Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał brytyjskiemu portalowi The Jewish News usunięcie zdjęcia ilustrującego artykuł, który - zdaniem Reduty Dobrego Imienia - przypisuje Polakom współodpowiedzialność za Holocaust - poinformowała we wtorek RDI, która skierowała sprawę do sądu.
"Usunięcie zdjęcia jest jednym z elementów procesu sądowego w toczącym się postępowaniu o ochronę dóbr osobistych" - powiedziała PAP Urszula Wójcik z RDI.
Jak dodała, w kolejnym etapie RDI będzie domagać się przeprosin na łamach prasy oraz usunięcia całego artykułu. "Do tej pory, na czas trwania procesu, sąd nakazał, aby zdjęcie zostało usunięte" - wyjaśniła Wójcik.
Jak poinformowano w komunikacie przesłanym PAP, 25 października na brytyjskim portalu The Jewish News Online ukazał się artykuł "Polish restitution law excludes most Holocaust survivors and heirs", opisujący wprowadzaną w Polsce ustawę reprywatyzacyjną, opatrzony zdjęciem z podpisem: "Złote pierścionki odebrane ofiarom zbrodni obozu Buchenwald i wykorzystane na rzecz prowadzonych przez nazistów działań wojennych. Podczas Holokaustu majątek Żydów był konfiskowany, a wielu z nich nigdy nie doczekała się sprawiedliwości".
Zdaniem RDI wymowa artykułu "jednoznacznie wskazuje na przypisywanie Polakom odpowiedzialności za Holocaust i grabież mienia ofiar II wojny światowej". "Reduta Dobrego Imienia dokonała interpretacji i skierowała sprawę do sądu, ze względu na oszczercze zestawienie treści artykułu z ilustrującym je zdjęciem (...) W dalszej części artykułu redaktor opisywał wprowadzaną dzisiaj w Polsce ustawę reprywatyzacyjną. Takie zestawienie materiałów jasno sugeruje, że to Polska odpowiada za grabieże mienia ofiar wojny" - czytamy w komunikacie.
Jak podała RDI, w czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał usunięcie ze strony internetowej portalu The Jewish News fotografii z podpisem; ze względu na opatrzenie postanowienia klauzulą wykonalności, gazeta internetowa ma na to 3 dni.
"Decyzja sądu to dobra informacja, otwierająca nam drogę do kolejnych, skutecznych prawnie interwencji w zagranicznych mediach elektronicznych. Sąd podkreślił, że jeśli artykuł jest dostępny w internecie m.in. w Polsce, to mimo że został napisany w redakcji z siedzibą za granicą, miejscem naruszenia dóbr może być także Polska i to polskie sądy mogą rozstrzygać w takich sprawach. Czyli jeśli medium internetowe funkcjonuje i jest zarejestrowane w Wielkiej Brytanii, to teksty publikowane przez nich w Internecie, mogą obrażać mieszkańca Polski, a ten z kolei może pozywać zagraniczną prasę przed polskim sądem i uzyskać stosowną ochronę. Internet jest siecią globalną, więc dostępną z każdego miejsca, a artykuły w nim umieszczane mogą obrażać mieszkańców różnych krajów nie tylko tego, w którym są tworzone" – powiedziała prezes Reduty Dobrego Imienia – Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom Mira Wszelaka.
"Jest to milowy krok w naszej walce prawnej przeciwko przypisywaniu Polakom winy za Holokaust. Nasze postanowienie jest pierwszym tego typu w Polsce i ma ogromne znaczenie dla publikacji w zagranicznych mediach. Zaczynamy widzieć zmiany w doktrynie, a przede wszystkim w orzecznictwie w tym zakresie. Tym bardziej cieszy mnie to postanowienie, bo sąd w całości podzielił naszą argumentację, że w istocie każdy Polak może ubiegać się o ochronę dobra osobistego, w postaci tożsamości, prawa do prawdy historycznej i godności narodowej. A naruszeniem tych dóbr są publikacje wskazujące na odpowiedzialność Polaków za Holokaust. Niezwykle pozytywne jest to, że w naszych sprawach, w których bronimy dobrego imienia Polski i Polaków, od jakiegoś czasu sądy uznają jurysdykcję polską, co oznacza, że jest już ugruntowana linia orzecznicza w tym zakresie" – zaznaczyła mecenas Monika Brzozowska – Pasieka, reprezentująca RDI w tej sprawie.
Jak podkreślono w komunikacie, ze względu na prowadzoną przez "różne podmioty, w tym także Redutę Dobrego Imienia" działalność edukacyjną do świadomości Polaków "dociera, że musimy bronić prawdy i mówić o niemieckich obozach zagłady". "Należy się to przecież naszym przodkom, którzy w tych obozach ginęli z rąk Niemców – nie nazistów, a dziś są wskazywani jako mordercy z czasów II wojny światowej" - zaznaczono w komunikacie.
Reduta Dobrego Imienia Polska Liga przeciw Zniesławieniom istnieje od pięciu lat. Zajmuje się m.in. inicjowaniem i wspieraniem działań mających na celu prostowanie nieprawdziwych informacji pojawiających się w mediach na temat historii Polski, zwłaszcza przebiegu II wojny światowej oraz propagowanie wiedzy na temat historii i kultury Polski.(PAP)
autor: Marek Sławiński
masl/ itm/