We wtorek w Rydze otwarto Polski Ośrodek im. św. Jana Pawła II. Jak powiedziała ambasador RP na Łotwie Monika Michaliszyn, jest to miejsce, które ma sprzyjać integracji miejscowej społeczności polskiej. Na patrona centrum wybrano św. Jana Pawła II, ponieważ jest to postać niezwykle ważna i dla Polaków, i dla Łotyszy – wskazała.
"Na tę chwilę czekaliśmy bardzo długo" - przyznała ambasador RP podczas otwarcia ośrodka. "Miałam wspaniałą okazję żyć wśród społeczności polskiej w Rydze 25 lat temu i pamiętam te piękne czasy bardzo żywego ośrodka społeczności polskiej, kiedy Polacy się znali, rozpoznawali, współdziałali (...)" - wspominała. Jednak ich największą bolączką był brak miejsca, "w którym mogliby poczuć się jak u siebie, integrować się, dlatego nastąpiła atomizacja tego środowiska" - zaznaczyła ambasador.
Nowo otwarty ośrodek jest po to, "żebyśmy potrafili być razem, wspólnie i żebyście wy jako łotewscy Polacy poczuli, że macie także w Rydze swój dom, swoje miejsce i jesteście po prostu razem" - zwróciła się do zgromadzonych ambasador.
W rozmowie z PAP również ks. Andrzej Stokłosa, proboszcz parafii Matki Bożej Bolesnej, przy której otwarto centrum, przyznał, że takie miejsce jest potrzebne, ponieważ w mieście brakowało wspólnych przedsięwzięć, spotkań polskiej społeczności.
Jak wyjaśniła ambasador, na patrona centrum wybrano św. Jana Pawła II, gdyż jest to postać niezwykle ważna i dla Polaków, i dla Łotyszy. "Jest tu wielki kult Jana Pawła II, wielka pamięć o jego nauce. To widać też w tym roku, kiedy obchodzimy 30-lecie pielgrzymki Jana Pawła II na Łotwę" - zaznaczyła. Inną postacią, łączącą oba narody, jest też Ita Kozakiewicz, która potrafiła integrować Polaków na Łotwie - przypomniała polska ambasador.
Kozakiewicz była założycielką Związku Polaków na Łotwie. Jego obecny prezes Peteris Dzalbe zapowiedział we wtorek, że organizacja będzie wspierać inicjatywy Polaków i wyraził nadzieję, że ośrodek będzie "tętnić polskością".
Metropolita Rygi arcybiskup Zbigniew Stankiewicz zwrócił uwagę, że nowo otwarty ośrodek pełnić będzie funkcję integracyjną i duchową. "Bardzo ważne, by Polacy z jednej strony czerpali z soków kultury, z korzeni polskich, ale z drugiej - by czerpali z soków łotewskich i czuli się przynależni do Łotwy, by byli patriotami i Polski, i Łotwy" - dodał.
Na Łotwie mieszka około 40 tys. przedstawicieli mniejszości polskiej, przede wszystkim w Łatgalii na wschodzie kraju. Najwięcej Polaków - po około 10 tys. - żyje w Rydze i w Dyneburgu (łot. Daugavpils).
Jak podkreśliła ambasada RP w Rydze, nowy ośrodek jest częścią historycznego kompleksu kościoła katolickiego Matki Bożej Bolesnej, będącego zabytkiem architektonicznym o znaczeniu krajowym. Budowa kościoła była współfinansowana przez polskiego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. W drugiej połowie XIX wieku kościół został przebudowany i powiększony według projektu znanego ryskiego architekta Johanna Felsko. Do 1885 roku był to jedyny kościół katolicki na terenie Rygi. Od 1940 roku boczna kaplica przy kościele służyła także grekokatolikom. W czasach ZSRS świątynia była miejscem, w którym Polacy mogli spotykać się na mszy świętej. Językiem kazań w kościele jest język łotewski, lecz niemal codziennie, w tym w każdą niedzielę i święta, odbywają się tam także msze w języku polskim.
Pomieszczenia przy budynku duszpasterskim, przeznaczone na ośrodek, odrestaurowano z inicjatywy kierownictwa ambasady RP w Rydze, w ramach projektu współfinansowanego przez MSZ RP, za pośrednictwem Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie" im. Jana Olszewskiego.
Z Rygi Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ adj/