Prezydent Bronisław Komorowski poprosił wszystkich, którzy 13 grudnia zapalają świece symbolizujące pamięć o ofiarach stanu wojennego, by w chwili tej pomyśleli również o tych, którzy obecnie pragną wolności i o nią zabiegają.
W piątek przypada 32. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Komorowski wraz z żoną Anną zapalili wieczorem w oknie Belwederu święcę, która symbolizuje pamięć o ofiarach tamtego czasu. Prezydent zwrócił się do Polaków, aby zapalili takie świece w oknach swych domów i w miejscach pracy, tak aby "było widać, że pamiętamy o tamtym bolesnym doświadczeniu".
"My też zapalamy świeczkę tutaj w naszym domu, tu gdzie teraz mieszkamy, tak jak zapalaliśmy ją w czasie nocy stanu wojennego w Polsce w naszym mieszkaniu w Warszawie na ulicy Rozbrat" - zaznaczył Komorowski.
W piątek przypada 32. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Komorowski wraz z żoną Anną zapalili wieczorem w oknie Belwederu święcę, która symbolizuje pamięć o ofiarach tamtego czasu. Prezydent zwrócił się do Polaków, aby zapalili takie świece w oknach swych domów i w miejscach pracy, tak aby "było widać, że pamiętamy o tamtym bolesnym doświadczeniu".
Prezydent podziękował wszystkim, którzy taką świecę zapalą. Jednocześnie poprosił, aby zapalając świecę pamięci, "kierować serdeczne myśli nie tylko ku tym, którzy ponieśli ofiarę w okresie stanu wojennego, ale również ku tym, którzy łakną dziś wolności, zabiegają o nią i walczą".
"To także ci, którzy blisko nas, blisko Polski czekają na lepsze czasy, na możliwość zagospodarowania swojej wolności tak jak to uczyniła Polska 25 lat temu. Myślimy serdecznie i o naszych braciach Białorusinach, myślimy serdecznie także o uczestnikach proeuropejskich manifestacji na Majdanie w Kijowie. Zwracamy się do wszystkich, aby nasza pamięć o naszej wolności, której 25-lecie będziemy obchodzili w przyszłym roku, była także naszym polskim zobowiązaniem do pamiętania o wolności innych" - powiedział prezydent.
Wcześniej w piątek prezydent wręczył 18 działaczom i działaczkom opozycji demokratycznej w PRL Krzyże Orderu Odrodzenia Polski.
W niedzielę 13 grudnia 1981 r. o godz. 6 rano Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.
Decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego zaakceptowana została 5 grudnia 1981 r. przez Biuro Polityczne KC PZPR. Gen. Jaruzelski otrzymał od towarzyszy partyjnych swobodę co do wyboru konkretnej daty rozpoczęcia operacji.
O wyznaczonym terminie wprowadzenia stanu wojennego dowódca wojsk Układu Warszawskiego marszałek Wiktor Kulikow i przywódcy sowieccy zostali poinformowani 11 grudnia. Operacja jego wprowadzenia rozpoczęła się w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r.
Władze komunistyczne jeszcze 12 grudnia 1981 roku przed północą rozpoczęły zatrzymywanie działaczy opozycji i Solidarności. W ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono około 5 tys. osób.
O godzinie pierwszej w nocy w Belwederze zebrali się członkowie Rady Państwa, teoretycznie najważniejszego urzędu PRL.
Większość z nich nie wiedziała jednak, jaki był cel tego nocnego spotkania. Po półtoragodzinnych obradach członkowie Rady Państwa przyjęli przedstawiony im dekret o wprowadzeniu stanu wojennego oraz towarzyszące mu dokumenty, przeciwko głosował jedynie przewodniczący PAX - Ryszard Reiff. Wszystkie przyjęte dokumenty były antydatowane i nosiły datę 12 grudnia 1981 r.
Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 r., a 22 lipca 1983 r. odwołany, przy zachowaniu części represyjnego ustawodawstwa. (PAP)
laz/ mok/ son/ jbr/