Do końca 2023 r. Andrychów zrewitalizuje pałac Bobrowskich – powiedział burmistrz Tomasz Żak. Samorząd pozyskał na to 13 mln zł z funduszy UE. Powodzeniem zakończył się drugi przetarg na wykonanie prac. Uzyskano niższą cenę o 5 mln zł niż w pierwszym.
„Chcielibyśmy, aby ten pałac stał się prawdziwą perłą, wizytówką Andrychowa. Prowadzona w nim działalność będzie miała charakter kulturalno-społeczny. Zlokalizowane tam zostaną: muzeum miejskie, sale wystawowe i koncertowe. Znajdzie się też miejsce dla organizacji pozarządowych” – powiedział burmistrz Tomasz Żak.
Samorządowiec dodał, że w miniony poniedziałek andrychowscy radni zmienili wieloletnią prognozę finansową i wyrazili zgodę na przeznaczenie pieniędzy budżetowych na ten cel. „Teraz czekamy na podpisanie umowy z urzędem marszałkowskim w Krakowie w sprawie dofinansowania. Gdy tylko to się stanie, wówczas zawrzemy umowę z wykonawcą wyłonionym w przetargu. Musimy podpisać ją jeszcze w br. Trzeba też rozpocząć prace, bo czas goni. Termin przeprowadzenia rewitalizacji upływa z końcem 2023 r.” – powiedział w rozmowie z PAP burmistrz.
Tomasz Żak powiedział, że z funduszy UE poprzez RPO na rewitalizację pałacu przeznaczonych zostanie 13 mln zł. Pochodzą one z puli przeznaczonej na rewitalizację centrów miast.
Żak dodał zarazem, że sukcesem zakończył się drugi przetarg, w którym miasto szukało wykonawcy całości rewitalizacji. Zadanie obejmuje przygotowanie projektu, wystaranie się o wszystkie pozwolenia oraz przeprowadzenie prac budowlanych. „Na drugi przetarg wpłynęła oferta, która jest o 5 mln zł. niższa niż wcześniejsze propozycje” – powiedział.
Andrychów będzie jeszcze poszukiwał funduszy na wyposażenie pałacu.
Klasycystyczny pałac w Andrychowie wybudowany został przez rodzinę Bobrowskich w XIX w. na bazie starszej budowli wzniesionej przez wcześniejszych właścicieli - Ankwiczów. Parterowa, murowana rezydencja powstała na planie podkowy. Pałac otoczony był parkiem.
Państwo komunistyczne przejęło pałac na mocy dekretu PKWN z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej. W ostatnich latach zabytek był w gestii samorządu Andrychowa. Mieści się w nim m.in. izba regionalna.
W 2011 r. ówczesny wojewoda małopolski Stanisław Kracik zadecydował, że zabytek nie mógł zostać przejęty przez państwo na podstawie prawa o reformie rolnej.
"Wojewoda ustalił, że pełnił on funkcję mieszkaniową. Służył potrzebom współwłaścicieli i ich rodzin do wiosny 1940 r., kiedy to został zajęty przez niemieckich okupantów. Nie pełnił natomiast funkcji gospodarczej i nie był związany z produkcją rolną, więc nie powinien był podlegać reformie rolnej" - informował wówczas małopolski urząd wojewódzki.
W lipcu br. andrychowski magistrat sfinalizował zakup od spadkobierców pałacu. Transakcja opiewała na 4,25 mln zł. Objęła także rezygnację z roszczeń do działek znajdujących się w mieście. Znajdują się na nich obecnie m.in. basen oraz park. W tym roku Andrychów przekazał pierwszą z czterech rat – 1,25 mln zł. Następne – po 1 mln zł – przelane zostaną w kolejnych latach. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ amac/