My, weterani walk o niepodległość, z ogromnym oburzeniem przyjęliśmy zajścia podczas uroczystości 100-lecia zaślubin Polski z Bałtykiem. Apelujemy do kandydujących na urząd prezydenta RP, aby potępili tego typu zachowania - głosi apel przesłany PAP w środę
W poniedziałek na Pomorzu prezydent Andrzej Duda uczestniczył w uroczystościach z okazji 100. rocznicy zaślubin Polski z morzem. W Pucku i Wejherowie grupa manifestujących próbowała zakłócić spotkanie z prezydentem. Pikietujący mieli ze sobą transparenty, na których widniały hasła m.in. "Konstytucja", "Duda jesteś wstydem narodu", "Duda = 4 litery", "Przestańcie kraść, wyPAD 2020". Demonstrujący gwizdali i wykrzykiwali hasła: "Marionetka", "Będziesz siedział".
W przesłanym PAP apelu weterani walk o niepodległość podkreślili, że z "ogromnym oburzeniem" przyjęli zajścia, które miały miejsce podczas uroczystości 100-lecia zaślubin Polski z Bałtykiem 10 lutego. "Gdy doniosłe uroczystości państwowe, w tym przemówienie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, były w sposób haniebny zakłócane" - zaakcentowali.
W przesłanym PAP apelu weterani walk o niepodległość podkreślili, że z "ogromnym oburzeniem" przyjęli zajścia, które miały miejsce podczas uroczystości 100-lecia zaślubin Polski z Bałtykiem 10 lutego. "Gdy doniosłe uroczystości państwowe, w tym przemówienie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, były w sposób haniebny zakłócane" - zaakcentowali.
"Jesteśmy wychowankami II Rzeczypospolitej, która nauczyła nas szacunku dla państwa i godnego upamiętnienia rocznic związanych z naszym doświadczeniem historycznym. Całe swoje życie poświęciliśmy Ojczyźnie i dla wolnej Polski nie szczędziliśmy zdrowia i sił. Dlatego czujemy się w obowiązku zaapelować, aby nigdy więcej nie powtórzyły się sytuacje, jak ta z 10 lutego 2020 r." - napisali.
Jak zaznaczyli ich marzeniem jest, aby przypadające w tym roku niezwykle ważne uroczystości rocznicowe miały godny charakter. "Jest bowiem rzeczą oczywistą, że poprzez takie uroczystości wychowujemy młode pokolenie, które przejmie kiedyś odpowiedzialność za losy narodu i państwa" - zauważyli w piśmie.
"Jesteśmy wychowankami II Rzeczypospolitej, która nauczyła nas szacunku dla państwa i godnego upamiętnienia rocznic związanych z naszym doświadczeniem historycznym. Całe swoje życie poświęciliśmy Ojczyźnie i dla wolnej Polski nie szczędziliśmy zdrowia i sił. Dlatego czujemy się w obowiązku zaapelować, aby nigdy więcej nie powtórzyły się sytuacje, jak ta z 10 lutego 2020 r." - napisali.
"Dlatego stanowczo apelujmy do osób kandydujących na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, aby wyraźnie potępili tego typu zachowania i aby zaapelowali do swoich zwolenników, aby nie czynili z uroczystości patriotycznych +politycznego targowiska+, nie mającego nic wspólnego z oczywistym w demokracji sporem politycznym. Są bowiem chwile i miejsca, w których czynić tego po prostu nie wolno!" - dodali weterani.
Pod apelem podpisali się żołnierz AK, kanclerz Kapituły Orderu Orła Białego, sędzia Bogusław Nizieński; prezes zarządu głównego Związku Młodocianych Więźniów Politycznych lat 1944-1956 "Jaworzniacy" kpt Jerzy Pruszyński; prezes Ogólnopolskiego Związku Żołnierzy Batalionów Chłopskich płk Zbigniew Zaborowski; żołnierz AK, powstaniec warszawski, wiceprezes zarządu głównego Związku Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych Janusz Maksymowicz oraz sybirak, żołnierz 2. Korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, uczestnik bitwy o Monte Cassino ppłk Antoni Łapiński. (PAP)
autor: Anna Kondek-Dyoniziak
akn/aszw/