Wszystkie relacje z naszymi rodakami poza granicami mają charakter wspólnototwórczy; mają uświadamiać, że jesteśmy jednym narodem, mamy wspólną tradycję, która jest naszą wielką siłą - mówił prezydent Andrzej Duda podczas podsumowania IV edycji Akcji Pomocy Polakom na Wschodzie.
W poniedziałek podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim podsumowano IV edycję Akcji Pomocy Polakom na Wschodzie. W 2019 roku Biuro Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą zorganizowało 6 wyjazdów, podczas których przekazano, w imieniu pary prezydenckiej, dary Polakom mieszkającym na Ukrainie, w Mołdawii i Rosji.
Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że kontakt z Polakami mieszkającymi poza granicami, od początku jego prezydentury, był dla niego bardzo ważny. Zaznaczył, że Akcja Pomocy Polakom na Wschodzie ma "charakter wspólnototwórczy".
"Wszystkie te relacje z naszymi rodakami poza granicami mają charakter niezwykle wspólnototwórczy. Mają uświadamiać nam wszystkim nawzajem o tym, że jesteśmy jedną społecznością, jednym narodem, mamy wspólną tradycję, która jest naszą wielką siłą, dzięki której trwamy" - powiedział Duda.
"To nie jest Polonia, to są Polacy, którzy bardzo często mieszkają tam gdzie mieszkają, od pokoleń, to Polska niestety została stamtąd zabrana. Te ziemie dzisiaj nie leżą już w Polskim państwie, ale ci ludzie mieszkają tam od pokoleń, oni są u siebie i cały czas zachowują polskość i za to jesteśmy im wdzięczni" - mówił prezydent.
Jak wskazywał, "zachowywanie polskości" objawia się w różnych formach - w tradycji, mowie, pieśni, w stroju, w wierze".
Dodał, że pomoc Polakom na Wschodzie jest niesiona w dwóch formach - materialnej i duchowej. "Pomoc duchowa działa w dwie strony. To nie jest tak, że my tylko dajemy, my też dostajemy niezwykły zastrzyk wiary w to, że jesteśmy bardzo silnym narodem i potrafimy przetrwać najtrudniejsze. Oni są na to najlepszym dowodem" - powiedział prezydent.
"Jeśli ktoś od pokoleń mieszka poza granicami, otoczony obcą kulturą, a cały czas uparcie trwa przy swoim, to pokazuje, jak bardzo to jest głębokie i jak wielka jest siła tej polskości" - podkreślił Andrzej Duda.
Pierwsza dama dziękowała wszystkim, którzy nie szczędzą wysiłku, czasu oraz środków, by wspierać rodaków.
"Ta pomoc to wyraz solidarności i wdzięczności wobec naszych rodaków mieszkających za wschodnią granicą. To jest wyraz wdzięczności za trwanie przez nich w polskości, za pielęgnowanie tej polskości, za nauczanie języka polskiego, za przekazywanie wiedzy o historii naszego kraju, pokoleniu, które urodziło się już poza granicami Polski, za kultywowanie polskiej tradycji i polskiej kultury, ale także za wszelkiego rodzaju działania na rzecz polskiej społeczności mieszkającej w ich krajach" – powiedziała Agata Kornhauser-Duda.
W ciągu czterech lat (2016-2019) przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP odwiedzili w imieniu pary prezydenckiej około 60 miejscowości (Ukraina, Mołdawia, Rumunia, Kazachstan, Litwa, Białoruś, Rosja), w których spotkali się z ponad 12 tys. rodaków. Przy wsparciu darczyńców przekazano łącznie około 30 ton żywności, artykułów sanitarnych, chemii gospodarczej, materiałów edukacyjnych, pomocy dydaktycznych, sprzętu sportowego.
Akcja wsparcia Polaków zamieszkujących dawne Kresy II Rzeczypospolitej została zapoczątkowana w 2016 r. dzięki zaangażowaniu Polonii mieszkającej na Zachodzie. W kolejnych latach do pomocy włączyły się spółki skarbu państwa, prywatne firmy i indywidualni darczyńcy. Kancelaria Prezydenta zajmuje się stroną organizacyjną przedsięwzięcia.(PAP)
autorki: Olga Zakolska, Karolina Kropiwiec
ozk/ kkr/ krap/