Ulica śląskiego pisarza Wilhelma Szewczyka w Rudzie Śląskiej będzie odtąd nosiła imię zmarłego w 2010 r. rudzkiego nauczyciela i działacza społecznego, radnego PiS, Jerzego Drażyka. To kolejna decyzja wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka w związku z tzw. ustawą dekomunizacyjną.
We wtorek w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego opublikowano kolejne decyzje wydane przez wojewodę śląskiego Jarosława Wieczorka w kontekście ustawy dekomunizacyjnej. Zmieniły one nazwy ulic: 26 Marca w Rybniku - na Bolesława Leśmiana (miasto opowiadało się za pozostawieniem dawnej nazwy), Wilhelma Szewczyka w Rudzie Śląskiej - na Jerzego Drażyka oraz Braci Nalazków w Rybniku - na Mariana Rejewskiego.
W zarządzeniu zastępczym dotyczącym ul. Szewczyka w Rudzie Śląskiej wojewoda – podobnie, jak wcześniej w przypadku Katowic - napisał, że jest ono zgodne z prawem, a zmiana patrona została poparta opinią IPN. Powołując się na tę opinię, wojewoda wskazał, że postać zmarłego w 1991 r. Szewczyka (publicysty, pisarza, krytyka literackiego, działacza partii komunistycznej z okresu PRL, członka wojewódzkich władz PZPR, przez ponad 20 lat zasiadającego w Sejmie PRL) podlega ustawie dekomunizacyjnej. Wojewoda zastrzegł też, że mimo prośby, rudzki samorząd nie zaproponował nowej nazwy.
Uzasadniając nadanie tamtejszej ul. Szewczyka nowej nazwy wojewoda napisał m.in., że jej nowy patron - Jerzy Drażyk - był działaczem samorządowym od 1990 r. do 2010 r. (z wyjątkiem kadencji 2002-2006), a sprawując po raz ostatni mandat należał do klubu Prawa i Sprawiedliwości. Wieczorek zaznaczył, że Jerzy Drażyk był też m.in. wiceprezesem Stowarzyszenia Rudzkie Konto Pomocy, członkiem Klubu Inteligencji Katolickiej w Rudzie Śląskiej oraz Stowarzyszenia Prawo Rodzina Obywatel. Drażyk, z wykształcenia fizyk, do przejścia na emeryturę w 2008 r. uczył w rudzkich szkołach.
Grudniowa zmiana nazwy Placu Wilhelma Szewczyka w ścisłym centrum Katowic, na Plac Marii i Lecha Kaczyńskich, spotkała się w mieście i regionie z protestami części środowisk, uznających opinię IPN za tendencyjną i nie uwzględniającą całego dorobku tej postaci. Przeciw decyzji wojewody protestowała też doraźna większość w katowickiej radzie miasta, która jeszcze w ubiegłym roku zaskarżyła zarządzenie w tej sprawie do sądu administracyjnego.
Nowe prawo zakazujące "propagowania komunizmu lub innego systemu totalitarnego" dawało samorządom czas do 2 września ub. roku na zmianę nazw 943 ulic, które wskazał IPN jako podlegające ustawie. W przypadku niewykonania przez samorządy tego obowiązku, o zmianie nazw decydują wojewodowie poprzez tzw. zarządzenia zastępcze.
Pierwszych dwanaście decyzji realizujących ustawę dekomunizacyjną wojewoda śląski wydał w połowie grudnia ub. roku (zmienione zostały wówczas nazwy m.in. Placu Wilhelma Szewczyka w Katowicach oraz ronda Edwarda Gierka w Sosnowcu), a dwa kolejne zarządzenia - w drugiej połowie grudnia (jedno z nich dotyczyło ul. Pstrowskiego w Kaletach). Pięć styczniowych zarządzeń dotyczyło ulic m.in. w Mikołowie i Mysłowicach.
W lutym wojewoda wydał osiemnaście zarządzeń zastępczych dotyczących Gliwic (łącznie w tym mieście zmianom podlegają 34 nazwy). Zgodnie z jednym z nich znana w mieście i regionie gliwicka ul. Wieczorka będzie odtąd nosiła imię związanego przez lata z miastem kapelana regionalnej Solidarności o. Jana Siemińskiego.
Od połowy ubiegłego tygodnia wojewoda śląski wydał łącznie dziesięć decyzji dekomunizacyjnych. Prócz trzech zarządzeń opublikowanych w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego we wtorek, dzień wcześniej pojawiły się tam zarządzenia zmieniające nazwy ulic: XX- lecia PRL w Kochcicach w gminie Kochanowice - na Wspólną, Jana Kawalca w Rybniku – na Marokanów, 9 Maja w Rybniku – na Szczęśliwą (zgodnie z propozycją tamtejszej rady dzielnicy), Józefa Magi w Bestwince w gminie Bestwina – na Długą oraz 17 Stycznia w Kłobucku – na Hutniczą (zgodnie z propozycją zarządu osiedla).
W ubiegłym tygodniu opublikowane zostały też zarządzenia zmieniające nazwę ulicy Leona Kruczkowskiego w Sosnowcu – na rotmistrza Witolda Pileckiego (zgodnie z wnioskiem części sosnowieckich radnych), a także ulicy 22 Lipca w Sierakowie Śląskim w gminie Ciasna – na Cichą. (PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ mrr/aszw/