczynającej się przed południem sumie pontyfikalnej, odprawianej pod przewodnictwem i z homilią metropolity częstochowskiego abp. Wacława Depo. Całodniowe uroczystości zakończą się wieczorem modlitwą Apelu Jasnogórskiego. Uświetni ją obecność Kompanii Honorowej Wojska Polskiego. Wojsko w środę także obchodzi swoje święto.
Hasłem tegorocznej warszawskiej pielgrzymki było zawołanie "Kościół domem życia", nawiązujące do jubileuszu 25-lecia istnienia Dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Zainicjowano je w 1987 r. w paulińskim kościele Ducha Świętego w Warszawie. Dziś ruch Dzieła Duchowej Adopcji, w ramach której wierni modlą się za nienarodzone dzieci, skupia blisko 3 mln osób.
Po raz pierwszy z Warszawy z pielgrzymką na Jasną Górę wyruszyli w 1711 r. członkowie Arcybractwa Pięciorańskiego działającego przy klasztorze paulinów - w podzięce za ustąpienie panującej w mieście od 1707 r. epidemii tyfusu plamistego. W dziejach pielgrzymki tragicznie zapisał się 1792 r., kiedy wojsko kozackie w służbie carskiej wymordowało wszystkich pątników. Stałą, liczącą 248 km trasę, pątnicy pokonywali nawet podczas okupacji.
Na trasie warszawscy pielgrzymi odwiedzili m.in. Sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej w Studziannej, Sanktuarium Pana Jezusa Ukrzyżowanego w Paradyżu i Sanktuarium św. Anny Samotrzeciej w miejscowości Święta Anna.
Po raz pierwszy z Warszawy z pielgrzymką na Jasną Górę wyruszyli w 1711 r. członkowie Arcybractwa Pięciorańskiego działającego przy klasztorze paulinów - w podzięce za ustąpienie panującej w mieście od 1707 r. epidemii tyfusu plamistego. W dziejach pielgrzymki tragicznie zapisał się 1792 r., kiedy wojsko kozackie w służbie carskiej wymordowało wszystkich pątników. Stałą, liczącą 248 km trasę, pątnicy pokonywali nawet podczas okupacji.
Co roku do Częstochowy przychodzi pięć pielgrzymek ze stolicy; większość z nich dotarła już do sanktuarium - w sumie wędrowało w nich ok. 14 tys. osób. To m.in. Warszawska Piesza Pielgrzymka Akademicka Grupa "17", 21. Piesza Pielgrzymka Osób Niepełnosprawnych, 29. Piesza Praska Pielgrzymka Rodzin i 6. Ogólnopolska Strażaków oraz 32. Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna, która weszła na Jasną Górę we wtorek rano. Wędrowało w niej blisko 4,7 tys. osób (prawie tysiąc więcej niż przed rokiem), które przeszły 285 km. 29. Praska Pielgrzymka Rodzin, która także dotarła do Częstochowy we wtorek, pokonała 305 km. Szło w niej ponad 650 osób. Pielgrzymce towarzyszyło ok. 100 strażaków; w Częstochowie dołączyły do nich strażackie delegacje z całej Polski.
Jako ostatni z warszawskich pielgrzymów na trasę wyruszą pątnicy Praskiej Pielgrzymki Pieszej. Rozpocznie się ona 16 sierpnia w Sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej na Kamionku. Do Częstochowy pątnicy dotrą 25 sierpnia i następnego dnia wezmą udział w święcie patronalnym Pomocników Maryi Matki Kościoła - święcie Matki Bożej Częstochowskiej.
We wtorek na Jasną Górę dotarła także 32. Piesza Pielgrzymka Podlaska (4 tys. osób, które przeszły od 380 do 413 km), 31. Piesza Pielgrzymka Diecezji Płockiej (ponad 1,3 tys. osób - 284 km), 30. Piesza Pielgrzymka Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej (blisko 830 osób - 400 km) oraz 34. Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Lubelskiej (2,5 tys. osób - 320 km).
Do Częstochowy dotarli już również uczestnicy 17. Pielgrzymki Diecezji Łowickiej (950 osób - 232 km), 196. Pielgrzymki z Tomaszowa Mazowieckiego (ponad 400 osób - niespełna 140 km) oraz 21. Pieszej Pielgrzymki Salezjańskiej Wspólnoty Ewangelizacyjnej (450 osób - 390 km).
Po raz 21. do sanktuarium przybyła we wtorek piesza pielgrzymka żołnierzy Wojska Polskiego. Wędrowało w niej 700 żołnierzy armii polskiej oraz wojskowi z Niemiec, Litwy, Łotwy, Ukrainy i USA. W poniedziałek do grupy wojskowej dołączyli funkcjonariusze Straży Granicznej i służb celnych - sumie na Jasną Górę weszło we wtorek ok. tysiąca osób.
Na czele pielgrzymki wojskowej pielgrzymki szli biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek i biskup pomocniczy armii amerykańskiej Richard Spencer. W Częstochowie wojskowi przemaszerowali aleją Najświętszej Maryi Panny, złożyli kwiaty przy pomniku Jerzego Popiełuszki i na Grobie Nieznanego Żołnierza. Złożył je tam również prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk w asyście Straży Miejskiej.
Piesze pielgrzymki, w których wędruje w sumie kilkadziesiąt tysięcy pątników, przybywały do Częstochowy od kilku dni. Najdłużej szła ok. 230-osobowa grupa Kaszubów, która wyruszyła z Helu 25 lipca, docierając na Jasną Górę po 19 dniach marszu. Pielgrzymi przemierzyli 638 kilometrów.
Większość pątników weźmie udział w środowych uroczystościach święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, które co roku gromadzą na jasnogórskich błoniach wiele tysięcy wiernych. To obchodzone od V wieku święto należy do najważniejszych świąt maryjnych i największych wydarzeń na Jasnej Górze. W polskiej tradycji nazywane jest też świętem Matki Bożej Zielnej. Tego dnia podczas nabożeństw święci się kwiaty i zioła, modląc się o błogosławieństwo dla pól i plonów. (PAP)
mab/ abr/