Nie wiadomo, kiedy rozpocznie się remont pomnika Czynu Powstańczego i amfiteatru na Górze Świętej Anny, którego zakończenie zaplanowano na koniec 2019 r. Wykonawcy żądają stawek znacznie przekraczających założony budżet – mówi PAP starosta strzelecki Józef Swaczyna.
Ogłoszony na początku 2018 r. projekt rewitalizacji Góry Świętej Anny obejmuje remont elementów konstrukcyjnych pomnika Czynu Powstańczego, jego otoczenia i położonego poniżej skalnego amfiteatru, który może przyjąć do 50 tys. widzów, z iglicą masztową. Całość ma być dodatkowo oświetlona, a w sąsiedztwie pomnika zaplanowano wybudowanie specjalnego tarasu widokowego. Dla najmłodszych zaplanowano budowę polany zabaw i edukacji. Na miejscu ma być zainstalowany infokiosk z udogodnieniami dla niewidomych.
Na inwestycję przygotowano ponad 12 mln zł. Z tej kwoty 85 proc. to unijne dofinansowanie w ramach projektu "Ochrona dziedzictwa kulturowego i rozwój zasobów kultury". Na pozostałą część złożył się samorząd gminy Leśnica i powiatu Strzelce Opolskie, który sprawuje opiekę nad pomnikiem i jego otoczeniem. Zakończenie prac przewidziano na koniec 2019 r. Zdaniem starosty Swaczyny planowany pierwotnie termin staje się coraz mniej realny.
"Unieważniliśmy już trzy przetargi, ponieważ albo nikt się nie zgłosił, albo proponowane stawki radykalnie przekroczyły założony na ten cel budżet. Po świętach otworzyliśmy kolejną ofertę. Kwota, jaką nam zaproponowano, jest o sześć milionów wyższa od przyjętej w kosztorysie. Niestety, rynek budowlany jest taki, że to wykonawcy dyktują ceny, a nas nie stać na większe wydatki. W tej sytuacji powiadomimy wojewodę opolskiego, który jako przedstawiciel państwa jest formalnym właścicielem pomnika i amfiteatru, że po raz kolejny przyjdzie nam unieważnić przetarg. Mam jednak nadzieję, że uda się znaleźć dodatkowe środki w innych źródłach i tę część Góry Świętej Anny zrewitalizujemy przed setną rocznicą III powstania śląskiego, która przypada na 2021 rok" – powiedział Swaczyna.
Trzecie powstanie śląskie wybuchło w nocy z 2 na 3 maja 1921 r. Jedną z głównych bitew tego zrywu narodowościowego stoczono 21 maja na Górze Świętej Anny i w okolicznych miejscowościach, gdzie na zajęte przez powstańców pozycje uderzyły jednostki niemieckiego Freikorpsu "Oberland" z Bawarii i miejscowego Selbschutzu. Po wyjątkowo krwawych i trwających kilka dni walkach Górę Świętej Anny zajęli Niemcy, jednak oddziały powstańcze nie zostały rozbite. W wyniku powstania Polsce przyznano znaczną część spornych terenów Górnego Śląska z kopalniami i fabrykami, co było niezwykle istotne dla tworzącego się państwa.
W okresie międzywojennym władze niemieckie na terenie góry wybudowały mauzoleum ku czci niemieckich ofiar powstania, a dawny kamieniołom przekształcono w amfiteatr, na którym hitlerowskie władze chciały organizować imprezy masowe. Po wojnie niemieckie mauzoleum zniszczono, a na jego miejscu stanął pomnik Czynu Powstańczego, dłuta Xawerego Dunikowskiego. Do dziś są tam organizowane uroczystości patriotyczne.
Góra Świętej Anny to także miejsce kultu religijnego. Stojąca na szczycie bazylika od setek lat jest tradycyjnym celem pielgrzymek wiernych kilku narodowości z całego Górnego Śląska. W 1983 r. podczas pielgrzymki do Polski Górę Świętej Anny odwiedził papież Jan Paweł II. W spotkaniu z nim na błoniach bazyliki uczestniczyło blisko milion wiernych. (PAP)
Autor: Marek Szczepanik
masz/ joz/