We wrześniu 11,7 tys. osób pobierało nauczycielskie świadczenia kompensacyjne – poinformował PAP rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Wojciech Andrusiewicz. Nauczycielskie świadczenia, potocznie nazywane kompensówkami, są odpowiednikiem emerytur pomostowych dla nauczycieli.
Z danych ZUS wynika, że w lipcu tego roku nauczycielskie świadczenia kompensacyjne pobierało 12,2 tys. osób, a w sierpniu 11,9 tys. osób.
Największy ruch kadrowy w szkołach jest co roku na przełomie sierpnia i września. Choć z punktu widzenia uczniów i ich rodziców rok szkolny kończy się pod koniec czerwca, gdy kończą się zajęcia dydaktyczno-wychowawcze i uczniowie otrzymują świadectwa, to formalnie rok szkolny kończy się wraz z końcem sierpnia. Wtedy to nauczyciele zmieniają pracę, odchodzą z niej, w tym odchodzą na emerytury i świadczenia kompensacyjne.
W trakcie roku szkolnego stosunek pracy z nauczycielem zatrudnionym w placówce feryjnej (taką są szkoły) może być rozwiązany wyłącznie w drodze porozumienia stron, czyli za zgodą pracodawcy.
Z kolei początek nowego roku szkolnego to czas, gdy podpisują umowy o pracę osoby rozpoczynające pracę w zawodzie, a także te, które powracają do pracy, np. nauczyciele emerytowani czy nauczyciele pobierający nauczycielskie świadczenia kompensacyjne.
Zgodnie z obowiązującą od 2009 r. ustawą o świadczeniach kompensacyjnych może ono być przyznawane nauczycielom mającym 30-letni staż pracy, w tym 20 lat pracy nauczycielskiej, i pracują na co najmniej jedną drugą etatu. Wiek uprawniający do świadczenia ma wzrastać w latach 2014-2032,począwszy od 55. roku życia, aż do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego.
Nauczyciel otrzyma kompensówkę, jeśli ukończy 55 lat w przypadku kobiet i 58 lat w przypadku mężczyzn – w latach 2019-2020; 55 lat w przypadku kobiet i 59 mężczyzn – w latach 2021-2022; 55 lat w przypadku kobiet i 60 lat mężczyzn – w latach 2023-2024; 56 lat w przypadku kobiet i 61 lat mężczyzn – w latach 2025-2026; 57 lat w przypadku kobiet i 62 lat mężczyzn – w latach 2027-2028; 58 lat w przypadku kobiet i 63 lat mężczyzn – w latach 2029-2030; 59 lat w przypadku kobiet i 64 lat mężczyzn – w latach 2031-2032.
Świadczenia kompensacyjne – jak zapisano w ustawie – przysługują nauczycielom pracującym w szkołach, przedszkolach, placówkach kształcenia ustawicznego, młodzieżowych ośrodkach wychowawczych, młodzieżowych ośrodkach socjoterapii i w specjalnych ośrodkach wychowawczych.
Nauczyciele korzystający z kompensówek otrzymują takie same odprawy jak ci przechodzące na normalne emerytury. Mogą także liczyć na identyczne świadczenia socjalne co nauczyciele emeryci, czyli np. na dobrodziejstwa płynące z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.
Obowiązuje ich jednak warunek: nauczyciele pobierający świadczenia nie mogą dalej pracować w szkole, przedszkolu lub ośrodku (np. w niepełnym wymiarze godzin). Nauczycielowi pobierającemu kompensówkę nie wolno zatrudnić się w szkole, nawet jeśli zajmowane stanowisko nie ma nic wspólnego z pracą dydaktyczną. W ustawie zapisano, że jeśli taki nauczyciel wróci do pracy w dotychczasowym zawodzie, to jego świadczenie zostanie zawieszone. Jeśli zaś podejmie inną pracę niż w zawodzie, będzie nadal mógł pobierać pieniądze z tytułu świadczenia.
Wysokość nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego jest taka sama jak emerytury pomostowej. Przeznaczone na nie środki nie pochodzą z odprowadzanych składek, ale z budżetu państwa. ZUS na swojej stronie internetowej udostępnił specjalny kalkulator do wyliczenia wysokości nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego. Każdy nauczyciel może – wpisując podstawowe dane – obliczyć prognozowaną wysokość świadczenia.
Rzecznik ZUS poinformował PAP, że przeciętna wysokość nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego wynosiła we wrześniu 2515,61 zł. Kwota wypłat tych świadczeń wyniosła 29 mln 357,1 tys. zł.
W opublikowanym pod koniec lipca tego roku raporcie ZUS "Struktura wysokości świadczeń po waloryzacji od 1 marca 2019 r." można przeczytać, że od 1 marca 2019 r. kwota najniższej emerytury pomostowej i kwota najniższego nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego równa jest kwocie najniższej emerytury, tj. wynosi 1100 zł.
W porównaniu z tym samym okresem w 2019 r. wzrosła liczba osób pobierających nauczycielskie świadczenia kompensacyjne wzrosła o 25,4 proc. Wśród pobierających kompensówki przeważały kobiety, stanowiły 81 proc. populacji. W strukturze wysokości świadczeń kompensacyjnych najwyższy odsetek stanowiły osoby pobierające świadczenia w przedziale wysokości od 2000,01 zł do 2500,00 zł. Dla pobierających nauczycielskie świadczenia kompensacyjne odsetek ten wynosił 49,2 proc.
W lipcu premier Mateusz Morawiecki podpisał rozporządzenie w sprawie wysokości zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2020 r. Wynika z niego, że o 3,24 proc. wzrosną w przyszłym roku emerytury, renty i właśnie nauczycielskie świadczenia kompensacyjne.(PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ joz/