Projekt historyczno-edukacyjny "Ucząc się od Sprawiedliwych" dotyczący Polaków, którzy ratowali Żydów w czasach Zagłady, zyskał nowe ramy – do życia powołano specjalną fundację. Poinformowano o tym w niedzielę podczas przyjęcia w ambasadzie RP w Londynie.
Organizacja została założona przez pedagoga i pisarza Anthony’ego Lishaka, który od kilku lat prowadzi zajęcia historyczne dla dzieci z polskich i żydowskich szkół w Wielkiej Brytanii.
Fabuła ostatniej książki Lishaka "Stars", rozgrywającej się w okupowanej Warszawie, czerpała inspirację z historii Jana i Antoniny Żabińskich, dyrektorów warszawskiego ZOO, którzy w czasie drugiej wojny światowej uratowali wielu Żydów od Zagłady, udzielając im schronienia na terenie ogrodu zoologicznego.
O powstaniu fundacji poinformowano podczas recepcji w ambasadzie RP w Londynie, na której pięćdziesięcioro z ponad 450 dzieci, które w ciągu ostatniego roku brały udział w zajęciach dot. roli Polaków w ratowaniu Żydów z Holokaustu, zaprezentowało efekty swojej pracy przed osobami ocalonymi z Shoah, ale też m.in. przed przedstawicielami brytyjskiego rządu i szerszej społeczności żydowskiej w Wielkiej Brytanii.
W trakcie wydarzenia przedstawiono podsumowanie ubiegłorocznego projektu w formie książki. Pokazano też przenośną wystawę, która będzie mogła być prezentowana w różnych szkołach na terenie Wielkiej Brytanii.
Lishak tłumaczył w rozmowie z PAP, że planuje pozyskanie dodatkowego finansowania, które pozwoli rozszerzyć działalność edukacyjną i zwiększyć zasięg prowadzonych zajęć, a także zapewnić, że "o Holokauście nie tylko będziemy mówić, ale będziemy rzeczywiście w stanie wyciągnąć z niego wnioski".
"Bardzo wiele zależy od tego, w jakim kontekście dzieci zostaną zapoznane z historią Holokaustu, jednego z najczarniejszych momentów naszej historii. Zbyt łatwo jest szokować i przerażać, ale bardziej konstruktywne jest nauczenie o bohaterskich czynach i pozytywnych sytuacjach, umieszczając je w kontekście dramatu tamtych lat" - przekonywał.
"Polska ucierpiała w trakcie drugiej wojny światowej bardziej niż jakikolwiek inny kraj i polski rząd wykonał ogromny wysiłek na przestrzeni lat w celu zachowania pamięci o Holokauście" - powiedział podczas wydarzenia specjalny pełnomocnik brytyjskiego rządu ds. Holokaustu Eric Pickles, który podziękował także Polakom za ofiarność podczas drugiej wojny światowej.
"Projekty takie, jak +Ucząc się od sprawiedliwych+, które doceniają heroizm ludzi ratujących życie, ale pokazują je także w bolesnym kontekście ludzkiej brutalności i obojętności, mają naprawdę ogromne znaczenie we współczesnym świecie" - dodał.
Przyjęcie w polskiej ambasadzie odbyło się w przeddzień Europejskiego Dnia Pamięci o Sprawiedliwych, który został ustanowiony w 2012 roku decyzją Parlamentu Europejskiego.
Pośród 26,5 tys. osób, które otrzymały tytuł "Sprawiedliwych wśród narodów świata" Polacy stanowią największą grupę narodową (ok. 6,7 tys.), mimo iż w okupowanej przez nazistowskie Niemcy Polsce za udzielenie pomocy lub schronienia Żydom groziła śmierć.
Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
jakr/ mars/