Napis "Solidarność", prawdopodobnie ze stanu wojennego, odkryto na ścianie jednej z cel w Zakładzie Karnym w Łupkowie (Podkarpackie). Napis zostanie zabezpieczony – zapewnił rzecznik dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Rzeszowie mjr Jarosław Wójtowicz.
Napis o wymiarach ok. 70 na 50 cm odkryto w trakcie prac remontowych pod warstwą farby w jednej z cel, w której w latach 80. XX wieku przebywały osoby internowane.
"Nawiązaliśmy kontakt z oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie. Specjaliści z IPN wspólnie z funkcjonariuszami Służby Więziennej podejmą działania mające na celu zabezpieczenie tego świadectwa historii najnowszej" – zapewnił rzecznik.
Do czasu podjęcia decyzji w sprawie znaleziska prace remontowe w miejscu odkrycia zostały wstrzymane.
Wójtowicz przypomniał, że w ciągu pierwszego tygodnia stanu wojennego w więzieniach i ośrodkach internowania znalazło się ok. 5 tys. osób, czyli połowa wszystkich internowanych w stanie wojennym (wśród tych 10 tys .osób było ok. 300 kobiet). Byli to głównie przywódcy NSZZ "Solidarność", doradcy związku i związani z nim intelektualiści. Zostali umieszczeni w 49 ośrodkach internowania - przeważnie zakładach karnych - w całym kraju.
Jeden z obozów internowania utworzono w Łupkowie; powstał 20 marca 1982 r. i działał do 23 grudnia tego samego roku z przerwą w sierpniu. Internowanych osadzano w pawilonach I i II. Przetrzymywano tutaj osoby głównie w wieku 17-41 lat. Pod koniec czerwca w Łupkowie było 101 internowanych, w następnym miesiącu ich liczba wzrosła do 159, a w październiku spadła do 106 (pojemność ośrodka wynosiła 200 miejsc). Najliczniejsze grupy stanowili robotnicy i pracownicy umysłowi - po 32 proc.
"Przebywający tutaj internowani starali się prowadzić aktywne życie kulturalne. W Łupkowie powstał jeden z lepszych chórów obozowych, próbowano również sporządzać biuletyny, pieczątki i znaczki, często na wysokim poziomie artystycznym" – przypominał Wójtowicz.
Agnieszka Pipała (PAP)
api/ karo/