Premier Donald Tusk w środę podczas wizyty w RPA złożył kwiaty pod pomnikiem Katyńskim w Johannesburgu. Szef rządu spotkał się też z przedstawicielami Polonii w RPA - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.
Pomnik upamiętnia ofiary zbrodni katyńskiej oraz południowoafrykańskich lotników, którzy nieśli pomoc powstańcom warszawskim w sierpniu 1944 r. Powstał w 1981 r. z inicjatywy miejscowej Polonii. Pod pomnikiem odbywają się doroczne i okolicznościowe imprezy, największą z nich jest szczególnie uroczyście obchodzona rocznica Lotów nad Warszawą, upamiętniająca czyn bojowy lotników południowoafrykańskich. W 2007 r. władze miasta Johannesburga wpisały Pomnik Ofiar Katynia do rejestru zabytków.
Premier rozmawiał też z przedstawicielami Polonii w RPA. "Jeszcze 20-30 lat temu mogłoby się wydawać, że nie ma większego znaczenia dla Polski charakter relacji z tak odległymi krajami, jak RPA. Dzisiaj dobrze wiemy, że w rzeczywistości globalnej nie ma problemu odległości. Jesteśmy wszyscy bardzo blisko siebie, dlatego tak ważna jest reputacja Polski w każdym miejscu, a dzięki waszym wysiłkom ta reputacja jest lepsza, niż można by sobie wyobrazić" - powiedział premier.
Tusk mówił, że jeszcze przed wizytą w RPA zbierał opinie na temat tamtejszej Polonii. "Z dumą stwierdziłem, że są tylko dobre sygnały. Przyjmijcie ode mnie bardzo serdeczne podziękowania i gratulacje, że potraficie prowadzić polskie sprawy tak daleko od ojczyzny" - powiedział szef rządu.
W RPA mieszka kilkanaście tysięcy Polaków, w tym ok. 4 tys. z emigracji wojennej, ok. 2 tys. z lat 60.-70. i ok. 6 tys. emigrantów z lat 80. Polacy zamieszkują głównie stołeczną prowincję Gauteng i Free State, Western Cape oraz KwaZulu-Natal. Obywatelstwo polskie ma ok. 10.000 osób na stałe zamieszkałych w RPA. Mniej więcej połowa z nich jest też obywatelami RPA. W ciągu ostatnich kilkunastu lat wyemigrowało z RPA kilka tys. obywateli polskich. W kraju tym działa 10 organizacji polonijnych. (PAP)
laz/ son/ bk/