Carme Chacon, pierwsza kobieta na stanowisku ministra obrony Hiszpanii oraz ważna postać w Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE), zmarła nagle w niedzielę z powodu wrodzonej wady serca. Miała 46 lat.
Chacon była ministrem obrony w latach 2008-2011 w rządzie Jose Luisa Rodrigueza Zapatero. Gdy sprawowała ten urząd, przyczyniła się do modernizacji hiszpańskich sił zbrojnych.
W oświadczeniu PSOE, w którym poinformowano o śmierci polityk, napisano, że zawsze pełniła ona w ugrupowaniu "czołową rolę".
Zanim objęła najwyższe stanowisko w ministerstwie obrony, w latach 2007-2008 Chacon była szefową resortu mieszkalnictwa. W roku 2012 walczyła o przewodnictwo w PSOE, jednak ostatecznie przegrała walkę z Alfredo Perezem Rubalcabą.
Jak przypomina Associated Press, zdjęcia ciężarnej Chacon, dokonującej przeglądu wojsk, stały się symbolem nowej ery w hiszpańskiej polityce. Gdy obejmowała urząd, była w siódmym miesiącu ciąży. Po urodzeniu dziecka wróciła do pracy po sześciotygodniowym urlopie macierzyńskim, choć teoretycznie mogła pozostawać na nim przez 16 miesięcy.
Gdy stanęła na czele resortu obrony, Chacon była mocno krytykowana przez niektóre media. Wytykano jej młody wiek, katalońskie pochodzenie oraz zaawansowaną ciążę. Tymczasem zaledwie pięć dni po nominacji minister odwiedziła wojska hiszpańskie w Afganistanie, a później w Libanie i Bośni, argumentując, że chce, by podróż ta "była rozumiana jako sprzeciw wobec dyskryminowania kobiet w ciąży w miejscach pracy". Media w Hiszpanii przyznały po tym, że stan pani minister nie przeszkodził jej w pełnieniu swoich urzędowych funkcji.
Hiszpański dziennik "El Pais" w poniedziałkowym artykule o śmierci Chacon przypomina, że obecnie urząd ministra obrony Hiszpanii także sprawuje kobieta - Maria Dolores de Cospedal Garcia. (PAP)
ulb/ ap/