W czasie różnych konfliktów, braku pokoju w świecie, orędzie fatimskie pozostaje wciąż aktualne. Warto je odczytywać z całą jego głębią, pod kątem wezwania do wiary i nawrócenia - mówi PAP w przeddzień stulecia objawień w Fatimie prymas Polski abp Wojciech Polak.
W sobotę, w rocznicę objawień papież Franciszek dokona w Fatimie kanonizacji rodzeństwa Marto, beatyfikowanych w 2000 r. przez Jana Pawła II. Trwa proces beatyfikacyjny trzeciej osoby, która doznała objawień - Łucji dos Santos, zmarłej w 2005 r. karmelitanki.
W rozmowie z PAP prymas Polski przypomniał, że już św. Jan Paweł II, nawiedzając to miejsce, mówił że zasadnicze orędzie Fatimy wzywa do wiary i nawrócenia, a także do przemiany ludzkich serc oraz do większej miłości wobec drugiego człowieka i że w czasie różnych konfliktów i braku pokoju w świecie pozostaje wciąż aktualne.
W ocenie abp. Polaka, także dzisiaj mamy świadomość - jak mówił papież Franciszek - że w tym świecie bardzo często mamy do czynienia z wojną, która wciąż trwa w różnych częściach świata. "I to wezwanie Fatimy do nawrócenia i pokoju pozostaje wezwaniem istotnym i ważnym" - podkreślił.
Poza tym - jak podkreślił prymas - orędzie fatimskie powtarza zasadniczy trzon wezwania Chrystusa: "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię". "Maryja nie dodaje niczego nowego w tym objawieniu. Ono jest głęboko ewangeliczne. Ono jest właśnie pobudzeniem ludzkiego sumienia, ludzkiego serca do wiary i nawrócenia" - zaznaczył abp Polak.
Jego zdaniem, tak jak na początku I wojny światowej i w kontekście wydarzeń, jakie działy się wówczas w Portugalii "warto w dzisiejszym świecie to orędzie fatimskie odczytywać z całą jego głębią pod kątem wezwania do wiary, do nawrócenia, do przemiany człowieka".
Abp Polak powiedział, że kult Matki Bożej Fatimskiej jest w Polsce bardzo rozpowszechniony i nie tylko w sposób instytucjonalny - poprzez budowanie kościołów ku czci Matki Bożej Fatimskiej czy organizowane pielgrzymek do Fatimy. "W wielu parafiach, niemal spontanicznie (...) powstały nabożeństwa fatimskie" - powiedział.
Jak dodał, wierni często odmawiają też różaniec fatimski: od 13 maja do 13 października, czyli w rocznicę objawień fatimskich. "Bardzo często odprawiane jest także nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca ku czci Maryi, które rozpowszechniły się w naszej polskiej pobożności, w naszych wspólnotach Kościoła" - dodał abp Polak.
"Niewątpliwie te słowa, które nam pozostawi papież Franciszek w Fatimie, będą bardzo ważne. I istotne byłoby dobre ich odczytywanie we współczesnym świecie w kontekście tego wołania o pokój, o pojednanie, o przebaczenie, co jest związane z przyjęciem i szacunkiem dla Pana Boga. Należy pamiętać, że jeżeli Bóg będzie na pierwszym miejscu, to inne nasze sprawy będą również na właściwym miejscu" - powiedział PAP prymas.
Gdy trwała pierwsza wojna światowa, troje pastuszków - dzieci w wieku 7, 9 i 10 lat, rodzeństwo Franciszek i Hiacynta Marto i ich kuzynka Łucja dos Santos z małej portugalskiej wioski Fatima, opowiedziało, że zobaczyło Matkę Bożą. Był 13 maja 1917 roku. Widzenia powtarzały się przez kolejnych pięć miesięcy. Dzieci zostały poproszone o wezwanie ludzkości do nawrócenie i pokuty, usłyszały też trzy tajemnice: wizję piekła, zapowiedź - w razie nienawrócenia ludzkości - wojny światowej i zapowiedź, że "biały kapłan" zginie od kul z broni palnej. Tę ostatnią tajemnicę wielu odnosiło później do zamachu na Jana Pawła II z 13 maja 1981 r., a sam papież przypisywał swoje ocalenie wstawiennictwu Matki Boskiej.
Franciszek zmarł w 1919 roku, a Hiacynta rok później, w czasie pandemii grypy hiszpańskiej. Łucja wstąpiła do klasztoru, została karmelitanką bosą. Zmarła w 2005 roku w wieku 98 lat.
Pierwszą i drugą część tzw. tajemnicy fatimskiej, czyli treści objawień, opublikowano po ich spisaniu. Trzecia część była przez lata ukrywana w archiwach Watykanu. Kolejni papieże nie decydowali się na jej opublikowanie, uczynił to dopiero Jan Paweł II w 2000 r. W tekście orędzia fatimskiego jest między innymi fragment o biskupach, kapłanach i zakonnikach wchodzących na stromą górę, na której szczycie znajdował się wielki krzyż; jest też mowa o zabiciu Ojca Świętego przez grupę żołnierzy, którzy kilka razy ugodzili go pociskami z broni palnej i strzałami z łuku.
Watykan dementuje wszelkie spekulacje i tezy licznych publikacji, których autorzy sugerują, że Kościół nadal ukrywa inne części przesłania czy nawet, że istnieje "czwarta tajemnica fatimska".
Stanisław Karnacewicz (PAP)
skz/ wkt/ bos/