Katowicki samorząd będzie szukał dla Wilhelma Szewczyka bezpiecznej formy uhonorowania – zapowiedział w piątek prezydent tego miasta Marcin Krupa. Uściślił, że chodzi o formę upamiętnienia, która nie da podstaw do kolejnej decyzji dekomunizacyjnej.
Wojewoda śląski złożył w piątek skargę kasacyjną od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, który w maju br. uchylił jego zarządzenie zmieniające nazwę placu Wilhelma Szewczyka w Katowicach na plac Marii i Lecha Kaczyńskich.
Osoby zaangażowane na rzecz tego, by śląski pisarz Wilhelm Szewczyk pozostał patronem placu przed katowickim dworcem, spotkały się w niedzielę w tym miejscu, by świętować sukces. W czwartek sąd uchylił zarządzenie wojewody śląskiego, który zmienił nazwę placu na pl. Marii i Lecha Kaczyńskich.
Ulica śląskiego pisarza Wilhelma Szewczyka w Rudzie Śląskiej będzie odtąd nosiła imię zmarłego w 2010 r. rudzkiego nauczyciela i działacza społecznego, radnego PiS, Jerzego Drażyka. To kolejna decyzja wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka w związku z tzw. ustawą dekomunizacyjną.
Skierowany do młodzieży konkurs im. Wilhelma Szewczyka na esej o Górnym Śląsku ogłosiło w poniedziałek katowickie stowarzyszenie BoMiasto. To forma upamiętnienia śląskiego pisarza wobec pozbawienia jego imienia nazwy placu w Katowicach.
Rada Miejska Katowic zdecydowała w czwartek o skierowaniu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach skargi na zmianę nazwy placu w centrum miasta, noszącego imię pisarza Wilhelma Szewczyka, na pl. Marii i Lecha Kaczyńskich.
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek nie zmieni decyzji ws. zmiany nazwy Placu Wilhelma Szewczyka w Katowicach – poinformowała PAP, po jego piątkowym spotkaniu ws. dekomunizacji z prezydentem Katowic Marcinem Krupą, rzeczniczka wojewody Alina Kucharzewska.
Wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta Katowic złożyli w czwartek radni opozycyjnych klubów PO i Ruchu Autonomii Śląska. Chcą poddać pod głosowanie wniosek o zaskarżenie zarządzenia nadzorczego wojewody śląskiego ws. zmiany nazwy Placu Wilhelma Szewczyka.
Kilkaset osób zgromadziło się w sobotę na placu Wilhelma Szewczyka w Katowicach, by protestować przeciwko zmianie patrona placu – śląskiego pisarza, ale też działacza partii komunistycznej w PRL. Decyzją wojewody śląskiego plac ma nosić imię Marii i Lecha Kaczyńskich.
Prezydent Katowic w piątkowym liście otwartym zaprosił wojewodę śląskiego na spotkanie, aby przedstawić mu argumenty za zmianą decyzji w sprawie zmiany nazwy Placu Wilhelma Szewczyka w tym mieście. Podkreślił, że decyzja wojewody m.in. nie uwzględnia opinii katowiczan.