Idea Muzeum Śląskiego wznosi się ponad ksenofobię i prowincjonalizm – mówił na oficjalnym otwarciu nowej siedziby tej placówki szef Centrum Badań Historycznych PAN w Berlinie prof. Robert Traba. Dodał, że w sensie założeń ekspozycyjnych, muzeum już odniosło sukces.
Podczas sobotniego wykładu inauguracyjnego Traba wskazał, że muzea gromadząc pamiątki i opowiadając o przeszłości poprzez eksponaty, starają się konstruować obrazy przeszłości, miejsca, regionu, kraju. „Miarą sukcesu nie jest odwzorowywanie idealnego modelu, jak właściwie było. Miarą sukcesu powinna być rzetelność poznawcza (...). Uważam, że w sensie założeń ekspozycyjnych już dziś Muzeum Śląskie odniosło sukces” - podkreślił Traba.
Ocenił, że „śląskość to zarówno trwanie, jak i wielki transfer ludności”, którego fale - ze Śląska i na Śląsk, z różnych przyczyn - pojawiały się od średniowiecza.
Jego zdaniem dziś w pejzażu Polski i Europy Muzeum Śląskie ma szansę zająć ważne miejsce. Jak mówił „żadne z istniejących muzeów w Polsce nie odniosło się z takim rozmachem i nowoczesnością do spuścizny regionalnej", dzięki czemu "odpowiada idei otwartego regionalizmu”.
„Bez zrozumienia Śląska (…) nie zrozumiemy siebie – współczesnego społeczeństwa polskiego i własnej wielokulturowej historii Polski – tej sąsiedzkiej, głównie polsko-czeskiej i polsko-niemieckiej oraz w europejskim kontekście” - podkreślił prof. Robert Traba.
„Po drugie, żadne z powstałych muzeów nie łączy ze sobą w tak harmonijny sposób trzech modułów: autentyczności miejsca (terenów i zabudowań dawnej kopalni Katowice - PAP), jakości kolekcji własnej i wielofunkcyjności. To ta symbioza, a nie prześciganie się w multimedialności, stanowi wartość wyznaczającą standard nowoczesności” - podkreślił prof. Traba.
Jak mówił, idea Muzeum Śląskiego "wznosi się ponad antagonizującą ksenofobię i prowincjonalizm". Naukowiec zwrócił też uwagę na istotę kontekstu nowego Muzeum Śląskiego – na jego wpisanie się "w fenomen nowej śląskiej modernizacji" poprzez zwieńczenie katowickiego Kwartału Kultury i uzupełnienie Szlaku Zabytków Techniki Woj. Śląskiego.
Historyk zastrzegł, że - w opowieści o pionierach industrializacji, przemianach nadających nowoczesne oblicze śląskim miastom czy dumie ze śląskich artystów i czasem polityków - brakuje mu czasem opowieści o „zwykłych ludziach”. „Ta przeszłość jest najtrudniejsza do opowiedzenia w muzeum, ale wierzę, że wielofunkcyjność Muzeum Śląskiego i z tym wyzwaniem sobie poradzi” - ocenił Traba.
Nawiązując do przedwojennych inicjatyw utworzenia Muzeum Śląskiego (zbudowaną w przededniu wojny placówkę rozebrali potem Niemcy - PAP), Traba przypomniał, że znalazły one następców w czasach, gdy oddolna aktywność nie była w cenie. Działania profesjonalnych entuzjastów, m.in. z prof. Ewą Chojecką na czele, doprowadziły w 1984 r. do restytucji placówki.
„Dzisiejsze muzeum jest także dziełem entuzjastów z wyobraźnią, tyle że zaczęły im sprzyjać także zewnętrzne uwarunkowania – władze różnych szczebli i obecność Polski w Unii Europejskiej” - zaznaczył historyk.
Przypominając osoby zaangażowane w tworzenie nowego Muzeum Śląskiego zaakcentował, że bez wyobraźni i wiedzy b. dyrektora placówki, twórcy jej obecnych koncepcji wystawienniczych Leszka Jodlińskiego, a także ludzi, którzy od lat tworzyli i wspierali ją programowo, m.in. prof. Tadeusza Sławka, nie byłoby „tej inspirującej koncepcji”.
Zwracając się do obecnego zespołu Muzeum Śląskiego, Traba zaapelował, by tworzył on „muzeum tożsamościowe” dla siebie, ale i nie zapominał, że Polacy spoza regionu też tej placówki potrzebują. „Bez zrozumienia Śląska (…) nie zrozumiemy siebie – współczesnego społeczeństwa polskiego i własnej wielokulturowej historii Polski – tej sąsiedzkiej, głównie polsko-czeskiej i polsko-niemieckiej oraz w europejskim kontekście” - podkreślił.
„Udało się państwu stworzyć nową jakość w polskim muzealnictwie i spojrzeniu na historię regionalną. (…) Życzę (…) byście rozwijali twórczo nowe koncepcje wystawiennicze, wzbogacali zbiory i by śląska dialogiczność stała się marką Muzeum Śląskiego dla was i dla nas wszystkich” - skonkludował prof. Traba.(PAP)
mtb/ agz/