Prof. Joanna Muszkowska-Penson, więźniarka Ravensbrueck, działaczka opozycji antykomunistycznej i była osobista lekarka Lecha Wałęsy odebrała tytuł honorowej obywatelki Gdańska. Uroczysta sesja Rady Miasta z udziałem m.in. b. prezydenta odbyła się w sobotę w ECS.
Uchwałę o nadaniu honorowego obywatelstwa miasta Gdańska prof. Joannie Muszkowskiej-Penson Rada Miasta Gdańska przyjęła jednogłośnie pod koniec marca. Uchwałę o nadaniu tytułu wnieśli radni PO.
„Życiorys pani profesor może być wzorem patriotycznej postawy dla obecnego pokolenia gdańszczan" - podkreślił przewodniczący Rady Miasta Bogdan Oleszek. "Przez całe życie wykazywała silny charakter i determinację, dążenie do wolności ukształtowane przez wojnę i pobyt w obozie koncentracyjnym” – tłumaczył. Według Oleszka, "przyznanie prof. Muszkowskiej –Penson godności honorowej obywatelki Gdańska jest dowodem, że miasto potrafi docenić zasługi tych, którzy w najlepszy sposób przyczynili się do kształtowania Gdańska jako symbolu solidarności i wolności”.
Lech Wałęsa w swoim wystąpieniu podkreślił, że „jeśli komukolwiek jakieś wyróżnienie, zaszczyt należał się w Gdańsku i nie tylko w tym mieście, to na pewno pani profesor”. Zaznaczył, że „przede wszystkim gratuluje miastu, że w końcu zauważyło panią profesor i jej wielkie dobro, zasługi dla nas wszystkich”.
„To prawdziwy zaszczyt wręczać dziś pani tytuł honorowej obywatelki Gdańska, miasta, z którym jest pani związana od 70 lat i które otrzymuje od pani tak wiele” – mówił w laudacji na cześć laureatki prezydent Paweł Adamowicz. „Pani biografia jest dla nas dowodem na to, że dobro i wolność zwyciężają i zwycięża ta najprostsza, bo ludzka, solidarność” – podkreślił.
Prof. Muszkowska –Penson powiedziała, że wojna pokazała jej, że są „dwie fundamentalne wartości, które należy chronić”. Wyjaśniła, że pierwszą z nich jest ludzkie życie i zdrowie i dlatego postanowiła zostać lekarzem. „Druga to pokój, dlatego zaangażowałam się w ruch Solidarności i stanęłam u boku Lecha Wałęsy” – dodała. „Wojna jest tragedią, destrukcją i moralną katastrofą a nie – jak chcą niektórzy obecnie nawet – okazją do bohaterstwa czy zabawą w wojsko” – podkreśliła.
Prof. Muszkowska –Penson w swoim wystąpieniu żartując przyznała, że „chce wierzyć, że to nie wyłączenie jej długowieczność jest przyczyną tego wyróżnienia”. Powiedziała, że wojna pokazała jej, że są „dwie fundamentalne wartości, które należy chronić”. Wyjaśniła, że pierwszą z nich jest ludzkie życie i zdrowie i dlatego postanowiła zostać lekarzem. „Druga to pokój, dlatego zaangażowałam się w ruch Solidarności i stanęłam u boku Lecha Wałęsy” – dodała. „Wojna jest tragedią, destrukcją i moralną katastrofą a nie – jak chcą niektórzy obecnie nawet – okazją do bohaterstwa czy zabawą w wojsko” – podkreśliła. W swoim wystąpieniu laureatka „oddała cześć, honor i chwałę Lechowi Wałęsie”. Zwracając się do niego słowami „Panie Lechu, mój szefie”, mówiła: „wiemy, że Polacy nie szanowali swoich bohaterów, a prorokom jest w Polsce najtrudniej”. „Szefie, gdyby pan nie był wielki, to nikt w Polsce nie próbowałby pana zniszczyć ani zbrukać pańskiej legendy, nikomu to się dotąd nie udało i nie uda” – dodała.
W sesji Rady Miasta Gdańska w sobotę w Europejskim Centrum Solidarności uczestniczyli m.in. Lech Wałęsa z żoną, wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, parlamentarzyści PO, byli działacze opozycji antykomunistycznej, m.in. związani z Ruchem Młodej Polski.
Prof. Joanna Muszkowska-Penson urodziła się 25 października 1921 r. w Warszawie. Jest absolwentką Akademii Medycznej w Łodzi. W latach 1940-1941 była żołnierzem Związku Walki Zbrojnej w Warszawie. W marcu 1941 roku została aresztowana przez gestapo; więziona na Pawiaku, od września 1941 roku w obozie koncentracyjnym w Ravensbrueck, uwolniona w kwietniu 1945 r.
W latach 1950-1980 zatrudniona była w Klinice Chorób Nerek Akademii Medycznej w Gdańsku; w latach 1980-1991 była ordynatorem oddziału wewnętrznego Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku. W tej uczelni przeszła wszystkie stopnie medycznego wtajemniczenia - w 1961 r. została doktorem, w 1971 r. doktorem habilitowanym, w 1976 r. profesorem tytularnym. Specjalizowała się w chorobach wewnętrznych, naukowo zajmowała się chorobami nerek. W sierpniu 1980 r. z personelem Szpitala Wojewódzkiego służyła pomocą medyczną strajkującym w Stoczni Gdańskiej.
Od sierpnia 1980 do 1990 r. była osobistą lekarką i tłumaczką Lecha Wałęsy. W 1988 r. była tłumaczem podczas spotkań Margaret Thatcher i Francois Mitterranda z Lechem Wałęsą w Gdańsku. W Solidarności była od września 1980 roku. Od dnia wprowadzenia stanu wojennego, 13 grudnia 1981 r., do lipca 1982 r. w swoim mieszkaniu ukrywała działaczy Ruchu Młodej Polski oraz organizowała opiekę lekarską dla ukrywających się działaczy podziemia. Od 1982 r. pracowała społecznie w punkcie charytatywnym przy parafii św. Brygidy przy rozdzielaniu lekarstw i sprzętu medycznego z Zachodu; od 1983 r. organizowała hospicjum Pallottinum, prowadzone przez ks. Eugeniusza Dutkiewicza.
Muszkowska-Penson kolportowała podziemne wydawnictwa; 14 czerwca 1984 r. aresztowana, przetrzymywana w areszcie śledczym w Gdańsku, zwolniona po kilku dniach. Od 1991 r. jest na emeryturze. Od 2006 r. pracuje jako wolontariusz w biurze b. prezydenta RP Lecha Wałęsy. Jej mężem był Jakub Penson, lekarz w getcie w Warszawie, w latach 50. i 60. ub. wieku rektor Akademii Medycznej w Gdańsku. W 2006 r. została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2016 r. odebrała Odznakę Honorową "Za zasługi dla ochrony praw człowieka", przyznawaną przez Rzecznika Praw Obywatelskich.(PAP)
autor: Bożena Leszczyńska
bls/ je/