Wicepremier, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, otwierając Muzeum Katyńskie, powiedział, że nasze państwo jest w szczególny sposób zobowiązane wobec polskich oficerów, którzy zginęli w Katyniu. Ten mord miał zniszczyć nasze państwo, zniszczyć ludzi, którzy mu służyli - mówił.
"Są sprawy święte dla Polaka. One wykraczają poza normalną historię, normalny opis dziejów. Budują naszą tożsamość" - mówił minister przypominając, że mord na polskich oficerach w Katyniu miał "zniszczyć nasze państwo, zniszczyć ludzi, którzy mu służyli i chcieli dalej służyć naszemu państwu".
"Więc nasze państwo, Rzeczpospolita Polska, jest w szczególny sposób zobowiązana wobec tych ludzi. Dlatego Wojsko Polskie podjęło się stworzenia Muzeum Katyńskiego" - powiedział Siemoniak.
Jak mówił, zaczynający służbę żołnierze będą przyjeżdżać do Warszawy i zwiedzać Muzeum Katyńskie i Muzeum Powstania Warszawskiego, aby "wiedzieli skąd pochodzą, aby wiedzieli, jak ważna jest historia i żeby wiedzieli jak nasi ojcowie, dziadowie walczyli o niepodległość i wolność".
W uroczystości oficjalnego otwarcia Muzeum Katyńskiego na Cytadeli Warszawskiej uczestniczą prezydent Andrzej Duda, premier Ewa Kopacz, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz członkowie rodzin katyńskich.
Muzeum Katyńskie mieści się w Kaponierze Cytadeli Warszawskiej. Na dwóch poziomach ekspozycyjnych są tam prezentowane artefakty wydobyte z mogił katyńskich oraz opowiadana jest historia zbrodni i walki o jej prawdziwe przedstawianie. Placówka znajduje się w liczącym 3,5 ha parku, którego centralnym punktem jest Plac Apelowy.
Na terenie muzealnym jest także, umieszczone w dawnej Działobitni, Epitafium Katyńskie zawierające 15 tablic z nazwiskami ofiar zbrodni, z którego na Plac prowadzą monumentalne schody tzw. propyleje. Z budynku Muzeum do Epitafium prowadzi zaś Aleja Nieobecnych, gdzie znajdują się puste postumenty z nazwami zawodów wykonywanych przez ofiary, stanowiące ich symboliczne upamiętnienie.(PAP)
akn/ aszw/ mag/