Przedstawiciele Społecznego Komitetu Pamięci Górników Kopalni "Wujek" i wojewoda śląski chcą, by 16 grudnia 2011 roku - czyli w trzydziestą rocznicę pacyfikacji kopalni Wujek - w Katowicach zostało powołane Śląskie Centrum Wolności i Solidarności. W środę w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim powstał projekt listu intencyjnego w sprawie powołania tej nowej, ponadregionalnej instytucji kultury jaką ma być Śląskie Centrum Wolności i Solidarności.
"Centrum powstanie na bazie naszej izby pamięci. Jego nazwa została zaakceptowana przez wszystkich uczestników spotkania zorganizowanego u wojewody śląskiego" - powiedział PAP przewodniczący zarządu Społecznego Komitetu Pamięci Górników Kopalni Węgla Kamiennego "Wujek" Krzysztof Pluszczyk.
W spotkaniu wzięli udział m.in. przedstawiciele marszałka województwa śląskiego, prezydenta Katowic, Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”, Instytutu Pamięci Narodowej oraz Katowickiego Holdingu Węglowego, na terenie którego znajduje się Muzeum - Izba Pamięci w Katowicach poświęcona 9 górnikom poległym 16 grudnia 1981 roku.
Pluszczyk zaznaczył, że przed powołaniem Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności trzeba dokończyć proces uregulowania własności nieruchomości, na terenie której znajduje się pomnik górników zabitych w pacyfikacji "Wujka", plac oraz budynek, w którym mieści się Muzeum – Izba Pamięci KWK "Wujek". "Obecnie mamy do dyspozycji część tego budynku, czyli ok. 200 m kw. Jeśli powstanie centrum, będziemy mieli 1000 m kw. powierzchni wystawienniczej. Zaadoptujemy także strych" - powiedział Pluszczyk.
Izba Pamięci znajduje się w dawnym magazynie odzieży roboczej w bezpośrednim sąsiedztwie charakterystycznego 30-metrowego pomnika-krzyża. "Z rampy tego budynku strzelano do górników" - przypomniał Pluszczyk.
Jak poinformowało biuro prasowe wojewody śląskiego, w ciągu kilku tygodni miasto Katowice i Katowicki Holding Węglowy (KHW) - za zgodą zarządu i rady nadzorczej KHW oraz ministrów gospodarki i skarbu państwa - powinny dokonać zamiany działek, w wyniku której miasto Katowice stanie się właścicielem tej nieruchomości.
W środę zostały również wstępnie określone cele i zadania nowej instytucji. Śląskie Centrum Wolności i Solidarności prowadziłoby działalność edukacyjną i naukowo-badawczą dotyczącą okresu od powstania NSZZ „Solidarność” poprzez stan wojenny do końca działającego w latach 1981-89 podziemia niepodległościowego.
Nad powstaniem nowej instytucji będzie czuwać zespół roboczy, który w najbliższym czasie powinien określić strukturę i koszty rocznego budżetu; zdecyduje on także, kto będzie jego głównym organizatorem (prezydent Katowic czy zarząd województwa śląskiego) oraz kto weźmie na siebie główne koszty finansowe, które nie zostały jeszcze sprecyzowane.
"Zmieni się ranga naszej izby. To dobrze, bo odnoszę wrażenie, że o nas zupełnie zapomniano, zwłaszcza w kwestiach finansowania" - powiedział Pluszczyk. Wyraził nadzieję, że dzięki centrum wiedza o tym, co działo się przed trzydziestoma laty, będzie lepiej znana, zwłaszcza młodzieży. "Uczniowie nie mają nawet dostatecznej wiedzy o tamtych wydarzeniach, bo w szkołach ich o tym nie uczą. Nie wiedzą, jak ogromne ofiary ponieśliśmy" - zaznaczył.
Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk powiadomił uczestników spotkania o skierowanym do niego liście poparcia ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego. "Wszyscy liczyliśmy na to, że ministerstwo wesprze finansowo powstanie Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności. Ale z tej odpowiedzi wynika, że takiego wsparcia nie otrzymamy" - tłumaczył zastępca przewodniczącego śląsko-dąbrowskiej Solidarności Ryszard Drabek. Wyznał, że jest tym "rozczarowany".
Muzeum-Izba Pamięci w Katowicach powstało w 2008 roku. Pierwsza część ekspozycji obejmuje historię kopalni od momentu jej powstania w 1899 roku, druga związana jest z wydarzeniami z 16 grudnia 1981 r. Ekspozycję można oglądać w 3 salach wystawowych, w tym audio-wizualnej (kinowej). (PAP)
ktp/ hes/