Senat przyjął w czwartek uchwałę upamiętniającą prof. Karola Modzelewskiego. Senat oddaje hołd wielkiemu patriocie, nieugiętemu w walce o wolność, demokrację i prawa obywatelskie naukowcowi, człowiekowi, który dobrze zasłużył się Polsce - napisano w uchwale.
Za uchwałą głosowało 61 senatorów, nikt nie był przeciw, 3 senatorów wstrzymało się od głosu.
Prof. Karol Modzelewski - historyk, mediewista, kawaler Orderu Orła Białego, w okresie PRL dysydent i więzień polityczny, w latach 1989-91 senator I kadencji - zmarł 28 kwietnia w Warszawie w wieku 81 lat. W środę spoczął na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
W czwartek podczas drugiego czytania projektu uchwały senator PO-KO Grażyna Sztark zgłosiła poprawkę, która de facto zmieniła cały tekst uchwały. Z tego powodu projekt trafił do Komisji Ustawodawczej, która w głosowaniu poparła zaproponowaną poprawkę.
"Chciałam podziękować naszym rywalom w Senacie za to głosowanie" - mówiła w reakcji na wynik głosowania komisji senator PO-KO Barbara Zdrojewska.
Przed przyjęciem uchwały w emocjonalnym wystąpieniu senator Jan Rulewski (PO-KO) opowiadał o Karolu Modzelewskim. "Był niewątpliwie duszą +Solidarności+, był autorem uchwał, oświadczeń, był autorem zawołania +Solidarność+, jej nazwy, był - nie waham się użyć określenia - doktorem +Solidarność+" - podkreślił Rulewski.
"Jako jego kolega, jako uczestnik tej walki, chciałbym się z nim pożegnać. Żegnaj Karolu, zwyciężyłeś, odpoczywaj w pokoju" - mówił senator, pokazując gest zwycięstwa.
Uchwała głosi, że Senat "z wielkim żalem i smutkiem przyjął wiadomość o śmierci prof. Karola Modzelewskiego, wybitnego Polaka, kawalera Orderu Orła Białego i Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski, senatora I kadencji odrodzonego Senatu, członka Polskiej Akademii Nauk, doktora honoris causa Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, laureata Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej i Nagrody Literackiej +Nike+".
Wskazano, że "dorobek naukowy sytuuje Karola Modzelewskiego, jako historyka, w gronie wybitnych uczonych polskich na miarę europejską".
W uchwale przypomniano, że w 1968 r., gdy władze zakazały wystawiania "Dziadów" Mickiewicza, Modzelewski organizował wiece studentów. "Wzywał do +niepodległości bez cenzury+. Od początku był jedną z głównych postaci tworzących największy ruch społeczny i niepodległościowy w historii Polski – Niezależny Samorządny Związek Zawodowy +Solidarność+. Był pomysłodawcą nazwy dla Związku, która stała się symbolem w skali światowej walki o wolność i prawa człowieka. W okresie legalnej działalności Związku był autorem licznych uchwał formujących jego doktrynę" - podkreślono w uchwale.
W uchwale napisano, że Modzelewskiego cechowała "niezwykła wrażliwość społeczna, reagował na krzywdę ludzką i wykluczenie". "Za tak bezkompromisową postawę zapłacił wysoką cenę. Reżim komunistyczny pozbawił go wolności na ponad 8 lat, a po wyjściu z więzienia uniemożliwiono mu pracę naukową w Warszawie. W wolnej Polsce wybrał drogę nauki, choć nie przestał zabierać głosu w obronie demokracji, tolerancji, swobody badań naukowych. Do końca swego życia pozostał człowiekiem lewicy. Był skromny, uczynny, niezwykle pracowity, oddany służbie społeczeństwu. Studenci potwierdzają jego niepospolitość i otwartość jako wykładowcy" - zwrócono uwagę w uchwale.
Przypomniano, że przed śmiercią wydał autobiografię pt. "Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca", tłumaczoną na inne języki.
"Senat Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd wielkiemu patriocie, nieugiętemu w walce o wolność, demokrację i prawa obywatelskie naukowcowi, człowiekowi, który dobrze zasłużył się Polsce" - głosi uchwała.
Karol Modzelewski urodził się 23 listopada 1937 r. w Moskwie. Był przybranym synem Zygmunta Modzelewskiego, działacza KPP, PPR, PZPR, ministra spraw zagranicznych w PRL. Od 1954 do 1959 roku studiował historię na Uniwersytecie Warszawskim. Był do 1964 roku asystentem na tej uczelni.
Prof. Karol Modzelewski był więźniem politycznym, jednym z liderów opozycji demokratycznej w okresie PRL, działaczem Solidarności. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Orderem Orła Białego i Legią Honorową V klasy.
W 1964 r. wraz z Jackiem Kuroniem napisał list otwarty do partii, krytykujący linię polityczną PZPR za odejście od ideałów socjalizmu. Był jednym z inicjatorów protestów studenckich na Uniwersytecie Warszawskim w marcu 1968 r. W niepodległościowym podziemiu pełnił także rolę pierwszego rzecznika prasowego NSZZ "Solidarność" od listopada 1980 r. do kwietnia 1981 r.; jest uważany za autora pomysłu przyjęcia przez związek nazwy "Solidarność". W okresie PRL był kilkukrotnie więziony i internowany. Łącznie spędził w więzieniu osiem i pół roku.
Sprawował mandat senatora I kadencji w latach 1989-91. Startował wówczas w województwie wrocławskim z ramienia Komitetu Obywatelskiego. Na początku lat 90. współtworzył Solidarność Pracy, następnie Unię Pracy. W 2005 r. wszedł w skład komitetu wyborczego Włodzimierza Cimoszewicza w wyborach prezydenckich.
Po upadku PRL pracował jako profesor Uniwersytetu Wrocławskiego w latach 1992-94 i Uniwersytetu Warszawskiego od 1994 r. Był członkiem Polskiej Akademii Nauk i jej wiceprezesem w latach 2007-10. Jego działalność naukowa skupiona była wokół problemów średniowiecza. Modzelewski był autorem m.in. monografii "Barbarzyńska Europa" dotyczącej powstawania tożsamości europejskiej pod wpływem tradycji przedchrześcijańskich, za którą otrzymał Nagrodę Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. Za autobiografię "Zajeździmy Kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca" otrzymał Nagrodę Literacką "Nike". Była to ostatnia książka Modzelewskiego, w której poruszył wątki działalności ideowej i politycznej oraz krytykował sposób przeprowadzenia transformacji ustrojowej w Polsce.(PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ itm/