Nasza rola nie jest taka trudna, dlatego że ona w zasadzie polega na tym, żeby nie zasłaniać sobą Chrystusa – mówił o roli biskupów przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki w czasie sobotniej mszy odprawionej z okazji 30. rocznicy przyjęcia przez niego sakry biskupiej.
W sobotę w katedrze poznańskiej abp Gądecki przewodniczył mszy odprawionej z okazji 30. rocznicy przyjęcia przez niego sakry biskupiej, w której uczestniczył też m.in. prymas Polski abp Wojciech Polak. Homilię wygłosił biskup kaliski Damian Bryl, który podkreślał służebną rolę pełnioną przez biskupów.
Dziękując za życzenia złożone z okazji jubileuszu abp Gądecki zwrócił uwagę na służebną rolę biskupów podkreśloną w homilii bp Bryla. „Praktycznie nasza rola nie jest taka trudna, dlatego że ona w zasadzie polega na tym, żeby nie zasłaniać sobą Chrystusa” – powiedział.
Gądecki mówił też o trudnościach wynikających z poczucia samotności towarzyszącego duchownym. „Poczucie, że właściwie napięcie jakie istnieje, główne, w każdym biskupie i kapłanie to jest, wydaje mi się (wynika) właśnie z tego, że on szuka Ducha św. Czasami go znajdzie, czasami nie znajdzie, ale wydaje mu się, że jest sam. Sam na parafii, ale sam też w tym działaniu biskupim. A w gruncie rzeczy to jest też działanie złego ducha, który kusi nas do tego, żeby nie zauważyć, że my sami niewiele znaczymy, że znaczymy tylko o tyle o ile mamy za sobą wsparcie biskupów, całego gremium kapłańskiego, życia konsekrowanego, wszystkich ludzi wiernych świeckich, którzy stoją za nami i nadają znaczenie naszemu działaniu” – mówił metropolita poznański.
Na wstępie mszy bp Grzegorz Balcerek mówił, że przewodniczący KEP od 30 lat posługi biskupiej i 20 lat posługi w archidiecezji poznańskiej "ciągle pokazuje czynem, że jest sługą na wzór Chrystusa Sługi, który nie przyszedł, żeby mu służono, lecz aby służyć i oddać w ofierze swoje życie".
"Chrystus nie oszczędzał siebie, tak też postępuje ksiądz arcybiskup. Czasami niepokoimy się o jego siły i zdrowie, ale to co może być niezrozumiałe i niepokojące według ducha tego świata, można pojąć jedynie w duchu Ewangelii" - dodał.
Stwierdził, że sobotnia msza jest okazją do modlitwy o to, by abp. Gądeckiemu "wystarczyło sił duchowych i zdrowia do pełnienia zadań zleconych przez Chrystusa w Kościele; by jego usilne wołanie o pokój na Ukrainie przyniosło szybko błogosławione owoce".
Bp Balcerek odczytał też list nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Salvatore Pennacchio, nadesłany w imieniu papieża Franciszka.
"W roku, w którym celebruje ksiądz arcybiskup 30. rocznicę święceń biskupich, łączę się w dziękczynieniu za ten wielki dar, jaki Bóg złożył w sercu Jego Ekscelencji i życzę, by Jezus Chrystus, Najwyższy i Wieczny Kapłan błogosławił każdy wymiar służby Kościołowi" – napisał nuncjusz.
W wygłoszonej podczas mszy homilii bp Bryl podkreślił, że biskup jest przede wszystkim, jak każdy inny chrześcijanin, „synem i członkiem Kościoła”, ale wobec wiernych jest też „nauczycielem i pasterzem”. „Możemy za św. Janem Pawłem II powiedzieć, że biskup staje się ojcem, właśnie dlatego, że jest w pełni synem Kościoła” – powiedział.
Bp Bryl podkreślił służebny charakter posługi biskupiej. „Ksiądz arcybiskup metropolita tę służebność rozumie jako posługę czynem i prawdą” – dodał.
„Dzisiaj dziękujemy, że nasz ksiądz arcybiskup jest prawdziwym sługą Słowa, które długo studiował, medytuje i często nam je wyjaśnia. Dziękujemy za 15 tomów homilii i kazań. Ale nade wszystko za wierność Słowu danemu przez Boga, mimo czasami niesprzyjających okoliczności” – zaznaczył biskup kaliski.
Bp Bryl mówił też o wierności arcybiskupa Gądeckiego magisterium Kościoła, która - stwierdził - "w wielu sytuacjach niosła niezrozumienie i krytykę". Ta wierność księdza arcybiskupa była i jest nam bardzo potrzebna” – podkreślił.
Życzenia i podziękowania za dotychczasową posługę biskupią abp. Gądeckiego w imieniu Konferencji Episkopatu Polski wygłosił sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński. Wyraził on podziękowania za troskę hierarchy o wiarę, o szacunek wobec życia oraz troskę o ochronę małżeństwa i rodziny.
„Wszystkie trzy dziedziny narażone są na szczególne niebezpieczeństwo w społeczeństwie zachłystniętym wolnością, któremu ciągle podsuwana jest idea wolności bez odpowiedzialności, nowoczesności bez tradycji oraz miłości bez prawdy. Dziękujemy więc za jednoznaczną obronę małżeństwa i rodziny zakorzenioną w nauczaniu Pisma Świętego, tradycji Kościoła oraz nauczania świadków naszych czasów” – mówił.
Bp Miziński podziękował metropolicie poznańskiemu także za - jak powiedział - „odważne listy” z 2015 r. adresowane do prezydenta Bronisława Komorowskiego dotyczące procedowanej wówczas ustawy o in vitro.
„Dziękujemy za jednoznaczną i pełną roztropności postawę wiary w czasie pandemii, dzięki której w Polsce nie zamknięto kościołów. Wprost przeciwnie, zwiększono liczbę mszy św., wprowadzono dodatkowe adoracje Najświętszego Sakramentu i możliwość przyjmowania komunii św. poza mszą, przy jednoznacznej, pełnej pokory trosce o zdrowie i życie naszych braci i sióstr wyrażonej w apelach o przestrzeganie obostrzeń sanitarnych” – powiedział.
Pytany przez dziennikarzy o największe wyzwania stojące przed hierarchą abp Gądecki wskazał na wprowadzaną przez papieża Franciszka synodalność. Metropolita poznański określił ją jako zmianę mentalności Kościoła "w sensie stworzenia większego doświadczenia Kościoła u szerszej grupy wiernych, bo ostatecznie do tego to się sprowadza". Dodał, że innym wyzwaniem będzie "prowadzenie Kościoła w taki sposób, który mógłby temu Kościołowi przynieść pożytek a Panu Bogu chwałę".
Pytany o jego ocenę swojej 30-letniej posługi biskupiej przyznał, że "dużym wyzwaniem był początek sprawowania urzędu". "Także te lata, które wiązały się z ciągłymi atakami medialnymi mediów liberalnych. Ale to wszystko jest do zniesienia, gdy człowiek nie uważa siebie za pępek świata i nie bierze tego wszystkiego, tak jakby on był ostatecznym, decydującym o tym, co się w tym czasie rozgrywa. Tylko taka postawa może dawać pewien spokój w działaniu, bo inaczej człowiek zgubił by się w nerwach" - powiedział.
Gądecki przyznał, że ostatnie 30 lat nauczyły go "spokojniejszego podejścia do rzeczy ludzkich". „30 lat, to nie jest nic wielkiego, nie jest to 50-lecie, czyli prawdziwy jubileusz. W naszych oczach może to się wydawać czasem długim. Natomiast w oczach bożych 1000 lat jest jak jeden dzień” - ocenił.
Stanisław Gądecki urodził się w Strzelnie (woj. poznańskie) 19 października 1949 r. W latach 1967-1973 studiował filozofię i teologię w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie. Święcenia kapłańskie przyjął 9 czerwca 1973 r. z rąk księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego w Bazylice Archikatedralnej w Gnieźnie.
25 marca 1992 r. Gądecki został konsekrowany na biskupa w katedrze gnieźnieńskiej przez ówczesnego prymasa Polski kard. Józefa Glempa. Biskup Gądecki otrzymał stolicę tytularną Rubiconu. Po konsekrowaniu przez 10 lat pełnił posługę biskupa pomocniczego w archidiecezji gnieźnieńskiej. 28 marca 2002 r. został mianowany przez papieża Jana Pawła II Arcybiskupem Metropolitą Poznańskim. Od 2004 r. Gądecki był wiceprzewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski, a od 2014 r. jest przewodniczącym tego gremium.(PAP)
Autorzy: Szymon Kiepel, Rafał Pogrzebny
szk/rpo/ mok/