Bawarskie Ministerstwo Finansów i Rozwoju Regionalnego jest gotowe do przekazania stronie polskiej praw do pieśni „Czerwone Maki na Monte Cassino” – poinformował w czwartek PAP dyrektor działającej w Krakowie Biblioteki Polskiej Piosenki Waldemar Domański.
Biblioteka od kilku miesięcy zabiegała o uzyskanie praw do słynnej piosenki. Kilkanaście lat temu, po śmierci twórcy muzyki do tego utworu Alfreda Schutza (zmarł w Monachium), ich dysponentem stała się niemiecka organizacja zarządzająca prawami autorskimi GEMA.
Na początku lutego bawarskie Ministerstwo Finansów i Rozwoju Regionalnego poinformowało Bibliotekę Polskiej Piosenki, że jest gotowe przekazać Polsce prawa do "Czerwonych Maków na Monte Cassino". "Mając na uwadze ogromne historyczne, kulturotwórcze i patriotyczne znaczenie tej pieśni dla Polski, Bawaria jest gotowa przenieść prawa jej użytkowania na Polskę" – podkreślono w piśmie, które dotarło do Krakowa.
Według Domańskiego w trakcie akcji, nagłośnionej przez polskie media, zgłosiło się do Biblioteki wiele osób, organizacji i polityków, deklarując pomoc w tej sprawie.
"Bardzo cieszy nas stanowisko rządu Bawarii. Będziemy starali się uzgodnić teraz ze stroną niemiecką zasady owego przekazania praw do +Czerwonych Maków+. Mamy nadzieję, że otrzyma je właśnie Biblioteka Polskiej Piosenki" – powiedział PAP Domański.
Jak dodał, jeśli sprawę uda się sfinalizować przed 3-majową „Lekcją śpiewania”, do Krakowa zaproszeni zostaną przedstawiciele Bawarii, by podziękować im za ten gest.
Pieśń powstała w nocy z 17 na 18 maja 1944 r. na kilka godzin przed zdobyciem klasztoru na Monte Cassino. Słowa dwóch pierwszych zwrotek napisał żołnierz Feliks Konarski, a jego przyjaciel Alfred Schutz skomponował muzykę. "Czerwone maki na Monte Cassino" wykonano po raz pierwszy kilka dni później, w czasie akademii zorganizowanej dla żołnierzy 12. Pułku Ułanów Podolskich.
Autorzy pieśni po wojnie pozostali na emigracji. Alfred Schutz zmarł w 1999 r. w Monachium, kilka lat później zmarła jego żona. Nie wskazali spadkobierców, a właścicielem praw autorskich do utworu stała się w tej sytuacji Bawaria. Dysponentem praw do melodii jest GEMA - niemiecka organizacja zarządzająca prawami autorskimi.
Latem 2014 r. Biblioteka Polskiej Piosenki i gdański prawnik Bogusław Wieczorek wystąpili z pismem do władz Bawarii, pytając, jakie należy podjąć kroki, aby prawa do melodii nabyła Biblioteka.
Biblioteka Polskiej Piosenki zajmuje się dokumentowaniem zapisów polskiej piosenki i udostępnianiem zgromadzonych zbiorów oraz organizowaniem w Krakowie publicznych "Lekcji śpiewania"- do tej pory odbyło się ich ponad 60.(PAP)
wos/ par/