Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zachęca, aby w 77. rocznicę wybuchu w getcie warszawskim, wziąć udział w akcji Żonkile, która w tym roku ze względu na epidemię odbędzie się wirtualnie. Na znak pamięci w niedzielę zostaną także w mieście włączone syreny.
"W niedzielę kolejna rocznica powstania w getcie warszawskim i wspaniała akcja Żonkile. Sam wielokrotnie byłem wolontariuszem tej akcji, kiedy rozdawaliśmy ten symbol powstania w getcie warszawskim" – powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i przypomniał, że w tym roku akacja została przeniesiona do internetu.
Prezydent stolicy poinformował również, że w tym roku także podtrzymana zostanie tradycja, zgodnie z którą w celu upamiętnienia rocznicy włączane są sygnały dźwiękowe. "One zostaną uruchomione w niedzielę, oczywiście nie ma to nic wspólnego z epidemią, jest to tylko sygnał naszej pamięci o powstaniu" – podkreślił.
Do tej pory w akcji społeczno-edukacyjnej Żonkile wolontariusze rozdawali papierowe kwiaty – znak pamięci o tych, którzy uczestniczyli i zginęli w powstaniu w getcie warszawskim. W tym roku będzie można wziąć udział w akacji online.
"19 kwietnia w rocznicę powstania w warszawskim getcie, już po raz ósmy zaprosimy Państwa do udziału w akcji społeczno-edukacyjnej Żonkile. Ósmy raz, ale po raz pierwszy w zupełnie zmienionej formule. Całkiem niedawno byłem przekonany, że 19 kwietnia jak każdego roku spotkamy na ulicach Warszawy setki wolontariuszy, którzy będą rozdawać papierowe żonkile i materiały edukacyjne na znak pamięci o bohaterach warszawskiego getta" – przypomniał dyrektor Muzeum POLIN, Zygmunt Stępiński.
"Tak się jednak nie stanie. Szalejąca na świecie epidemia wymusiła na nas konieczność formuły akacji. W trosce o zdrowie wolontariuszy i mieszkańców stolicy przenosimy w tym roku Żonkile do interentu" – dodał.
Aby wziąć udział w akacji tym roku, trzeba pobrać ze strony Muzeum Historii Żydów Polskim POLIN, które akcję organizuje, szablon żonkila, złożyć go samodzielnie, a następnie udostępnić go 19 kwietnia w swoich mediach społecznościowych.
Publikacja powinna być oznaczona hashtagami #akcjaŻonkile i #ŁączyNasPamięć. "Zostań w domu i pokaż, że mimo wyjątkowych okoliczności, #ŁączyNasPamięć!" - zachęca muzeum. Instrukcja jak złożyć kwiat jest na stronie muzeum.
Jeśli ktoś nie ma w domu drukarki, może mimo tego zaangażować się w akcję. Wystarczy dodać specjalną nakładkę na zdjęcie profilowe na Facebooku. Ona także jest dostępna na stronie muzeum.
Do udziału w akcji zachęcają też osoby publiczne m.in. piosenkarz Krzysztof Zalewski, dziennikarka Dorota Wellman, piosenkarz Dawid Podsiadło, aktor Andrzej Seweryn.
"Dlaczego warto pamiętać? (...) Nie wyobrażam sobie siebie niepamiętającego. Pamięć mnie tworzy. Nie pamiętając, staję się słaby. (...). Myślę, że warto bić się o swoją pamięć, pracować nad nią, być nieufnym, szukać, czytać, oglądać, rozmawiać. To powiedziałbym moim wnukom i dlatego nie wyobrażam sobie, żebym mógł zapomnieć o tym, co stało się tutaj, w Warszawie, w 1943 roku. Ja tego nigdy nie zapomnę" – podkreśla Seweryn.
Akcja społeczno-edukacyjna "Żonkile" organizowana jest przez POLIN od 2013 r. Ma na celu propagowanie wiedzy na temat powstania w getcie warszawskim. Żonkil stał się symbolem pamięci wydarzeń z wiosny 1943 r. dzięki ostatniemu przywódcy zrywu Markowi Edelmanowi, który co roku składał bukiet żółtych kwiatów pod Pomnikiem Bohaterów Getta w rocznicę wybuchu powstania.
Muzeum w ramach obchodów przygotowało też w niedzielę o godz. 15.30 spacer z pisarką Beatą Chomątowską pt. "Tu było getto". Bez wychodzenia z domu będzie można dowiedzieć się m.in., gdzie były znaczniki granic getta, czego symbolem jest litera "bet" na pierwszym pomniku Bohaterów Getta, a także poznać historię jednego z owocowych drzew rosnących na warszawskim Muranowie.
Powstanie rozpoczęło się 19 kwietnia 1943 roku."Marzenie mojego życia spełniło się. Żydowska samoobrona w getcie stała się faktem. Żydowski zbrojny opór i odwet urzeczywistniły się. Byłem świadkiem wspaniałej heroicznej walki bojowców żydowskich" - pisał piątego dnia powstania (23 kwietnia 1943 roku) Mordechaj Anielewicz do przebywającego poza walczącym gettem Icchaka Cukiermana, odpowiedzialnego w tych dniach za utrzymywanie kontaktów z polskim podziemiem.
Powstanie w getcie było pierwszym w okupowanej Europie miejskim zrywem przeciw Niemcom, aktem o charakterze symbolicznym, zważywszy na nikłe szanse powodzenia. W nierównej, trwającej prawie miesiąc walce, słabo uzbrojeni bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej oraz Żydowskiego Związku Wojskowego stawili opór żołnierzom z oddziałów SS, Wehrmachtu, Policji Bezpieczeństwa i formacji pomocniczych.
W tym czasie Niemcy zrównali getto z ziemią, metodycznie paląc dom po domu. 8 maja w schronie przy ul. Miłej 18 samobójstwo popełnił przywódca powstania Mordechaj Anielewicz wraz z grupą kilkudziesięciu żołnierzy. Nielicznym powstańcom udało się kanałami wydostać z płonącego getta. (PAP)
Autorka: Natalia Kamińska
nmk/ dki/