Sztab Generalny WP pozostaje najważniejszym organem w siłach zbrojnych - napisał prezydent Bronisław Komorowski w liście do szefa SG w 95. rocznicę powołania tej instytucji. W środę w Centralnej Bibliotece Wojskowej w Warszawie odbyła się konferencja naukowa poświęcona rocznicy.
„Dzisiaj, wraz z reformą systemu kierowania i dowodzenia, rozpoczyna się nowy etap funkcjonowania Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Pozostaje on nadal najważniejszym, najwyższym strategicznym organem w siłach zbrojnych Rzeczypospolitej. Po okresie przejściowym pełnienia roli dowództwa wojskowego powraca do klasycznej funkcji najwyższego sztabu wojskowego jako strategicznego organu pomocniczego w kierowaniu siłami zbrojnymi” - napisał prezydent Bronisław Komorowski.
Otwierając konferencję szef Sztabu Generalnego WP gen. broni Mieczysław Gocuł powiedział: "bogatsi o obiektywną historyczną perspektywę i wiedzę zawartą w programowych wystąpieniach, zainicjujemy proces redefiniowania znaczenia oraz tożsamości Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, w nowych uwarunkowaniach strukturalnych”.
Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak zaznaczył, że w nowym systemie kierowania i dowodzenia "rola Sztabu Generalnego zmieni się, ale nie zmniejszy". "Oczekiwania wobec sztabu wzrosną. One będą może inne od dotychczasowych, ale będą więcej wymagały od osób, które tam służą i pracują (...). Sztab Generalny to taka kotwica. Wszystko wokół zmieniało się przez dziesięciolecia. Sztab Generalny był, jest i będzie” - podkreślił szef MON.
Genezę Sztabu Generalnego WP i początki jego działalności przedstawił dyrektor Centralnego Archiwum Wojskowego dr Andrzej Cz. Żak. Przypomniał, że 25 października 1918 roku Rada Regencyjna dekretem powołała do życia urząd Szefa Sztabu Wojsk Polskich. Został nim gen. Tadeusz Rozwadowski, który do 10 listopada 1918 roku wykonał gigantyczną pracę, utworzył strukturę Sztabu Generalnego, wprowadzał w życie regulaminy i instrukcje, zaczął organizować okręgi wojskowe.
11 listopada Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę nad wojskiem. Sztab Generalny stał się organem pomocniczym Piłsudskiego jako Naczelnego Dowódcy.
Z kolei prof. Janusz Odziemkowski z UKSW podkreślał, że nowo powołane struktury sztabu musiały już niebawem stawić czoła zagrożeniu bolszewickiemu. Na początku 1919 roku Piłsudski postawił przed sztabem cel strategiczny: zatrzymanie Armii Czerwonej. W niezwykle trudnych warunkach Sztab Generalny zapewniał zaopatrzenie dla walczących jednostek Wojska Polskiego. Nawet gdy front cofał się i pękał, zdołano utrzymać przynajmniej minimum niezbędnego zaopatrzenia. Podczas odwrotu uratowany został niemal cały tabor kolejowy, co z kolei umożliwiło przygotowanie zwycięskiej kontrofensywy.
Prof. Odziemkowski zaznaczył, że podczas wojny polsko-bolszewickiej nie dało się walczyć tak, jak tego uczono w akademiach wojskowych. "Wobec wielkiej dynamiki działań nie było czasu na solidną, systematyczną pracę sztabową. Piłsudski zdawał sobie z tego sprawę. Gdyby trzeba było czekać trzy miesiące na opracowanie planu ofensywy kijowskiej, polskie wojsko natrafiłoby na przygotowaną Armię Czerwoną” - podkreślił Odziemkowski.
Na konferencji omawiano także zagadnienia dotyczące Sztabu Naczelnego Wodza w latach 1929-1939 oraz Sztabu Naczelnego Wodza na Zachodzie w latach 1939-1946 i w latach późniejszych.
Konferencję poprzedziło otwarcie wystawy w CBW „Z dziejów Sztabu Generalnego WP 1918-2013”, którą otworzył minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Na wystawie zaprezentowane zostały niepublikowane dotąd materiały archiwalne, m.in. ze zbiorów Instytutu Polskiego oraz Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie.
Organizatorami konferencji byli: MON, Sztab Generalny WP i Centralna Biblioteka Wojskowa oraz Centralne Archiwum Wojskowe. (PAP)
tst/ mjs/ ls/ jra/