Prezydent Andrzej Duda, który w poniedziałek wieczorem przybył na Ukrainę, złożył wieńce na Polskim Cmentarzu Wojennym w podkijowskiej Bykowni. Spoczywa tam prawie 3,5 tys. polskich ofiar zbrodni katyńskiej.
Polski prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą ustawili znicz pod Centralnym Monumentem Poświęconym Ofiarom Totalitaryzmu. Wieńce złożono na Wspólnej Mogile Ofiar Totalitaryzmu oraz na Mogile Zbiorowej na Polskim Cmentarzu Wojennym. Prezydent uderzył w Dzwon Pamięci.
Andrzej Duda rozmawiał też z przybyłymi na miejsce przedstawicielami Polonii.
Polski Cmentarz Wojenny w Bykowni, upamiętniający 3435 polskich więźniów aresztowanych i zamordowanych przez NKWD w 1940 roku na Ukrainie w ramach zbrodni katyńskiej, otwarto w 2012 roku. Nekropolia w Bykowni, znajdująca się obecnie w granicach administracyjnych Kijowa, to czwarty cmentarz polskich ofiar NKWD po cmentarzach w Lesie Katyńskim, Charkowie i Miednoje.
W Bykowni, na największym cmentarzu ofiar komunizmu na Ukrainie, oprócz Polaków zamordowanych w zbrodni katyńskiej, pochowane są również polskie ofiary stalinowskiego Wielkiego Terroru z lat 1937-1938.
Największą grupę pochowanych stanowią Ukraińcy i przedstawiciele innych narodowości - ofiary represji komunistycznych. Liczbę spoczywających tam ludzi szacuje się na 100-120 tys. Są to przede wszystkim tzw. wrogowie władzy radzieckiej; zginęli przeważnie od strzału w głowę. Pochowani są na obszarze ok. 5 hektarów. (PAP)
mzk/ ap/ malk/