22.01.2011. Kielce (PAP) - Spotkania młodzieży w muzeum oświęcimskim są "zalążkiem nadziei" na przyszłość - ocenia b. więźniarka obozu w Auschwitz Zofia Posmysz. Autorka scenariusza filmu "Pasażerka" uczestniczy w tych spotkaniach, ponieważ - jak mówi - one ją "oczyszczają z traumy antyniemieckiej".
Autorka "Pasażerki" i trzech innych książek obozowych powiedziała, że jej wizyty w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu są dla niej ważne, ponieważ przybywają tam osoby zainteresowane - głównie studenci psychologii, historii, politologii. Jak mówiła, nie ma osobników, którzy tam przyjeżdżają, żeby powiedzieć, że "Auschwitz to było coś wymyślonego przez komunistów". "Mogę z nimi rozmawiać absolutnie szczerze i mówić im o wszystkim; i to, w jaki sposób oni podchodzą do tematu i jak przyjmują, jak są przejęci, jest również dla mnie jakimś środkiem oczyszczającym z tej traumy antyniemieckiej" - wyznała.
Posmysz wspominała m.in., jak pewna grupa młodzieży niemieckiej poprosiła ją o pokazanie bloku, w którym zachorowała na tyfus i pokonała śmiertelną chorobę dzięki pomocy Janusza Mąkowskiego - obozowego lekarza. Wskazałam im w Brzezince moją koję pod sufitem - na której leżałam w chorobie nieprzytomna - nazywając ją "bardzo komfortową" - opowiadała. Jedna z dziewczyn, sądząc, że ja sobie żartuję, zapytała oburzona: "dlaczego komfortowa"? Gdy wyjaśniłam, że mogłam tam sięgnąć ręką do okna i zdrapanym z szyby szronem zwilżyć wargi w gorączce, i że ściółka (siennik), na której się leżało była zupełnie przemoczona, więc przeciekała na dziewczyny leżące niżej, zapadła grobowa cisza, a po chwili usłyszałam: "proszę wybaczyć". Odpowiedziałam: "nie przepraszajcie, ja jestem wam wdzięczna, że pytacie i chcecie wiedzieć" - relacjonowała pisarka.
Ks. Manfred Deselaers - uhonorowany przed 11 laty przez Polską Radę Chrześcijan i Żydów tytułem Człowiek Pojednania - zwierzył się, jak przeżywał swoje pierwsze zetknięcia z rzeczywistością Oświęcimia. Powiedział, że - nie mogąc jej wciąż ogarnąć i zrozumieć - stale przywołuje na myśl świadectwo "miłości człowieka do człowieka"; św. Maksymiliana Kolbe, który pozostał wierny chrześcijańskiemu nakazowi "zło dobrem zwyciężaj" i ofiarował własne życie za życie współwięźnia.
Zofia Posmysz (ur. 1923) została aresztowana 15 kwietnia 1942 r. za kolportowanie ulotki Związku Walki Zbrojnej. Po sześciu tygodniach śledztwa w krakowskim więzieniu Gestapo przy ul. Montelupich trafiła do Auschwitz-Birkenau. 18 stycznia 1945 roku deportowano ją do Ravensbrueck, a następnie do Neustadt Glewe, gdzie 2 maja odzyskała wolność. Po powrocie do Polski była korektorką jednej z warszawskich gazet, potem pracowała w dziale literackim Polskiego Radia. Po sukcesie "Pasażerki" w reż. Andrzeja Munka (1963) została scenarzystką słuchowiska "W Jezioranach".
Ks. Manfred Deselaers (ur. 1955) jest duchownym katolickim z diecezji Aachen (Akwizgran). W latach 1975-1976 pracował w Izraelu jako wolontariusz niemieckiej organizacji Akcja Znaku Pokuty/Służby na Rzecz Pokoju. Po studiach teologicznych w Niemczech i USA, w 1983 roku przyjął święcenia kapłańskie. Od 1989 roku uczył się polskiego na KUL, później uzyskał licencjat na PAT w Krakowie, a następnie obronił tam pracę doktorską "Bóg a zło w świetle biografii i wypowiedzi Rudolfa H"ssa komendanta Auschwitz". Od 14 lat pracuje na rzecz pojednania polsko-niemieckiego i chrześcijańsko-żydowskiego w Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu.
Honorowymi patronami Kieleckich Spotkań Chrześcijańsko-Żydowskich - organizowanych od 17 do 30 stycznia przez Stowarzyszenie im. Jana Karskiego - są: przewodniczący Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem Konferencji Episkopatu Polski bp Mieczysław Cisło, naczelny rabin Polski Michael Schudrich i prezydent Kielc Wojciech Lubawski. Patronat medialny sprawuje Polska Agencja Prasowa.(PAP)
mch/ dym/