Relacje polsko-litewskie na poziomie politycznym kształtują się w tej chwili w dobrym kierunku – powiedział w czwartek w Wilnie prezydent Andrzej Duda. Zaznaczył, że liczy na to, że przełożą się one również na poprawę sytuacji Polaków żyjących na Litwie.
Duda rozpoczął trzydniową wizytę na Litwie od spotkania w Domu Kultury Polskiej w Wilnie z Polakami mieszkającymi w tym kraju. W piątek prezydent weźmie udział w obchodach 100. rocznicy odbudowy państwa litewskiego. W sobotę z kolei Duda spotka się z prezydent Dalią Grybauskaite.
"To wielki dzień, kiedy w przededniu święta narodowego odrodzenia Litwy prezydent Rzeczypospolitej Polskiej spotyka się z Polakami z Litwy. Polacy na Litwie to nie Polonia, to nie imigranci, to Polacy urodzeni tutaj, na tej ziemi; oni zawsze tu byli, nigdy stąd nie wyjechali i dlatego do nich dzisiaj przyjechał prezydent Rzeczypospolitej Polskiej" - mówiła ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska, witając Andrzeja Dudę wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą.
Prezydent podziękował Polakom za to, że są "dobrymi, lojalnymi obywatelami państwa litewskiego", chociaż mają polskie pochodzenie. "W ten sposób dajecie świadectwo o nas jako o Polakach, że jesteśmy ludźmi pracowitymi, rzetelnymi, uczciwymi; ludźmi, którzy szanują bliźnich i szanują kraj, w którym żyją. Jestem państwu za to jako prezydent Polski wdzięczny, bo poprzez państwa budowany jest także wizerunek Polski, dobry wizerunek naszego kraju, kraju waszych ojców” – zaznaczył Duda.
Jak mówił, przyjechał na Litwę z jednej strony, by świętować razem z Polakami tu żyjącymi, a także razem z obywatelami Litwy i litewskimi władzami odrodzenie się państwowości litewskiej 100 lat temu. „Ale jestem także po to, by spotkać się z państwem i powiedzieć: +Dziękuję+. Dziękuję za polskość; za to, że jesteście razem, że możecie się spotykać w tym miejscu, że państwo polskie nie tak dawno ufundowało ten dom, ale z waszej inicjatywy wspólnie podjętej z nieżyjącym już marszałkiem Andrzejem Stelmachowskim" – wskazał.
Zaznaczył, że zdaje sobie sprawę z problemów, z którymi borykają się Polacy mieszkający na Litwie, związanych m.in. z nauczaniem polskiego, z językiem polskim na maturze. „Są problemy; będę o tych problemach, które państwa dotykają, rozmawiał z prezydent Dalią Grybauskaite; będziemy się starali powoli, mam nadzieję, te problemy pokonać, wspólnie uzgadniając metody rozwiązania kwestii, które budzą spory czy wątpliwości” – powiedział prezydent.
„Ale proszę państwa, żebyśmy zachowali spokój i robili to w dobrym dialogu. Wydaje mi się, że relacje polsko-litewskie na poziomie politycznym kształtują się w tej chwili w dobrym kierunku, i liczę bardzo na to, że te dobre relacje przełożą się również na poprawiającą się państwa sytuację jako Polaków żyjących tutaj na Litwie” – powiedział Duda.
"Możecie państwo być pewni, że o tych ważnych sprawach, które mam skrzętnie wynotowane, będę z panią prezydent rozmawiał" - zapewnił prezydent.
Zaznaczył, że rok 2018 to także rok setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Wyraził nadzieję, że Polacy z Litwy wezmą udział w obchodach, które odbędą się 11 listopada.
Prezydent wręczył też kilkunastu Polakom żyjącym na Litwie - "zasłużonym obywatelom Republiki Litewskiej" - odznaczenia państwowe. Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej odznaczony został Adam Błaszkiewicz.
Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej odznaczeni zostali: Lilia Kiejzik, Alicja Klimaszewska, Irena Litwinowicz, Artur Ludkowski i Maria Rekść. Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej odznaczeni zostali: Alwida Bajor, Hanna Balsiene, Tadeusz Jasiński, Józef Lejsza, Edyta Maksymowicz, Regina Markiewicz, Krystyna Rutkowska i Józef Szostakowski. Złotym Krzyżem Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej odznaczono: Mirosława Dawlewicza, Henrykę Sokołowską, Józefa Szuszkiewicza i Grażynę Zaborowską.
Z Wilna Marzena Kozłowska (PAP)
autor: Marzena Kozłowska
mzk/ mc/ son/