Uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej, poświęconej gen. Józefowi Bemowi odbyło się w piątek w Warszawie. Stąd gen. Bem rozpoczynał swój marsz ku europejskiej sławie - mówiła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, odsłaniając płytę. Tablicę upamiętniającą, że w tym budynku mieszkał i kształcił się generał Bem, umieszczono na fasadzie budynku przy alei Solidarności 93, przy Teatrze Kamienica.
W uroczystości wzięli udział, oprócz prezydent stolicy, m.in. przedstawiciele Ambasady Węgier, Ambasady Zakonu Maltańskiego, przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska, prezes Towarzystwa Przyjaciół Warszawy Beata Michalec oraz przedstawiciele Urzędu Kombatantów i Osób Represjonowanych, MON oraz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
"Józef Bem był bohaterem trzech narodów, wybitny teoretyk i praktyk wojskowości (...). Jeszcze na początku XX wieku w tym miejscu, w którym dziś działa Teatr Kamienica stał dom, należący do rodziny Bemów i Józef Bem mieszkał tu po przyjeździe do Warszawy z rodzinnego Tarnowa w roku 1809. W trakcie swojej bogatej kariery wojskowej uczestniczył w napoleońskiej wyprawie na Rosję, był dowódcą artylerii w czasie powstania listopadowego i odznaczył się w walkach obronnych w Warszawie" – powiedziała Gronkiewicz-Waltz po odsłonięciu tablicy i złożeniu pod nią kwiatów.
Generał Józef Zachariasz Bem, herbu Bem (1794-1850), był dowódcą artylerii Wojska Polskiego w czasie powstania listopadowego, feldmarszałkiem armii tureckiej, naczelnym wodzem powstania węgierskiego 1848-1849 oraz zastępcą wodza drugiej rewolucji wiedeńskiej.
Przypomniała, że los związał generała także z narodem węgierskim i tureckim. "Pełnił funkcję naczelnego wodza powstania węgierskiego w okresie Wiosny Ludów oraz – po upadku powstania – feldmarszałka po przedostaniu się do Turcji. Był wielokrotnie odznaczany za męstwo i odwagę. Walczył pod hasłem bliskim Polakom +Za naszą i waszą wolność+. Ta, dzisiaj odsłaniana, tablica znajduje się w tym miejscu, w którym przyszły generał rozpoczynał swój marsz ku europejskiej sławie. Myślę, że będzie ona przypominała warszawiakom i gościom stolicy tę wybitną postać" – dodała.
Generał Józef Zachariasz Bem, herbu Bem (1794-1850), był dowódcą artylerii Wojska Polskiego w czasie powstania listopadowego, feldmarszałkiem armii tureckiej, naczelnym wodzem powstania węgierskiego 1848-1849 oraz zastępcą wodza drugiej rewolucji wiedeńskiej.
Do Warszawy przyjechał jako nastolatek, w 1809 r. Zamieszkał w domu, który znajdował się przy obecnej al. Solidarności.
W powstaniu listopadowym dał się poznać jako odważny dowódca, umiejący wykorzystać artylerię konną na polu walki. Walczył m.in. pod Iganiami, Ostrołęką i w obronie Warszawy. Odznaczony został Złotym Krzyżem Orderu Virtuti Militari. Po upadku powstania udał się na emigrację. Przebywał m.in. w Niemczech, Francji i Portugalii.
W okresie Wiosny Ludów kierował obroną rewolucyjnego Wiednia w październiku 1848 r. Po kapitulacji miasta udał się na Węgry. W powstaniu węgierskim dowodził w Siedmiogrodzie i Banacie wojskami węgierskimi. W jego oddziałach walczył m.in. czołowy poeta węgierskiego romantyzmu Sandor Petoefi.
W 1850 r. Bem zachorował na malarię azjatycką. Zmarł 10 grudnia; ponoć jego ostatnimi słowami miały być: "Polsko, Polsko! Ja cię już nie zbawię".
Od nazwiska generała pochodzi nazwa jednej z dzielnic Warszawy - Bemowo. Józef Bem jest patronem wielu ulic, placów i szkół na terenie całej Polski. Jego pomnik znajduje się także w Budapeszcie. (PAP)
pj/ as/ mag/