Taki dzień jak dziś, to dzień radości i uświadamiania dziedzictwa przeszłości – powiedział w poniedziałek w homilii podczas mszy z okazji Święta Niepodległości w Bazylice Mariackiej w Gdańsku metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.
Abp Głódź podkreślił, że we wspieranie ojczyzny i głoszenie patriotycznych wartości zawsze zaangażowany był w Polsce Kościół Rzymskokatolicki.
"Kościół i patrioci polskiej ojczyzny. Świadomi, że utrwalanie i umacnianie – tu i teraz – niepodległości jest wielkim zadaniem, powinnością, powiedzieć można: wezwaniem naszego czasu. Odpowiedzią na zagrożenia, które naszej ojczyźnie niesie napływający często z Zachodu prąd negujący nasze wielowiekowe dziedzictwo kulturowe, negujący świętość ludzkiego życia, instytucję rodziny opartą na związku mężczyzny i kobiety. Inicjujący wszelkiego rodzaju ataki na Kościół i duchowieństwo" - zaznaczył metropolita.
Hierarcha podkreślił, że 11 listopada to "dzień radości i uświadamiania dziedzictwa przeszłości". "Przywoływanie wydarzeń i czynów, bo to jest potrzebne, konieczne i niezbędne, aby nie przerwać więzów, które nas łączą z przeszłością. I nie zapomnieć skąd przychodzimy i komu powinniśmy być wdzięczni i jakie wiano niesiemy” - mówił.
"Ojczyzna i patriotyzm. Dwa pojęcia obecne w obchodach dzisiejszego, świątecznego dnia. Wiele o nich powiedziano. Znakiem miłości ojczyzny jest patriotyzm, a więc szczere, bezinteresowne, otwarte umiłowanie polskiej drogi przez historię narodowej tradycji, kultury, języka. Tego wszystkiego, w czym Polska trwa. Tego, o czym za Wyspiańskim powiedzieć można: +A to Polska właśnie+" - stwierdził.
Przypomniał, że w przyszłym roku przypadać będzie 100. rocznica zwycięskiej wojny polsko-bolszewickiej. "Tamta wojna w obronie niepodległości zjednoczyła pod sztandarem białego orła polski naród, jeszcze do niedawna porozrywany zaborczymi granicami. I w obliczu zagrożenia i wspólnego wroga zapomniano o podziałach społecznych, odłożono na bok ideowe spory i polityczne utarczki" - powiedział hierarcha.
Arcybiskup zwrócił się także do posłów i senatorów, którzy 12 listopada wezmą udział w inauguracji parlamentu nowej kadencji.
"Dedykuję im słowa przyrzeczenia złożone 10 lutego 1919 roku w Archikatedrze Warszawskiej, podczas mszy św. z okazji pierwszego posiedzenia Sejmu Polski Niepodległej, przez abp. Józefa Teodorowicza, arcybiskupa metropolitę lwowskiego obrządku ormiańskiego, wybitnego kapłana i polskiego patriotę. A słowa te brzmią: +My nie chcemy już odtąd szukać naszych własnych korzyści, a chcemy i pragniemy szukać jedynie tylko dobra naszej ukochanej i drogiej ojczyzny. Nie chcemy w niej królować, ale chcemy jak dzieci najlepsze tobie, ojczyzno droga służyć, twojego tylko głosu, twojego wołania chcemy słuchać. Nic nas od miłości Bożej nie oderwie+" - mówił metropolita gdański.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ agz/