2011-03-01 (PAP) - W tym roku po raz pierwszy obchodzono Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Z tej okazji we wtorek prezydent przyznał im pośmiertne odznaczenia, składano kwiaty w miejscach pamięci, odbyły się też prezentacje publikacji i wykłady.
Krzyżem Wielkim, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą i Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski prezydent Bronisław Komorowski odznaczył pośmiertnie Żołnierzy Wyklętych, bohaterów antykomunistycznego podziemia.
Jak podkreślił podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim, dopiero po latach ofiara życia Żołnierzy Wyklętych złożona ojczyźnie w najtrudniejszych warunkach nabrała szczególnego znaczenia. "I te niezwykłe życiorysy zakończone dramatem śmierci i więzienia (...) do dzisiejszego dnia stanowią cząstkę niezwykłej polskiej broni w warunkach trwania w beznadziejnych okolicznościach zewnętrznych. Dlatego pokolenie ludzi Solidarności chyli przed nimi czoła, chce, by nie byli Żołnierzami Wyklętymi, wypchniętymi z naszej pamięci. (...) Przekreślamy ten termin. Chcemy, aby trwała pamięć i wdzięczność narodu za tak niezwykłe postawy w warunkach najtrudniejszej próby" - zaznaczył Komorowski.
Uroczystościom towarzyszyła prezentacja wystawy IPN poświęconej Żołnierzom Wyklętym. Przed południem prezydent Komorowski w towarzystwie prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz złożył wieńce przed tablicą na murze więzienia mokotowskiego, gdzie 1 marca 1951 roku stracono z rąk UB kierownictwo IV Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość: ppłka Łukasza Cieplińskiego, mjra Adama Lazarowicza, por. Józefa Rzepkę, kpt. Franciszka Błażeja, por. Józefa Batorego, Karola Chmiela i mjr Mieczysława Kawalca. To właśnie tę datę upamiętnia Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Projekt ustawy o jego ustanowieniu złożył w ubiegłym roku prezydent Lech Kaczyński.
Kombatanci, młodzież i przedstawiciele władz samorządowych oddali hołd żołnierzom podziemia niepodległościowego pod pomnikiem Ofiar Terroru Komunistycznego 1945-1956 we Wrocławiu. Jak podkreślił dr Krzysztof Szwagrzyk z wrocławskiego IPN, w tym dniu składamy hołd ludziom, którzy podjęli walkę z systemem komunistycznym. "Jak szacują historycy, przez różne struktury polskiego podziemia niepodległościowego w latach 44-56 przewinęło się 120-160 tys. ludzi. Same tylko oddziały zbrojne, które w lasach trwały z bronią w walce przeciwko systemowi komunistycznemu, oblicza się na ponad 20 tys. osób. Ok. 9 tys. zginęło w walce, drugie tyle zostało zamordowanych w kazamatach urzędów bezpieczeństwa" - mówił Szwagrzyk.
Wieńce i kwiaty złożyli także na symbolicznym grobie siedmiu członków IV Zarządu WiN na cmentarzu komunalnym Wilkowyja w Rzeszowie przedstawiciele m.in. władz samorządowych i IPN. W uroczystości wzięli udział członkowie Komitetu Budowy Pomnika ppłk. Łukasza Cieplińskiego, szefa IV Komendy WiN. Święto uczczono także panelem dyskusyjnym dla młodzieży z udziałem ekspertów pt. "Społeczeństwo polskie wobec reżimu komunistycznego w Polsce 1944-1956. Walka polityczna czy opór zbrojny?" w II Liceum Ogólnokształcącym w Rzeszowie.
Białostocki IPN dla uczczenia święta wydał album "W godzinie próby" poświęcony żołnierzom podziemia niepodległościowego na Białostocczyźnie po 1944 roku i ich losom.
W Poznaniu z okazji Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych złożono kwiaty pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej. IPN zorganizował także konferencję popularno-naukową poświęconą m.in. historii wielkopolskiego podziemia antykomunistycznego.
Żołnierzy Wyklętych uczciło również prezydium Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", składając w wydanym stanowisku hołd tym, którzy "poświęcili młodość, siłę, zdrowie, a nierzadko też życie wierząc, że dla Ojczyzny warto oddać to, co najcenniejsze". Przedstawiciele "S" złożyli kwiaty przed pomnikiem Armii Krajowej w parku im. Sanitariuszki AK Danuty Siedzikówny ps. "Inka" w Sopocie. (PAP)
akn/ hes/ jra/