Złożeniem wieńców, salwą honorową i apelem pamięci oddano w piątek hołd mieszkańcom stołecznej Woli zamordowanym przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego. Uroczystość zorganizowano w ramach obchodów 67. rocznicy zrywu.
"Jesteśmy tu, aby uczcić 67. rocznicę tej niewyobrażalnej zbrodni, kiedy to w pierwszych dniach sierpnia 1944 roku tu, na Woli, tymi ulicami ludzie szli na śmierć. Nie oszczędzono nikogo, ginęły całe rodziny, w swoich domach, na placach fabryk, w szpitalach i na skwerach. Trwały masowe egzekucje ludności cywilnej i cała Wola płonęła. Jesteśmy w miejscu, które 67 lat temu było pogorzeliskiem. Dziś każdego dnia patrzymy, jak nasza Wola się zmienia i rozwija, ale nie możemy zapomnieć o przeszłości, bo tylko w ten sposób wydarzenia sprzed lat staną się ważną lekcją. Naszym obowiązkiem jest pamiętać, dokumentować i oddawać hołd ofiarom" - powiedziała podczas uroczystości burmistrz Woli Urszula Kierzkowska.
Rzeź mieszkańców stołecznej Woli trwała od 5 do 7 sierpnia 1944 roku. W masowych egzekucjach zginęło - według różnych szacunków - od 40 do 60 tys. mieszkańców dzielnicy.
W ubiegłym roku uchwałą Rady m.st. Warszawy dzień 5 sierpnia został ustanowiony Ogólnowarszawskim Dniem Pamięci Mieszkańców Woli zamordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego. Jerzy Jankowski, inicjator ustanowienia tego święta, zaznaczył, że data ta to przede wszystkim dzień pamięci 50 tys. mieszkańców Woli. "To pamięć zamordowanych dzieci, kobiet, mężczyzn i starców, to pamięć pojedynczych istnień ludzkich i nigdy nie spełnionych nadziei. Na warszawskiej Woli ginęły całe rodziny i pokolenia, w ciągu kilkudziesięciu godzin Wola została niemal starta z powierzchni ziemi. Nie możemy o tym nigdy zapomnieć" - podkreślił Jankowski.
Uroczystość zakończył apel pamięci, trzykrotna salwa honorowa i złożenie wieńców pod pomnikiem poświęconym zamordowanym mieszkańcom Woli. Wieńce złożyli przedstawiciele organizacji powstańczych i kombatanckich, prezydenta Bronisława Komorowskiego, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, przedstawiciele parlamentu, władz i mieszkańców stolicy, Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, MON i IPN. Przed obeliskiem zaciągnięto wartę honorową, a hołd pomordowanym oddały także poczty sztandarowe organizacji kombatanckich i harcerskich. Po uroczystości odbył się koncert piosenek powstańczych.
Rzeź mieszkańców stołecznej Woli trwała od 5 do 7 sierpnia 1944 roku. W masowych egzekucjach zginęło - według różnych szacunków - od 40 do 60 tys. mieszkańców dzielnicy. Ludność była rozstrzeliwana, a ciała zabitych palono. Eksterminacja na dużą skalę zakończyła się 7 sierpnia, jednak w mniejszym stopniu trwała aż do 12 sierpnia, kiedy władze niemieckie wydały zakaz mordowania ludności cywilnej. (PAP)
akn/ hes/