W interesie Polski, ale też i świata jest to, żeby wspólnie z władzami Gdańska zbudować Muzeum Westerplatte i Wojny Obronnej 1939 - podkreślił wiceszef MKiDN Jarosław Sellin podczas debaty w Sejmie nad projektem ustawy dot. budowy tej nowej plenerowej placówki.
"W interesie Polski, Polaków, ale też świata, bo świat też wie o Westerplatte i kojarzy to miejsce, jest to, żeby wspólnie zbudować Muzeum Westerplatte i Wojny Obronnej 1939. Przez ćwierć wieku zarządzania (terenem Westerplatte) (...) miasto Gdańsk tego nie zrealizowało, więc my, na zasadzie pomocniczości, razem z Gdańskiem chcemy to zrobić" - powiedział Sellin, który podziękował posłom PiS za wniesienie projektu dot. budowy nowego muzeum.
Wiceszef MKiDN podkreślił, że projekt ten daje szanse na zrealizowanie nie tylko marzenia, ale - jak ocenił - i potrzeby Polaków zorganizowania godnego plenerowego muzeum upamiętniającego heroizm polskich żołnierzy z września 1939 r.
"Ta specustawa i nasza wola, żeby zbudować godne muzeum plenerowe wzięły się stąd, że mamy niestety takie wrażenie, że władze miasta Gdańska o Westerplatte pamiętały tylko jeden dzień w roku, właśnie 1 września o godz. 4.45" - tłumaczył Sellin, dodając, że świadczy o tym stan tego miejsca, za którego zasadniczą część odpowiadają - terytorialnie i własnościowo - władze Gdańska. Podkreślił, że dawniej za stan Westerplatte przepraszał nawet śp. Paweł Adamowicz.
Wiceminister kultury wyjaśnił, że ustawa reguluje wyłącznie kwestie budowy placówki, a nie to, jak będą wyglądały obchody wybuchu II wojny światowej.
"To są dwie odrębne sprawy (...). Obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej organizowane są od 21 lat przez samorząd miasta Gdańska i jestem mu za to wdzięczny i mówiłem o tym też na Komisji Infrastruktury, że taka tradycja się wytworzyła, że zawsze o 4.45 1 września samorząd miasta Gdańska organizuje obchody, ale też najwyższe władze państwowe w tych obchodach uczestniczą" - powiedział Sellin, zapowiadając, że tak będzie również w tym roku.
Wiceszef MKiDN odnosząc się do krytyki posłów opozycji, którzy twierdzili, że władza centralna chce przejąć teren Westerplatte, przypomniał, że - zgodnie z niedawną propozycją złożoną prezydent Gdańska Aleksandrze Dulkiewicz - władze Gdańska zostały zaproszone do wskazania przedstawicieli do komitetu honorowego budowy placówki, by mogli mieć oni wpływ na jej ostateczny kształt. Przypomniał też o propozycji skierowania przedstawiciela miasta Gdańska do Rady Muzeum II Wojny Światowej (jego filią będzie Muzeum Westerplatte) oraz do komitetu honorowego budowy w Gdańsku pomnika rtm. Witolda Pileckiego.
Wiceminister kultury zaznaczył też, że projekt ustawy reguluje całość problemu własnościowego na terenie Westerplatte. "Na tym niewielkim terenie właścicieli jest wielu, a nie tylko miasto Gdańsk, i żeby to muzeum naprawdę skutecznie i dobrze zbudować to trzeba załatwić problemu własnościowy, a nie tylko tej części 1/5 będącej w zarządzie miasta Gdańsk, choć kluczowej z punktu widzenia dramaturgii bitwy, która tam się odbywała" - przekonywał. Sellin zwrócił też uwagę, że władze Gdańska nie protestują, gdy MKiDN podejmuje działania mające poprawić stan innych cennych zabytków Gdańska.
W Sejmie w środę odbyła się debata nad poselskim projektem ustawy "o inwestycjach w zakresie budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 – Oddziału Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku" wpłynął do Sejmu w maju. Według autorów projektu, posłów PiS, ustawa w tej sprawie usprawni budowę Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 w Gdańsku. Posłowie PiS chcą, by Westerplatte lepiej niż dotychczas ukazywało heroizm polskich żołnierzy, którzy we wrześniu 1939 r. stawili opór w tym miejscu po agresji III Rzeszy Niemieckiej na Polskę. Ich zdaniem, teren ten nie jest należycie wykorzystany dla polskiej pamięci.
Projekt w sprawie Westerplatte krytykowali posłowie opozycji przekonując, że jest to próba przejęcia terenu Westerplatte przez władzę centralną. (PAP)
nno/ agz/