Abp Jeremiasz był człowiekiem budującym mosty i nigdy nie stawiał barier w relacjach z ludźmi - powiedział PAP o zmarłym arcybiskupie prawosławnym przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.
Ordynariusz prawosławnej diecezji wrocławsko-szczecińskiej i wieloletni przewodniczący Polskiej Rady Ekumenicznej abp Jeremiasz zmarł po ciężkiej chorobie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Miał 73 lata. Jego pogrzeb odbędzie się w środę w Warszawie.
"Jestem głęboko poruszony śmiercią abp. Jeremiasza. Miałem szczęście poznać go osobiście. Abp Jeremiasz był twórcą przekładu Nowego Testamentu i Psalmów, Ewangelii św. Marka, św. Łukasza i św. Jana. Spotykaliśmy się nie tylko w kontekście ekumenicznym, ale również na płaszczyźnie biblijnej. W swojej działalności na rzecz biblistyki był przede wszystkim człowiekiem bardzo solidnym. Dzisiaj możemy cieszyć się z jego dorobku ekumenicznego, biblijnego i duszpasterskiego" - podkreślił abp Gądecki
Abp Jeremiasz kilkakrotnie gościł z posługą duszpasterską w Poznaniu. "Pamiętam spotkanie w kościele pw. Nawrócenia św. Pawła, gdzie głosił homilię. Ujmował nas swoją braterskością i tym, że potrafił przekraczać bariery wyznaniowe. Znajomość z abp. Jeremiaszem miała charakter bardzo serdeczny. Emanowała z niego dobroć, którą potrafił zjednywać ludzi. Myślę, że ta cecha pozwoliła mu zostać przewodniczącym Polskiej Rady Ekumenicznej, a w samych gremiach ekumenicznych był człowiekiem bardzo dobrze znanym” - powiedział PAP abp Gądecki.
Podkreślił, że abp Jeremiasz pozostanie w jego pamięci jako "człowiek potrafiący nawiązywać z innymi nić braterstwa". "Można było zadzierzgnąć z nim bez żadnego trudu. Nigdy nie stawiał barier w relacjach z ludźmi. Był raczej człowiekiem budującym mosty" - powiedział abp Gądecki.
W ocenie przewodniczącego KEP, abp Jeremiasz starał się również "zajmować rzeczywistością polityczną, czyli praktycznie bardzo niebezpieczną samą w sobie, ale konieczną z uwagi na to, że to Słowo Boże powinno docierać do każdej przestrzeni". Dodał, że wspomina go jako człowieka "bardzo serdecznego, wybitnego ekumenistę, a jednocześnie posiadającego wielką kulturę osobistą".
W liście kondolencyjnym skierowanym na ręce zwierzchnika Kościoła prawosławnego w Polsce abp Sawy, przewodniczący KEP napisał m.in.: „W imieniu Kościoła katolickiego w Polsce składam Waszej Eminencji wyrazy współczucia oraz zapewniam o modlitwie w intencji zmarłego oraz w intencji wszystkich, których dotknęła jego śmierć".
Stanisław Karnacewicz (PAP)
skz/ mhr/