U zbiegu ulic Żytniej i Karolkowej, gdzie toczyły się zacięte walki podczas Powstania Warszawskiego, odsłonięto tablicę poświęconą generałowi brygady Zbigniewowi Ścibor-Rylskiemu. W wydarzeniu wzięli udział parlamentarzyści, przedstawiciele władz stolicy, kombatanci.
"W tym miejscu w sierpniu 1944 r. powstańcy warszawscy toczyli zacięte walki o utrzymanie barykady na ulicy Karolkowej. Za bezprzykładną odwagę w walce o obronę powstańczych pozycji krzyż srebrny orderu Virtuti Militari otrzymał porucznik Zbigniew Ścibor-Rylski ps. Motyl. W momencie natarcia zmobilizował żołnierzy do dalszej walki niszcząc osobiście niemiecki czołg i zmuszając siły wroga do odwrotu" - napisano na tablicy odsłoniętej u zbiegu ulic Żytniej i Karolkowej w stolicy.
W uroczystości wzięli udział parlamentarzyści, przedstawiciele władz miasta i dzielnicy Wola, kombatanci, mieszkańcy Warszawy.
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) powiedziała, że cieszy się, że na uroczystości pojawiło się dużo młodych ludzi, "bo pamięć jest ważna, a pamięć o ludziach tak niezwykłych, jak pan generał konieczna".
"Od niego uczyliśmy się co jest ważne, a co nie. Powtarzał, że ludzie muszą się szanować, że trzeba o Polskę walczyć, trzeba pracować i bronić wartości. Wiedział, o co walczy, ale też dla kogo. Myślał o przyszłości, o nowych pokoleniach, o tym, żeby Polska była krajem wyjątkowym (...) Cieszę się, że kolejne miejsce w Warszawie będzie przypominało o tej wyjątkowej postaci" - powiedziała Kidawa-Błońska.
Wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Zbigniew Galperyn ps. Antek podkreślił, że generał Ścibor-Rylski był "naszym kolegom, dowódcą, przyjacielem". Galperyn podziękował Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego za ufundowanie tablicy i kultywowanie pamięci o generale Zbigniewie Ścibor-Rylskim.
Sanitariuszka Powstania Warszawskiego, Halina Jędrzejewska ps. Sławka powiedziała: "Drogi nasz Motylu, chcielibyśmy ci powiedzieć, jak bardzo nam brakuje, jak bardzo jesteś nam potrzebny. Kto nam pomoże w podejmowaniu trudnych decyzji, gdy ciebie nie ma? Na szczęście znamy cię tak dobrze, że możemy sobie wyobrazić, jaki byłby twój pogląd na sprawy. Dziękujemy ci za twoją serdeczność wobec ludzi, otwartość, chęć udzielania pomocy. Byłeś naszym wspaniałym dowódcą, przyjacielem, pamięć o tobie pozostanie na zawsze".
Przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska podkreśliła, że generał w swoich wypowiedziach w ostatnich latach życia bardzo często zwracał się do młodzieży, gdyż "wiedział, jak ważna jest młodzież, jak ważna jest przyszłość".
"Charakterystyczne jest to, że po odejściu generała, członkowie Związku Powstańców Warszawskich nie wybrali nowego przewodniczącego. To jest symboliczne" - dodała.
Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy, zaznaczyła, że generał był wzorem postępowania, uczył nas, czym jest patriotyzm i czym jest odwaga, wspierał żołnierzy powstania.
Po odegraniu hejnału warszawskiego wieńce złożyli przedstawiciele Związku Powstańców Warszawskich, Sejmu, prezydenta Warszawy, Rady Warszawy, Związku Inwalidów Wojennych RP, Muzeum Powstania Warszawskiego, władz dzielnicy Wola, Stowarzyszenia Pamięci Powstania Warszawskiego 1944, Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Domu Weterana.
Sanitariuszka Powstania Warszawskiego, Halina Jędrzejewska ps. Sławka powiedziała: "Drogi nasz Motylu, chcielibyśmy ci powiedzieć, jak bardzo nam brakuje, jak bardzo jesteś nam potrzebny. Kto nam pomoże w podejmowaniu trudnych decyzji, gdy ciebie nie ma? Na szczęście znamy cię tak dobrze, że możemy sobie wyobrazić, jaki byłby twój pogląd na sprawy. Dziękujemy ci za twoją serdeczność wobec ludzi, otwartość, chęć udzielania pomocy. Byłeś naszym wspaniałym dowódcą, przyjacielem, pamięć o tobie pozostanie na zawsze".
Generał Zbigniew Ścibor-Rylski był dowódcą kompanii w Zgrupowaniu "Radosław". Walczył na Woli, na Starym Mieście, na Śródmieściu i Czerniakowie. Za swoje męstwo odznaczony dwukrotnie orderem Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych. Był prezesem Związku Powstańców Warszawskich i honorowym obywatelem Warszawy. Zmarł w Warszawie 3 sierpnia 2018 r. W rocznicę śmierci w parku Rydza-Śmigłego odsłonięto jego pomnik. (PAP)
autor: Wojciech Przylipiak
wbp/ wj/