Pamięć Żydów, mieszkańców Lublina, zamordowanych w czasie II wojny światowej, uczczono w poniedziałek w 73. rocznicę likwidacji lubelskiego getta. W dawnej dzielnicy żydowskiej wygaszono na chwilę światła, czytane były nazwiska ofiar.
Nazwiska Żydów czytali uczniowie z lubelskich szkół w Bramie Grodzkiej na Starym Mieście. Kiedyś ta brama nazywana była Bramą Żydowską, bo przez nią przechodziło się do dzielnicy żydowskiej. Odczytywane nazwiska pochodziły z Księgi Wykazu Żydów przebywających w dzielnicy Majdan Tatarski w 1942 r. W Księdze, sporządzonej na podstawie maszynopisu Rady Żydowskiej, widnieje około 4,5 tys. nazwisk.
Po zmroku, na Placu Zamkowym, gdzie rozciągała się niegdyś dzielnica żydowska wygaszono światła. Uroczystość organizowana corocznie przez Ośrodek Brama Grodzka Teatr NN, nazywana Misterium Światła i Ciemności, ma dać świadectwo pamięci o zagładzie miasta żydowskiego – powiedział Bartosz Gajdzik z Teatru NN.
„Chcemy dać wyraz temu, że mieszkańcy Lublina pamiętają o społeczności żydowskiej, która tu żyła. Chcemy przy tym zwrócić uwagę na pojedynczych ludzi, przywrócić im imiona i nazwiska, których pozbawiali ich naziści nadając numery” – powiedział Gajdzik.
Wśród czytających nazwiska Żydów byli uczniowie położonego w pobliżu Zespołu Szkół nr 1. „Staramy się, żeby historia Lublina była znana naszym uczniom, żeby wiedzieli o dawnych żydowskich mieszkańcach. To bliskie mi sprawy, bo ja pochodzę z dzielnicy Kalinowszczyzna, tam mieszkało wielu Żydów, mój tata na jednym podwórku bawił się z dziećmi żydowskimi. To byli ludzie, którzy mieszkali obok siebie, łączyła ich bieda, wspólna praca” – powiedziała PAP bibliotekarka z tej szkoły, Barbara Klepacka, która przyszła wraz z uczniami.
Wcześniej tego dnia uczniowie uczestniczyli w warsztatach w Teatrze NN, podczas których zapoznawali się ze zgromadzonymi tam pamiątkami po dawnych żydowskich mieszkańcach i sporządzali wizytówki na drzwi z ich nazwiskami w języku polskim i jidysz.
Akcja likwidacji getta w Lublinie rozpoczęła się w nocy z 16 na 17 marca 1942 r. Hitlerowcy wypędzali ludzi z domów. Zniedołężniałych i chorych zabijali na miejscu lub na placu przy ul. Targowej, gdzie dokonywano selekcji. Pierwszy transport wywiezionych stąd do obozu zagłady w Bełżcu liczył ok. 1,5 tys. osób. Do połowy kwietnia 1942 r. naziści wywieźli do Bełżca ponad 26 tys. Żydów.
Pozostającym przy życiu Żydom nakazano przenieść się na Majdan Tatarski do opustoszałego osiedla, wcześniej zamieszkałego przez ubogą ludność polską. Utworzono tu nowe getto dla około siedmiu tysięcy osób. Getto na Majdanie Tatarskim Niemcy zlikwidowali ostatecznie w listopadzie 1942 r. Część jego mieszkańców rozstrzelali na miejscu, a pozostałych wywieźli na Majdanek.
Początek likwidacji lubelskiego getta uznaje się za rozpoczęcie akcji zagłady Żydów na terenie Generalnego Gubernatorstwa, prowadzonej pod kryptonimem „Aktion Reinhardt”. Do listopada 1943 r. hitlerowcy wymordowali, głównie w obozach zagłady, około dwóch milionów Żydów z Polski i innych krajów europejskich. Sztab dowodzenia tą akcją mieścił się w Lublinie.
Przed wojną wśród ponad 110 tys. mieszkańców Lublina 40 tys. stanowili Żydzi. Dzielnica żydowska, w której hitlerowcy utworzyli getto, rozciągała się wokół Zamku. Po wywiezieniu jego mieszkańców do obozów zagłady, dzielnica została zburzona. Obecnie na tym miejscu jest Plac Zamkowy.(PAP)
kop/ mhr/