W Hiszpanii mieszka rekordowa w historii tego kraju liczba muzułmanów, blisko 2 mln - wynika z opublikowanych we wtorek danych Związku Muzułmańskich Wspólnot Hiszpanii (UCIDE). Od 2013 r. ich liczba zwiększyła się o ok. 300 tys.
Według danych UCIDE najwięcej muzułmanów mieszka we wschodnich i południowych prowincjach Hiszpanii.
Muzułmanie stanowią już blisko połowę populacji w Ceucie. Z kolei w drugiej hiszpańskiej enklawie w Afryce Północnej, Melilli, ich odsetek wynosi 53 proc.
Ze statystyk UCIDE wynika, że populacja muzułmanów rośnie szybko w prowincjach na północy Hiszpanii, gdzie dotychczas mieszkało stosunkowo niewielu wyznawców islamu. W prowincji Guipuzcoa w Kraju Basków grono wyznawców islamu powiększyło się od 2012 r. o blisko 80 proc. Z kolei w Lugo i La Corunie, w północno-zachodniej części kraju, nastąpił w tym czasie wzrost o 30 proc.
Kierownictwo UCIDE wskazuje, że wraz z masowym przyznawaniem przez Madryt obywatelstwa hiszpańskiego imigrantom z krajów Afryki Północnej, głównie Maroka, w ostatnich latach przybywa Hiszpanów będących muzułmanami. Ze statystyk wynika, że paszport tego państwa lub Maroka ma już ośmiu na dziesięciu muzułmanów mieszkających w tym iberyjskim kraju.
UCIDE wskazało też na stosunkowo dużą aktywność muzułmanów w tworzeniu własnych instytucji i stowarzyszeń. Szacuje się, że wspólnoty muzułmańskie zarejestrowały już 1630 różnego rodzaju organizacji.
W poniedziałek uzbrojony w nóż 29-letni muzułmanin wdarł się do komisariatu w Cornella de Llobregat koło Barcelony. Pochodzący z Algierii mężczyzna został zastrzelony po tym gdy krzyknął "Allah Akbar". Według katalońskiej policji zdarzenie było nieudaną próbą zamachu terrorystycznego.
Śledczy przypuszczają, że poniedziałkowy atak mógł być formą upamiętnienia przez agresora zeszłorocznych zamachów w Katalonii, w których śmierć z rąk terrorystów poniosło 16 osób, a ponad 120 zostało rannych.
Dżihadyści pochodzenia marokańskiego zaatakowali w Barcelonie i Cambrils 17 i 18 sierpnia 2017 r. przy użyciu samochodów oraz noży. Większość z nich choć miała paszport Maroka, to urodziła się w rodzinach imigrantów na terenie Hiszpanii.
Z danych MSW w Madrycie wynika, że w 2016 r. i 2017 r. Maroko było krajem, którego obywatele najliczniej przypływali do Hiszpanii bez ważnych dokumentów. W 2016 r. dotarło ich ok. 3,4 tys., a rok później już prawie 6 tys.
Marcin Zatyka (PAP)
zat/ mobr/ mc/