W kaplicy Pałacu Prezydenckiego - z udziałem Bronisława Komorowskiego - odprawiono w piątek mszę św. w intencji pierwszego prezydenta II RP Gabriela Narutowicza. Mszy przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. Był to pierwszy punkt uroczystości z okazji 90. rocznicy śmierci Narutowicza.
Kard. Nycz powiedział w homilii, że Narutowicz został na prezydenta wybrany "dość przypadkowo". Ale - jak zaznaczył - historia często działa przez takie przypadki. "Tak jak tym wielkim, tragicznym przypadkiem było to, że prezydentura ta trwała zaledwie kilka dni" - dodał kardynał.
Zwrócił też uwagę na trudne początki II RP. Powiedział, że szukamy w nich zapewne analogii do naszej współczesności. "Przestroga jest tym większa, że działo się to cztery lata po odzyskaniu niepodległości" - mówił.
Zaznaczył, że choć żyjemy w wolnej Polsce już 23 lata, to czasem wydaje się nam, jakbyśmy byli dopiero u początku, jakbyśmy się niewiele nauczyli z przedwojennej historii, a także z tego, co mówi Chrystus.
Kard. Nycz podkreślił też, że chcemy, możemy i mamy prawo się modlić o niebo dla Narutowicza. "On szedł do Zachęty po audiencji u wielkiego kardynała Aleksandra Kakowskiego z jego błogosławieństwem" - zaznaczył. Trzeba o tym pamiętać - zaznaczył - wbrew temu, co się mówiło i pisało.
"Dlatego życzymy sobie, naszej ojczyźnie tego wielkiego jak rzeka pokoju, tego pokoju, który przynosi okres Adwentu i Bożego Narodzenia, a od nas i tylko od nas zależy, czy potrafimy ten pokój wykorzystać i zagospodarować, tak by trwał w naszych sercach przez cały rok" - zakończył kardynał.
W uroczystości w Pałacu Prezydenckim wzięli także udział m.in.: marszałek Senatu - Bogdan Borusewicz, szefowie klubów PO i PSL Rafał Grupiński i Jan Bury oraz prezydenccy ministrowie.
Po mszy prezydent złożył kwiaty na grobie Narutowicza w krypcie w Archikatedrze św. Jana.
Narutowicz zginął 16 grudnia w gmachu Zachęty w Warszawie zastrzelony przez powiązanego z endecją malarza i fanatycznego nacjonalistę Eligiusza Niewiadomskiego. Był pierwszym prezydentem II RP. Oficjalnie swój urząd pełnił pięć dni. (PAP)
hgt/ eaw/ bk/