Papież Franciszek wyraża nadzieję, że ofiara złożona przez rodzinę Ulmów będzie symbolem wierności wartościom, których nigdy nie wolno zdradzić - to słowa z listu, jaki wystosował substytut Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej arcybiskup Edgar Pena Parra do rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego księdza profesora Mirosława Kalinowskiego.
List został wysłany z Watykanu w związku z opublikowaniem książki "Zabili nawet dzieci. Ulmowie, męczeńska rodzina, która pomagała Żydom". Jej autorzy, to włoska watykanistka Manuela Tulli i ksiądz Paweł Rytel-Andrianik. Książka została wydana we współpracy z KUL.
W przesłaniu, którego tekst przekazano PAP, arcybiskup Pena Parra napisał, że papież Franciszek podziękował za informację o publikacji książki o polskiej rodzinie, zamordowanej w 1944 roku przez Niemców za ukrywanie Żydów. Jej beatyfikacja odbędzie się w niedzielę.
Książka, dodał abp Pena Parra, upamiętnia ludzi o "chrześcijańskiej miłości pośród okrucieństw i gehenny wojny".
"Ojciec Święty wyraża nadzieję, że przypomnienie wydarzeń II wojny światowej, która doprowadziła do zagłady milionów ludzi, w tym mnóstwa niewinnych dzieci oraz do Holokaustu, jakiego doświadczyli Żydzi, pobudzi serca wszystkich do refleksji nad obecną sytuacją świata, przeżywającego III wojnę światową w kawałkach" - głosi list wystosowany z Watykanu.
Wenezuelski duchowny dodał: "Niech ofiara złożona przez rodzinę Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci, którzy nie wahali się oddać życia za udzielenie pomocy ośmiu osobom pochodzenia żydowskiego, będzie dla nas i dla przyszłych pokoleń symbolem wierności wartościom, których nigdy nie wolno zdradzić nawet pod groźbą śmierci".
Rodzina Ulmów została rozstrzelana przez Niemców 24 marca 1944 roku w Markowej za ukrywanie Żydów. Zamordowanych zostało dwoje rodziców i siedmioro dzieci.(PAP)
sw/ mal/