Londyński ratusz poszukuje w ramach kampanii #MyLondyn archiwalnych zdjęć przedstawiających życie codzienne polskiej społeczności w brytyjskiej stolicy. To element kampanii upamiętniającej setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Za wirtualną kolekcję zdjęć odpowiada Jolanta Piesakowska-Jackson, która w rozmowie z PAP tłumaczyła, że ta akcja "to wyjątkowa szansa dla londyńczyków, aby zdali sobie sprawę, że Polacy są tkanką społeczną miasta od ponad 100 lat".
"Dorastałam otoczona wspaniałymi osobami, które były wzorami do naśladowania - odważnymi i patriotycznymi Polakami i Polkami, którzy mieli w sobie głęboką tęsknotę za ojczyzną. (...) Do lat 80. moje polskie korzenie były jednak niewidoczne, a potrzeby polskiej społeczności - niedoceniane. Wielu londyńczyków nawet nigdy nie słyszało o Polsce" - powiedziała.
Piesakowska-Jackson zaznaczyła, że to zmieniło się "po upadku żelaznej kurtyny, kiedy Londyn stał się domem dla nowych pokoleń Polaków urodzonych w Polsce, a bogactwo naszej kultury stało się dostępne dla wszystkich londyńczyków".
"Pomysł tej inicjatywy to sposób na wyrażenie moich własnych uczuć dotyczących bycia Polką z Londynu. Chciałam, żeby głosy polskiego Londynu mogły być usłyszane, i uznałam, że najlepszym sposobem na pokazanie tych silnych historii jest otwarcie rodzinnych albumów fotograficznych i kart pamięci (z aparatów fotograficznych)" - powiedziała.
Kuratorka zaznaczyła, że "wystawa ma przedstawiać osobistą historię Polaków w Londynie, więc myślę, że każdy będzie miał swoje momenty, które uważa za szczególnie ważne dla siebie i swojej rodziny".
Jak jednak zastrzegła, w szczególności liczy na to, że uda się wydobyć nieznane dotychczas zdjęcia, m.in. z igrzysk olimpijskich w Londynie z 1948 roku oraz obchodów tysiąclecia chrztu Polski na stadionie White City w 1966 roku.
"Miałam wówczas cztery lata i byłam ubrana w piękny krakowski strój" - wspomina. Twierdzi też, że dobrze pamięta, iż z dumą tłumaczyła kolegom i koleżankom ze szkoły oraz nauczycielom, że jej rodzina jest chrześcijańska od tysiąca lat. "Ostatnio odkryłam, że to był zimny dzień i padało - ale zupełnie tego nie pamiętam!" - powiedziała.
Kuratorka wystawy liczy także na to, że uda się odkryć nowe fotografie ze słynnego meczu piłkarskiego Anglia-Polska na Wembley w 1973 roku oraz z pielgrzymki Jana Pawła II w 1982 roku, w tym w szczególności z odprawianej przez niego mszy w Crystal Palace w południowym Londynie.
Wśród zdjęć, które już napłynęły do ratusza, znajduje się m.in. portret z 1918 roku słynnej polsko-brytyjskiej tancerki baletu Marie Rambert, reporterskie ujęcie rozmów byłego brytyjskiego premiera Winstona Churchilla z generałem Władysławem Sikorskim w ogrodach Downing Street, rodzinna fotografia Basi Klimas (założycielki zespołu tańca ludowego Orlęta) z przyjęcia po koronacji królowej Elżbiety II w 1953 roku oraz zdjęcie polskiej projektantki mody Barbary Hulanicki, założycielki legendarnej marki "Biba".
Według oficjalnych statystyk w roku 1911 w Londynie mieszkało ok. 26,1 tys. Polaków. Po wojnie ta liczba wzrosła do 32,7 tys., a obecnie wynosi według skromnych szacunków nawet około 200 tys. - głównie za sprawą masowej migracji po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
Zdjęcia wraz z krótkim opisem można nadsyłać do środy, 31 października na adres mailowy community.engagement@london.gov.uk.
Całość kolekcji można obejrzeć w internecie w serwisie Flickr, a jej część zostanie też wkrótce pokazana na wystawie w londyńskim ratuszu.
Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
jakr/ mmp/ kar/