Przed szczytem unijnym przedstawiciele krajów członkowskich Unii Europejskiej zdecydowali w czwartek w Brukseli o przedłużeniu sankcji będących odpowiedzią na zaanektowanie Krymu i Sewastopola przez Rosję. Na szczycie w Brukseli przywódcy państw UE jednomyślnie zdecydowali też o przedłużeniu na kolejne sześć miesięcy sankcji gospodarczych nałożonych na Moskwę w połowie 2014 r.
W ramach restrykcji przedłużonych do 23 czerwca 2020 r. obywatele UE i unijne firmy nie mogą m.in.: importować do UE produktów z Krymu i Sewastopola, inwestować na Krymie lub w Sewastopolu, świadczyć tam usług turystycznych oraz eksportować określonych towarów i technologii do firm na Krymie lub do wykorzystania na Krymie w sektorze transportu, telekomunikacji i energetyki oraz w związku z poszukiwaniem, wydobyciem i produkcją ropy naftowej, gazu i surowców mineralnych. Nie można też świadczyć pomocy technicznej, usług pośrednictwa, usług budowlanych ani usług inżynieryjnych związanych z infrastrukturą w tych sektorach.
Przykładowo europejskie statki wycieczkowe nie mogą zawijać do portów na Półwyspie Krymskim, chyba że w nagłej potrzebie. Żaden obywatel UE ani unijna firma nie mogą nabywać nieruchomości ani podmiotów na Krymie, finansować krymskich firm ani świadczyć pokrewnych usług.
Pięć lat po nielegalnym zaanektowaniu Krymu i Sewastopola przez Rosję UE nadal stanowczo opowiada się za suwerennością i integralnością terytorialną Ukrainy. Aneksję tych terenów uznaje za pogwałcenie międzynarodowego prawa i je potępia.
Od czasu nałożenia sankcji gospodarczych UE sukcesywnie je przedłuża. Ich zniesienie Wspólnota uzależniała od pełnej realizacji porozumień mińskich. Mimo że termin w tej sprawie wyznaczono na 31 grudnia 2015 r., do dziś nie zostały one wdrożone. Na czwartkowym szczycie kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Emmanuel Macron przedstawili pozostałym szefom państw i rządów wspólne sprawozdanie z wdrażania porozumień mińskich w kontekście przedłużenia sankcji.
Rosyjska aneksja Krymu w marcu 2014 r. i podsycanie przez Kreml konfliktu zbrojnego na wschodzie Ukrainy spowodowały nałożenie przez państwa zachodnie szeregu sankcji dyplomatycznych, gospodarczych, finansowych i personalnych na Rosję i przedstawicieli jej władz.
Restrykcje te dotyczą sektora finansowego, energetycznego i obronnego oraz produktów podwójnego zastosowania. Oznaczają ograniczenie dostępu do unijnych rynków kapitałowych dla największych rosyjskich instytucji finansowych, firm energetycznych oraz przemysłu obronnego.
Ponadto w ramach restrykcji obowiązuje zakaz eksportu i importu broni do i z Rosji, zakaz eksportu produktów podwójnego zastosowania do celów militarnych lub dla użytkowników wojskowych w tym kraju. UE ogranicza też Moskwie dostęp do strategicznie cennych technologii i usług, które można wykorzystać do produkcji i wydobycia ropy naftowej.
Oprócz sankcji przedłużonych w czwartek są też restrykcje indywidualne wobec 170 osób i 44 podmiotów. Chodzi o zamrożenie aktywów i zakaz podróży ze względu na działania podważające integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ akl/ kar/