Wojciech Kilar "zapisał przepiękny, zupełnie odrębny i niepowtarzalny rozdział w historii światowej kinematografii” - napisał prezydent Bronisław Komorowski w związku ze śmiercią kompozytora, który zmarł w niedzielę w wieku 81 lat.
Wspomnienie zamieszczono na stronie internetowej prezydenta.
Jako autor muzyki do ponad stu filmów, m.in. arcydzieł Jane Campion, Francisa Forda Coppoli, Wojciecha Jerzego Hasa, Tadeusza Konwickiego, Kazimierza Kutza, Romana Polańskiego, Andrzeja Wajdy, Krzysztofa Zanussiego, Wojciech Kilar "zapisał przepiękny, zupełnie odrębny i niepowtarzalny rozdział w historii światowej kinematografii" - napisał Bronisław Komorowski.
"Przez ostatnie półwiecze jego muzyka symfoniczna, sakralna i filmowa towarzyszyła nam niemal na co dzień. Czasem nawet nie mieliśmy świadomości, że to właśnie on był twórcą dobrze znanego motywu, rozpoznawalnej melodii. Bo Wojciech Kilar, współtwórca niezwykle cenionej przez znawców na całym świecie +polskiej szkoły kompozytorskiej+, miał zarazem wielkie szczęście stać się artystą powszechnie podziwianym. Niebywały sukces jego muzyki stał się zresztą nie tylko udziałem kompozycji pisanych z myślą o estradzie – choćby nieśmiertelnych Krzesanego i Orawy, ale również twórczości filmowej" - przypomniano na stronie prezydenta.
Bronisław Komorowski przypomniał też, że kiedy 1,5 roku temu, z okazji Święta Narodowego 3 Maja, wręczał kompozytorowi Order Orła Białego, osobiście mógł się przekonać, że Kilar posiada "wyrazisty światopogląd, a jednocześnie jest osobą niezwykle ciepłą, otwartą na innych". "Taki szacunek wobec drugiego człowieka to w naszych czasach przywilej prawdziwie wielkich postaci. Dziś po niezwykle pracowitym życiu Wojciecha Kilara pozostanie nam jego wielka muzyka, w której z zachwytem zasłuchiwać się będą kolejne pokolenia Polek i Polaków" - napisał prezydent. (PAP)
zan/ malk/