Senat wysłuchał w środę sprawozdania prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Łukasza Kamińskiego z działalności IPN w 2011 r.
Oprócz zreferowania sprawozdania, Kamiński mówił też senatorom o sprawach bieżących. Powtórzył, że nowa siedziba IPN przy ul. Wołoskiej odpowiada potrzebom biurowym centrali, archiwa trafią zaś do rozbudowywanego magazynu przy ul. Kłobuckiej - choć zależy to od dodatkowych środków na tę inwestycję. Kamiński poinformował, że raport opisujący perturbacje wokół swej siedziby IPN wysłał już NIK i parlamentowi.
Kamiński - powołany na prezesa IPN w czerwcu 2011 r. - składa coroczne sprawozdanie najważniejszym osobom w państwie, Sejmowi i Senatowi. Ewentualna negatywna ocena sprawozdania przez parlament nie rodzi skutków dla prezesa. Tylko odrzucenie sprawozdania przez powołaną w 2011 r. Radę IPN oznaczałoby wniosek do Sejmu o dymisję prezesa - Rada przyjęła już sprawozdanie za 2011 r.
Na 31 grudnia 2011 r. w pionie lustracyjnym IPN zarejestrowano łącznie 292 970 oświadczeń lustracyjnych osób publicznych; 2649 z nich przyznało się do pracy, służby lub współpracy z tajnymi służbami PRL. W 2011 r. pion zakończył badanie ponad 7,5 tys. oświadczeń. Do sądów skierowano 87 wniosków o stwierdzenie "kłamstwa lustracyjnego". W 38 sprawach zapadły prawomocne orzeczenia, że oświadczenia są niezgodne z prawdą. W 21 przypadkach sądy orzekły o ich zgodności z prawdą, nie podzielając podejrzeń IPN.
Priorytetem pionu edukacyjno-badawczego są badania nad: II wojną światową; emigracją niepodległościową z lat 1939-1989; historią PZPR oraz opozycją antykomunistyczną i oporem społecznym. W 2011 r. IPN wydał w sumie 153 publikacje. Opublikowano ponad 600 prac naukowych i ok. 800 artykułów popularnonaukowych. Zorganizowano wiele sesji i konferencji. Przygotowano 39 wystaw.
Gdy Kamiński ubiegał się o funkcję prezesa, zapowiadał przyspieszenie sprawdzania oświadczeń. Mówił, że IPN sprawdza ich kilka tys. rocznie, a możliwe jest sprawdzanie 20 tys. Średnie obciążenie na jednego prokuratora tego pionu to 300-450 spraw rocznie.
Po uznaniu w 2010 r. przez Sąd Najwyższy za przedawnione zbrodni komunistycznych zagrożonych karą do pięciu lat więzienia, pion śledczy IPN w 2011 r. umorzył na tej podstawie 115 śledztw - na 1200 swych postępowań o te zbrodnie. W 2011 r. pion zakończył w sumie 1192 postępowania (w tym 620 w sprawie zbrodni komunistycznych, 435 - zbrodni nazistowskich, a 30 - zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości). Średnio prokurator pionu prowadził 23 śledztwa. Zarzuty postawiono 15 osobom. Do sądów trafiło 7 aktów oskarżenia. W 2011 r. sądy wydały orzeczenia wobec 35 oskarżonych. 12 skazano, 2 uniewinniono, sprawy 21 sądy umorzyły.
Trwa debata o przyszłości pionu. Powierzenie jego śledztw prokuraturze powszechnej lub też ograniczenie jego struktur i kadr wobec zmniejszenia jego zadań proponuje prokurator generalny Andrzej Seremet. Kamiński opowiada się za utrzymaniem pionu przy pewnych zmianach.
Zasób archiwalny IPN wynosi 90 km bieżących akt. W ubiegłym roku kontynuowano ich informatyzację i digitalizację. Do pionu wpłynęło w 2011 r. 58 tys. wniosków o dostęp do akt - zrealizowano ich (łącznie z wcześniejszymi) ok. 60 tys. 3671 osób chciało dostać swe teczki - udostępniono je w ub.r. 2463 osobom. Poznały one nazwiska 634 tajnych współpracowników, którzy na nich donosili. Naukowcy złożyli 4505 wniosków o dostęp do akt IPN, a dziennikarze - 1461.
Priorytetem pionu edukacyjno-badawczego są badania nad: II wojną światową; emigracją niepodległościową z lat 1939-1989; historią PZPR oraz opozycją antykomunistyczną i oporem społecznym. W 2011 r. IPN wydał w sumie 153 publikacje. Opublikowano ponad 600 prac naukowych i ok. 800 artykułów popularnonaukowych. Zorganizowano wiele sesji i konferencji. Przygotowano 39 wystaw.
Na koniec 2011 r. IPN zatrudniał 2244 osoby (w tym 17 niepełnosprawnych). W pionie śledczym było 104 prokuratorów, a w lustracyjnym - 29. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w IPN wraz z "trzynastką" wyniosło w 2011 r. 5325 zł - licząc wraz z prokuratorami IPN, a 4821 zł - bez nich. Ich płace nalicza się bowiem na mocy odrębnych przepisów - zarabiali oni przeciętnie ponad 12 tys. zł. (PAP)
sta/ pz/ ura/