2011-05-24 (PAP) - Koncert pod hasłem "Arcydzieła muzyki cerkiewnej", w wykonaniu Państwowego Akademickiego Chóru im. Swiesznikowa z Moskwy, rozpoczął we wtorek wieczorem jubileuszowy, 30. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej Hajnówka 2011 w Białymstoku.
Festiwal związany był przez wiele lat z Hajnówką (Podlaskie), gdzie do 2002 roku odbywał się. Doszło jednak do nieporozumień jego organizatorów z Cerkwią i w Hajnówce powstała inna impreza, pod nazwą Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej, która również w tym roku świętowała jubileusz 30-lecia (odbył się dwa tygodnie temu) uznając tym samym zachowanie ciągłości festiwalu hajnowskiego.
W tej sytuacji, biorąc przede wszystkim pod uwagę fakt, że koncerty nie mogły odbywać się w hajnowskim soborze Św. Trójcy (nie było na to zgody Cerkwi), w 2003 roku Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej przeniesiony został do Białegostoku, ale wciąż ma Hajnówkę w nazwie.
W tym roku przesłuchania konkursowe odbywać się będą od środy do soboty w auli Pałacu Branickich, a niedzielny koncert galowy, podobnie jak inauguracyjny - w Operze i Filharmonii Podlaskiej.
Organizator i dyrektor imprezy Mikołaj Buszko podkreśla, że muzyka cerkiewna to "modlitwa", a festiwal pokazał, że można ją wykonywać w sposób "uduchowiony, ale jednocześnie doskonały artystycznie". "To jest jedno z osiągnięć festiwalu: pokazaliśmy, że muzyka cerkiewna może być modlitewnie wykonywana, ale na najwyższym poziomie artystycznym" - uważa Buszko.
Jego zdaniem, impreza ma już za sobą czas propagowania muzyki cerkiewnej wśród prawosławnych. Dlatego wśród jej uczestników są również chóry z krajów, gdzie muzyka cerkiewna jest mało znana lub wręcz nieznana. Mikołaj Buszko zwraca też uwagę, że festiwal jest jednym z nielicznych na świecie, gdzie w konkursie rywalizują chóry zawodowe (to jedna z festiwalowych kategorii).
Jak wyliczają organizatorzy z Fundacji Muzyka Cerkiewna, od początku festiwalu wzięło w nim udział łącznie ok. 700 chórów z 35 krajów. (PAP)
rof/ hes/