10.07.2010. Lublin (PAP) - Niekonwencjonalne metody uczenia historii poznawali w Lublinie nauczyciele polonijni z 15 krajów świata - uczestnicy IV Polonijnych Spotkań z Historią Najnowszą, organizowanych w ramach Programu Polonijnego Biura Edukacji Publicznej IPN. Nauczyciele zwiedzili też były obóz koncentracyjny na Majdanku.
(Fot. W. Pacewicz PAP)
Spotkania - organizowane w ramach Programu Polonijnego Biura Edukacji Publicznej IPN - trwają od 5 lipca. Obejmują wykłady, warsztaty, przeglądy filmowe i wycieczki historyczne. Biorą w nich udział nauczyciele i animatorzy edukacyjni uczący historii i języka polskiego w polskich szkołach lub innych placówkach edukacyjnych poza granicami naszego kraju.
W tym roku w Spotkaniach uczestniczy grupa 43 nauczycieli z 15 krajów m.in. Białorusi, Bułgarii, Kanady, Francji, Rumunii, USA, Wielkiej Brytanii. W sobotę przyjechali do Lublina, gdzie na Zamku Lubelskim uczestniczyli w warsztatach poświęconych uczeniu historii poprzez organizowanie rajdów.
"To bardzo atrakcyjna metoda. +Wyprowadza+ ona uczniów z klasy, poznają oni historię spotykając się ze świadkami czy uczestnikami wydarzeń, dotykają tych ważnych, historycznych miejsc. Ponadto ta metoda pozwala nie tylko uaktywnić uczniów, ale też służy integracji grupy" - powiedziała Agnieszka Jaczyńska z lubelskiego IPN.
Dla nauczycieli udział w warsztatach jest często inspiracją. "Jestem już trzeci raz na Spotkaniach. Te warsztaty przynoszą nam zawsze nowości. My organizujemy obozy językowe dla naszej młodzieży w Polsce, to możemy z tych pomysłów skorzystać" powiedziała Joanna Prisler z Budapesztu.
Według nauczycielki polskiego ze Szwecji Sylwii Wieczorek to bezpośredni kontakt z Polską jest najlepszą zachętą do poznawania jej historii i języka. "Przyjazdy do Polski są bardzo ważne. Ci uczniowie, którzy wyjeżdżają do Polski bardzo chętnie przychodzą potem na lekcje i chętnie uczą się języka polskiego" - powiedziała.
Nauczyciele polonijni zwiedzili też w Lublinie były hitlerowski obóz koncentracyjny na Majdanku. "Takie miejsca zawsze wywołują smutek. Nie sposób o tym wszystkim opowiedzieć młodzieży na lekcjach. Trzeba ich tu przyprowadzać. Takie miejsca mówią bez słów" - powiedziała Prisler.
Grzegorz Nowak z Zespołu Szkół dla Dzieci Obywateli Polskich Czasowo Przebywających za Granicą, który uczestniczy w Spotkaniach już po raz czwarty podkreśla, że trzeba pokazywać takie miejsca jak Majdanek młodzieży, ale należy ją do tego wcześniej przygotować. "Nauczyciel nie może zostawiać młodych tylko przewodnikowi, ale powinien ich uprzedzić co to za miejsce i towarzyszyć im, odpowiadać na ich pytania" - dodał.
Celem Polonijnych Spotkań z Historią Najnowszą jest, jak podkreślają organizatorzy, przede wszystkim zainteresowanie nauczycieli sposobami nauczania najnowszej historii Polski, przedstawienie im nowoczesnych metod edukacyjnych oraz nawiązanie kontaktu Biura Edukacji Publicznej IPN ze środowiskami polonijnymi w celu stałej współpracy i propagowania w środowiskach polonijnych wydawnictw edukacyjnych IPN. Program tegorocznych Polonijnych Spotkań koncentruje się wokół dwóch głównych zagadnień. Pierwszym z nich jest sposób atrakcyjnego przekazywania wiedzy o przeszłości podczas różnego typu zajęć szkolnych i pozaszkolnych.
Drugie zagadnienie stanowią tematy zogniskowane wokół metod pracy ze świadkiem historii - techniki nagrywania i opracowywania relacji, a także wykorzystywania ich podczas działalności edukacyjnej. Ta część programu ma w przyszłości zaowocować notacjami zebranymi przez uczestników kursu.
IV Polonijne Spotkania z Historią Najnowszą zakończą się 16 lipca. Ich patronem medialnym jest Polska Agencja Prasowa.(PAP) ren/ dym/