100 tys. osób odwiedziło dotąd Bramę Poznania - unikatową w skali kraju ekspozycję prezentującą początki państwa polskiego. Placówka jest pierwszym w Polsce centrum interpretacji dziedzictwa.
Brama Poznania rozpoczęła swoją działalność niespełna rok temu. Osoby odwiedzające to miejsce mogą być zaskoczone - obiekt nie jest muzeum, nie gromadzi historycznych eksponatów; historia prezentowana jest poprzez interaktywne urządzenia, ekspozycję zwiedza się z audioprzewodnikiem.
Placówka prezentuje przede wszystkim historię Ostrowa Tumskiego, czyli leżącej obecnie w centrum Poznania wyspy katedralnej, która jest ściśle związana z najstarszymi dziejami Polski.
Dyrektor Centrum Turystyki Kulturowej TRAKT, miejskiej instytucji, która zarządza Bramą Poznania Robert Mirzyński wyjaśnił, że goście placówki, odwiedzając kolejne sale, poznają historię od czasów kształtowania się zrębów państwa polskiego, poprzez budowę grodów, kolejnych władców i organizację Kościoła na ziemiach polskich. Opowieść prowadzona jest przez kolejne wydarzenia rozgrywające się w Poznaniu i Wielkopolsce i sięga współczesności.
"Brama Poznania to miejsce, gdzie wyposażamy turystę w wiedzę. Po zwiedzeniu ekspozycji może pójść na Ostrów Tumski zobaczyć pierwszą polską katedrę, miejsce pierwszego polskiego biskupstwa, pierwszą nekropolię polskich władców. Dysponuje też odpowiednimi wiadomościami, by zwiedzać inne historyczne atrakcje Poznania" - mówi Robert Mirzyński, dyrektor Centrum Turystyki Kulturowej TRAKT.
"Brama Poznania to miejsce, gdzie wyposażamy turystę w wiedzę. Po zwiedzeniu ekspozycji może pójść na Ostrów Tumski zobaczyć pierwszą polską katedrę, miejsce pierwszego polskiego biskupstwa, pierwszą nekropolię polskich władców. Dysponuje też odpowiednimi wiadomościami, by zwiedzać inne historyczne atrakcje Poznania" - powiedział Mirzyński.
Choć w ramach ekspozycji zwiedzający poznają wiele ważnych dla Poznania, Polski i świata dat - obok daty Chrztu Polski jest tu zaznaczony nawet rok powstania pierwszej strony internetowej, wiedza przekazywana jest w możliwie najbardziej przyjazny sposób.
W kolejnych salach znaleźć można wirtualne księgi wykorzystujące ekrany dotykowe. Są urządzenia mechaniczne, dzięki którym młodsi i starsi mogą np. poznać szybkość różnych środków transportu sprzed setek lat. Jest też makieta grodu, w której środek zwiedzający może wsadzić głowę, by przyjrzeć się z bliska wszelkim szczegółom.
W placówce odwzorowana została Złota Kaplica ze stojącej na Ostrowie Tumskim katedry, czyli miejsce, gdzie spoczywają Mieszko I i Bolesław Chrobry. Jedną z ciekawszych atrakcji Bramy Poznania jest też wirtualna podłoga, na której wyświetla się widok grodu z X wieku. Po nadepnięciu na wybrane miejsce, wokół buta pojawia się widok współczesny.
"U nas nie ma tabliczek z napisem: nie dotykać. U nas trzeba dotknąć, by poznać, doświadczyć. Całą dostępną obecnie wiedzę dotyczącą Ostrowa Tumskiego, Poznania, Wielkopolski ułożyliśmy w spójną opowieść, pokazującą, co nas kształtowało, jakie jest nasze dziedzictwo, dlaczego jesteśmy jacy jesteśmy. Kieruje nami myśl: jeśli znasz przeszłość - zrozumiesz teraźniejszość" - powiedział Mirzyński.
Brama Poznania zlokalizowana jest nad rzeką Cybiną, w sąsiedztwie wyspy katedralnej. Zajmuje specjalnie zaprojektowany kompleks obiektów: modernistyczny budynek główny i zrewitalizowaną, pochodzącą z pruskich czasów Śluzę Katedralną, które łączy przerzucona nad rzeką kładka.
O atrakcyjności Bramy Poznania decyduje też liczba przygotowywanych tu spotkań, wystaw, prelekcji i zajęć. W koncertach, wykładach, wycieczkach, warsztatach, zajęciach edukacyjnych, a nawet spływach kajakowych wokół wyspy katedralnej wzięło dotąd udział kilkanaście tysięcy osób. Brama Poznania organizuje specjalne zwiedzanie z przewodnikiem dla rodzin i dla seniorów. W swojej ofercie ma też dziesiątki zajęć tematycznych dla przedszkolaków i uczniów.
"Od kiedy istniejemy, od kiedy zaproponowaliśmy turystom nowe możliwości odkrywania Poznania, ruch na Ostrowie Tumskim niebywale wzrósł. Tylko w organizowanych przez nas spływach w ub. roku wzięło udział 800 osób. Na organizowanych u nas spotkaniach prezentujemy niezwykłe fakty z historii Poznania i niezwykłych ludzi związanych z tym miastem" - powiedział Mirzyński.
Jako przykład podał otwieraną 12 marca w Śluzie Katedralnej wystawę „Mieczysław Halka-Ledóchowski (1822-1902) – KARDYNAŁ nieZNANY”.
„To o nim Fiodor Dostojewski pisał w +Dzienniku+, że na szczęście nie został wybrany papieżem w 1878 roku, bo jako Polak zająłby się restytuowaniem ojczyzny. Natomiast Otto Bismarck uważał go za jednego z najniebezpieczniejszych dyplomatów Europy” – dodał Mirzyński.
Na wzrost zainteresowania Ostrowem Tumskim wpływ miał jeszcze jeden czynnik: od ubiegłego roku turyści mają możliwość zwiedzania trzech zlokalizowanych w pobliżu katedry placówek: Bramy Poznania, Muzeum Archidiecezjalnego i Rezerwatu Archeologicznego Genius Loci, kupując tylko jeden bilet. Według Mirzyńskiego, to prawdopodobnie pierwszy w kraju przypadek, gdy trzy niezwiązane ze sobą instytucje wprowadzają z powodzeniem wspólny bilet.(PAP)
rpo/ mhr/