W środę, dokładnie w 50. rocznicę wystosowania orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich, we Wrocławiu i w Berlinie otwarta zostanie wystawa pt. „Pojednanie/ Versoehnung in progress. Kościół katolicki i relacje polsko-niemieckie po 1945 r.”.
Wystosowane 18 listopada 1965 r. orędzie, którego inicjatorem był metropolita wrocławski kardynał Bolesław Kominek, głosiło, że należy położyć kres wielowiekowym konfliktom Niemiec i Polski oraz wybaczyć sobie wzajemnie własne winy. Jest zwane też "orędziem pojednania" m.in. z powodu zawartego w nim zdania: "przebaczamy i prosimy o przebaczenie".
Jak powiedział PAP Marek Mutor dyrektor Ośrodka „Pamięć i Przyszłość” we Wrocławiu, który organizuje kilkanaście wydarzeń związanych z rocznicowymi obchodami, otwarcie wystawy to kulminacyjny punkt obchodów.
„We wszystkich tych wydarzeniach staramy się podkreślić i pokazywać, jak duże znaczenie miało orędzie dla rozwoju i przyszłości Europy. Otwarcie tej wystawy w dokładną rocznicę wystosowania orędzia jest kulminacją naszych przedsięwzięć, które w różnych miastach Polski i Niemiec, a także w Brukseli i w Rzymie odbywały się od kwietnia i potrwają jeszcze do jesieni przyszłego roku” - powiedział Mutor.
Wystawa zorganizowana przez Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” oraz Maximilian-Kolbe-Stiftung we wrocławskim Ratuszu potrwa do połowy stycznia. Ma charakter multimedialny i obejmuje kilkaset eksponatów. Prezentowane są na niej dokumenty, zdjęcia, filmy i zapisy audio.
Autorem wystawy jest dr Robert Żurek, historyk i teolog, który od lat bada rolę Kościoła katolickiego w procesie pojednania polsko-niemieckiego po II wojnie światowej.
Rzecznik Ośrodka „Pamięć i Przyszłość” Juliusz Woźny podkreślił, że prace autorskie nad wystawą opiniowało polsko-niemieckie gremium doradcze, w skład którego weszli specjaliści z obu krajów oraz przedstawiciele obu episkopatów.
„W przeciwieństwie do pojednania niemiecko-francuskiego, które było inspirowane i przeprowadzane przez elity polityczne obu krajów, pojednanie polsko-niemieckie było inicjowane oddolnie, wbrew władzom, a nawet wbrew większości społeczeństwa, dzięki odwadze i determinacji pojedynczych osób” - dodał Woźny.
Dla polskiego episkopatu wystosowanie listu - orędzia oznaczało w 1965 r. konfrontację z władzami komunistycznymi, które zarzuciły Kościołowi ingerencję w polską politykę zagraniczną.
Opracowanie treści orędzia było wynikiem konsultacji z biskupami niemieckimi. Z ramienia episkopatu niemieckiego uczestniczyli w nich biskupi Franz Hensback, Joseph Schroeffer i Otto Spuelbeck, zaś ze strony episkopatu polskiego arcybiskupi Bolesław Kominek i Karol Wojtyła oraz bp Jerzy Stroba. W trakcie tych narad tekst listu był wielokrotnie przerabiany.
Biskupi, nawiązując do tysiąclecia chrztu Polski, jej historii i doświadczeń narodu polskiego, napisali: "W tym ogólno-chrześcijańskim, a zarazem bardzo humanitarnym duchu wyciągamy do Was nasze dłonie z ław kończącego się soboru, przebaczamy i prosimy o przebaczenie. Jeśli Wy - biskupi niemieccy i ojcowie soboru - ujmiecie po bratersku nasze wyciągnięte dłonie, wówczas dopiero będziemy mogli z czystym sumieniem obchodzić w Polsce nasze Millenium na sposób całkowicie chrześcijański. Zapraszamy Was po to serdecznie do Polski".
Biskupi niemieccy w odpowiedzi napisali: "Ze wzruszeniem i radością odebraliśmy Wasze +Orędzie+ oraz Wasze zaproszenie do wzięcia udziału w obchodzie tysiąclecia chrztu narodu polskiego. Możliwość wystosowania do nas tych słów uważamy za cenny owoc naszej współpracy soborowej. Z wdzięcznością podejmujemy Wasze +Orędzie+ i żywimy nadzieję, iż rozpoczęty między nami dialog znajdzie swój dalszy ciąg w Polsce i w Niemczech".(PAP)
ros/ agz/