Historyk prof. Grzegorz Motyka o dywizji SS „Galizien” i zbrodni w Hucie Pieniackiej 28 lutego 1944 roku: "W żaden sposób nie można zgodzić się z zaprzeczeniami dotyczącymi popełnienia 28 lutego 1944 roku zbrodni wojennej w Hucie Pieniackiej przez ochotników do Dywizji SS „Galizien”.
Nie ulega dziś wątpliwości, że Huta Pieniacka została wymordowana przez 4. pułk policji SS, złożony z ochotników do dywizji SS „Galizien”. Bezpośrednią przyczyną zniszczenia tej wsi było zabicie przez Polaków dwóch żołnierzy 4. pułku. Zostali oni pochowani, jak jednoznacznie stwierdzają źródła historyczne, jako dwaj pierwsi zabici żołnierze SS „Galizien”, mimo że formalnie pułk do tej dywizji nie należał.
Prof. Motyka: Nie ulega dziś wątpliwości, że Huta Pieniacka została wymordowana przez 4. pułk policji SS, złożony z ochotników do dywizji SS „Galizien”.
Sam udział ochotników do dywizji SS „Galizien” - żołnierzy 4. pułku policji SS, w pacyfikacji Huty Pieniackiej potwierdza jej bezpośredni uczestnik Mychajło Chronowjat, członek wojskowego zarządu dywizji, który sporządził raport specjalny w tej sprawie. Przez wiele lat na ten raport powoływali się niektórzy ukraińscy historycy twierdząc, że wskazuje on na Niemców jako bezpośrednich sprawców pacyfikacji. Ten raport został niedawno opublikowany i jednoznacznie z niego wynika, że to ochotnicy do dywizji SS „Galizien” byli zaangażowani w mord na cywilach w Hucie Pieniackiej. Pisałem o tym w mojej książce „Od rzezi wołyńskiej do akcji +Wisła+”. Do takich samych wniosków po lekturze tego raportu doszedł niezależnie Christopher Hale, autor książki „Kaci Hitlera”.
Dodam, że również sama UPA nie miała wątpliwości, że w pacyfikacji Huty Pieniackiej wzięli udział ukraińscy ochotnicy do dywizji SS „Galizien”.
Dlatego też nie potrafię zrozumieć wypowiedzi dr. Andrija Bolanowskiego dla PAP, który uważa, że nie ma związków między dywizją SS „Galizien” a mordem w Hucie Pieniackiej.
Oczywiście Polacy i Ukraińcy inaczej będą patrzyli na wspólną przeszłość i jest to zrozumiałe, ale w żaden sposób nie może z tego wynikać zgoda na ukrywania tożsamości sprawców zbrodni wojennych".
***
28 kwietnia 1943 roku ogłoszona została informacja o tworzeniu ukraińskiej 14 Ochotniczej Dywizji SS „Galizien” („Hałyczyna”). Do dywizji zgłosiło się w ciągu miesiąca roku 80 tys. osób. Ostatecznie do szkolenia zakwalifikowano 12 tysięcy. „Wyniki werbunku do SS+Galizien+ były zatem więcej aniżeli zadowalające, ale rezultaty całej akcji nie były szokująco imponujące” - pisał historyk Ryszard Torzecki.
Formalna decyzja o utworzeniu dywizji nastąpiła latem 1943 roku. Z pierwszych ochotników tworzono pułki policyjne. Jeden z nich 4 pułk policyjny SS dokonał 28 lutego 1944 roku zbrodni na Polakach w Hucie Pieniackiej. Liczba ofiar szacowana jest na 600- 800 osób. Pułki policyjne kolejno włączano do dywizji SS „Galizien”.
Na froncie dywizja znalazła się w czerwcu 1944 roku. Okrążona, poniosła ciężkie straty w walce z Armią Czerwoną w rejonie Brodów. Odtworzona dywizja SS „Galizien” brała później udział w tłumieniu powstania słowackiego, zwalczała też partyzantkę w Jugosławii i ponownie walczyła z Armią Czerwoną na terenie Austrii.
W marcu 1945 roki dywizja SS „Galizien” przekształciła się w pierwszą dywizję Ukraińskiej Armii Narodowej. Po kapitulacji dywizji alianci zachodni nie przekazali jeńców władzom sowieckim, ponieważ jej żołnierze byli do 1939 roku obywatelami polskimi. (PAP) tst