Armaty przeciwlotnicze Bofors wz. 36 holowane przez ciągniki C2P podczas uroczystości w Poznaniu z okazji rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920 r. i Święta Żołnierza. 15.08.1939. Fot. NAC
Przedwojenny polski ciągnik artyleryjski C2P zasilił zbiory Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. To jeden z dwóch takich pojazdów w polskich zbiorach muzealnych.
Ciągnik został zakupiony przez Muzeum Wojska Polskiego od prywatnego kolekcjonera, który wyremontował zrujnowany, odnaleziony w trakcie robót ziemnych pojazd.
"W zbiorach muzealnych są tylko dwa C2P w takim stanie - oba w zasobach Muzeum Wojska Polskiego. Jeden znajduje się w warszawskim Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej, drugi trafił do Poznania" - powiedział PAP szef poznańskiego oddziału Muzeum Wojska Polskiego ppłk Tomasz Ogrodniczuk.
Muzeum Broni Pancernej (MBP) podało, że historia przewiezionego do Poznania pojazdu "jest bardzo ciekawa, choć jeszcze nie do końca znana". C2P został wyprodukowany między rokiem 1937 a 1939.
"We wrześniu 1939 najprawdopodobniej był na wyposażeniu którejś z baterii artylerii przeciwlotniczej. Po przejęciu przez Niemców, został wysłany na poligon w Bawarii. W 2004 roku został odnaleziony w trakcie robót ziemnych. Wkrótce po tym został kupiony przez prywatnego kolekcjonera z Polski i poddany pieczołowitemu, generalnemu remontowi" - podała placówka.
Muzeum Wojska Polskiego odkupiło ponad rok temu pojazd wraz z całą kolekcją sprzętu pancernego.
Muzeum Broni Pancernej przygotowuje się do otwarcia nowej siedziby. Pierwsi zwiedzający odwiedzą obiekt prawdopodobnie jesienią. Siedziba muzeum powstaje na terenie nieruchomości przy poznańskim lotnisku Ławica. Na miejscu trwają ostatnie prace budowlane.
Eksponaty będą prezentowane na ok. 6 tys. m kw. zadaszone powierzchni. Do dyspozycji odwiedzających placówkę będzie kawiarnia i sklepik, gdzie będzie można kupić m.in. modele wybranych eksponatów. Łączny koszt inwestycji związanej z przystosowaniem nieruchomości przy lotnisku do potrzeb muzeum to ponad 21,5 mln zł brutto.
W gromadzonej od lat 60 ub. wieku poznańskiej kolekcji znajduje się kilkadziesiąt cennych eksponatów - wśród nich jedyny na świecie kompletny egzemplarz działa samobieżnego Sturmgeschuetz IV, unikatowa niemiecka armata polowa 7,7 cm leichte Feldkanone (l.F.K.) 1896 n. czy elementy unikatowej tankietki biorącej udział w bitwie pod Mokrą.
Wiele eksponatów trafiło do Poznania w katastrofalnym stanie. Dzięki pracom działających przy placówce miłośników broni pancernej odzyskały dawną świetność.(PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ pad/
