Reżyser Andrzej Wajda oraz kompozytor i pianista Leszek Możdżer – m.in. ci artyści wypowiedzą się w filmie poświęconym legendzie polskiego jazzu, Krzysztofowi Komedzie. Zdjęcia do dokumentu kończą się w Warszawie.
Film, pod roboczym tytułem „Komeda nad Poznaniem”, reżyserowany przez Nataszę Ziółkowską-Kurczuk, będzie projektem oryginalnym. Zdjęciom, autorstwa Tomasza Michałowskiego, towarzyszyć mają animacje, które stworzy znany reżyser Piotr Dumała. Animowane fragmenty powstaną na podstawie fotografii przedstawiających Komedę. W dokumencie połączona zostanie „opowieść dokumentalna z oniryczną, kreacyjną animacją odnoszącą się do biografii i muzyki Krzysztofa Komedy Trzcińskiego” – wyjaśniła PAP w piątek Urszula Hasiec z firmy Aurum Film z Lublina, będącej jednym z producentów dokumentu.
„Film połączy obraz genialnego kompozytora z obrazem Poznania – miasta, z którego pochodził i które ukształtowało jego wrażliwość i muzyczną wyobraźnię. Tłem dla relacji współpracowników, przyjaciół i członków rodziny artysty stanie się dokumentalna rejestracja miejsc związanych z losem i twórczością jednego z najwybitniejszych polskich muzyków jazzowych. Historię mistrza opowiedzą muzycy, a także współpracownicy i przyjaciele Komedy” – tłumaczyła Hasiec.
Na temat Krzysztofa Komedy wypowiedzą się w filmie m.in.: reżyser Andrzej Wajda oraz muzycy jazzowi Leszek Możdżer, Jan Ptaszyn Wróblewski, Michał Urbaniak, Wojciech Karolak.
Zdjęcia do dokumentu dobiegają końca. Obecnie realizowane są w Warszawie. Wcześniej były kręcone m.in. w Ostrowie Wielkopolskim, Poznaniu, Katowicach i Łodzi. Zgodnie z zamiarami twórców, film ma być prezentowany w kinach i w telewizji. Premierę zaplanowano na grudzień tego roku.
Producentem filmu jest Telewizja Regionalna – Stowarzyszenie Europejskie, w koprodukcji z Estradą Poznańską i Aurum Film. Obraz powstaje przy wsparciu Wielkopolskiego Funduszu Filmowego.
Krzysztof Komeda Trzciński ("Komeda" to pseudonim przyjęty przez artystę), pianista i kompozytor, jeden z najwybitniejszych reprezentantów polskiej szkoły jazzu urodził się w 1931 r. w Poznaniu. Skomponował niezapomnianą muzykę do wielu filmów, m.in.: "Do widzenia, do jutra" Janusza Morgensterna, "Niewinni czarodzieje" Andrzeja Wajdy, "Prawo i pięść" Jerzego Hoffmana i Edwarda Skórzewskiego oraz filmów Romana Polańskiego "Nóż w wodzie" i "Dziecko Rosemary" (ze słynną kołysanką).
Liceum Krzysztof Trzciński ukończył w Ostrowie Wielkopolskim. Był tam członkiem szkolnego zespołu muzycznego i właśnie w tym mieście nawiązał pierwsze kontakty z polskim środowiskiem jazzowym - poznał kontrabasistę jazzowego Witolda Kujawskiego, absolwenta ostrowskiego liceum. Dzięki Kujawskiemu, Trzciński poznał następnie przedstawicieli środowiska jazzowego z Krakowa i rozpoczął karierę muzyczną. Jednocześnie studiował medycynę, zdobywając zawód lekarza; przez pewien czas pracował w klinice laryngologicznej.
W trakcie swej kariery występował wspólnie z wieloma wybitnymi muzykami, m.in. Janem Ptaszynem Wróblewskim, Tomaszem Stańką, Zbigniewem Namysłowskim. W 1968 r. wyjechał do USA, by pracować nad muzyką do "Dziecka Rosemary". W tym samym roku w Los Angeles uległ tragicznemu wypadkowi. Na skutek komplikacji po tym wypadku zmarł 23 kwietnia 1969 r. w Warszawie, kilka dni przed 38. urodzinami.(PAP)
jp/ ls/